
Wczoraj na youtubie pojawiła się analiza aktualnych prognoza pogody na zimę jednego z najlepszych ogólnodostępnych modeli prognostycznych, z którego zresztą korzystamy przy przygotowywaniu większości naszych prognoz pogody. Mowa tutaj o ECMWF. Jego przewidywania na zimę nas zadziwiły. Sugeruje on bowiem, iż spora część zimy upłynie pod znakiem specyficznej sytuacji barycznej. W pasie od Azorów po Islandię, Grenlandię, a nawet północną Skandynawię rozciągać mają się liczne układy wysokiego ciśnienia, które szczególnie silne okazać mogą się w północno-zachodniej i na samej północy Starego Kontynentu. Podwyższone wartości ciśnienia odnotujemy też w Basenie Morza Śródziemnego. Zupełnie inna sytuacja będzie miała w południowej Skandynawii i częściowo w Europie Środkowej, gdzie relatywnie często gościć będą niże i fronty atmosferyczne z opadami.
Jak to wszystko wpłynie na pogodę w Europie?
Jeśli chodzi o opady to bardzo sucho może być w rejonie Islandii i Grenlandii, gdzie deficyt opadów sięgnie nawet 50-100 mm! Sucho będzie też na całym Atlantyku i w południowej Europie. Z kolei w pasie od Danii, południowej Szwecji i Finlandii po Mołdawię, północną Rumunię, Węgry i część Austrii opadów ma być więcej, niż przewiduje norma. W pozostałej części Europy nie przewiduje się odnotowania większych odchyleń od normy w opadach.
Pod względem termicznym, najbliższa zima nigdzie na Starym Europie nie zapisze się chłodno. W Skandynawii, w Rosji, w krajach nadbałtyckich, w centrum Europy i na Wyspach Brytyjskich temperatura oscylować ma w okolicach normy. Na krańcach zachodnich Europy nadchodząca zima będzie lekko ciepła, na Bałkanach, w Basenie Morza Śródziemnego i w w większej części Francji ciepła (do 1 stopnia powyżej normy), a na Grenlandii bardzo ciepła.
Podobne prognozy do ECMWF-a przedstawia amerykańska NOAA, według której okres grudzień 2016-luty 2017 w Polsce i okolicach zapisze się w normie termicznej. Nawet CFSv2, który słynie z zapowiadania co roku w Europie ekstremalnie ciepłych zim, w tym roku wyraźnie się schłodził i według jego przypuszczeń odchylenie od normy w zimie 2016/2017 w Europie Środkowej wyniesie co najwyżej 1 stopień na plus.
Czy to się sprawdzi i w tym sezonie częściej za oknami będziemy oglądać sypiący śnieg i trzymający mróz? Czas pokaże. Niemniej jednak prognozy są bardzo interesujące i warto je na bieżąco obserwować i analizować.
Podobne prognozy do ECMWF-a przedstawia amerykańska NOAA, według której okres grudzień 2016-luty 2017 w Polsce i okolicach zapisze się w normie termicznej. Nawet CFSv2, który słynie z zapowiadania co roku w Europie ekstremalnie ciepłych zim, w tym roku wyraźnie się schłodził i według jego przypuszczeń odchylenie od normy w zimie 2016/2017 w Europie Środkowej wyniesie co najwyżej 1 stopień na plus.
Czy to się sprawdzi i w tym sezonie częściej za oknami będziemy oglądać sypiący śnieg i trzymający mróz? Czas pokaże. Niemniej jednak prognozy są bardzo interesujące i warto je na bieżąco obserwować i analizować.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.