czwartek, 16 marca 2017

PROGNOZA 16-DNIOWA: WIOSNA CORAZ BLIŻEJ


Za kilka dni oficjalnie pożegnamy astronomiczną zimę, a przywitamy wiosnę. Niewątpliwie jest już to czas, w którym wszelkie powiewy zimy nie są mile widziane, za to w prognozach poszukiwać będziemy słonecznych i ciepłych dni. Czy mamy na nie szanse jeszcze w marcu? Zobaczmy, co na ten temat mówią nasze najnowsze prognozy długoterminowe.

KOŃCÓWKA TYGODNIA Z MISZMASZEM POGODOWYM
Nadchodzące cztery dni przyniosą nam w zasadzie każdy typ pogody, jaki o tej porze roku jest możliwy. Czwartek będzie tym najspokojniejszym, który przeważnie upłynie pod znakiem umiarkowanego zachmurzenia i niewielkich opadów deszczu, deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej we wschodniej Polsce. Temperatura umiarkowana: od 4-6 stopni na Podhalu i Mazurach, 7-9 w centrum do 10-11 st. C. na krańcach zachodnich.
Jeśli chodzi o piątek, to początkowo będzie on pogodny. Jednak później zacznie się szybko chmurzyć i późnym popołudniem na zachodzie, Pomorzu i Kujawach zacznie padać deszcz, okresami ulewnie. Będzie on związany z chłodnym frontem atmosferycznym. Tuż przed nim napłynie do nas na moment bardzo ciepła masa powietrza, stąd na przeważającym obszarze kraju słupki rtęci pokażą 10-15 stopni, a na Dolnym Śląsku nawet 16 st. C. Tylko nad morzem, gdzie zaznaczy się już wpływ innego powietrza chłodniej - góra 7-9 st. C.
W nocy z piątku na sobotę front przewędruje przez cały kraj, a z nim porcja intensywnych (5-15, lokalnie 20 mm) deszczu, przechodzących gdzieniegdzie w deszcz ze śniegiem. Przejściowo pojawi się też mocniejszy wiatr. Po przejściu frontu, weekend przyniesie już zdecydowanie inny typ aury. Dominować mają chmury, często popada deszcz albo deszcz ze śniegiem, a w górach śnieg, a temperatura wszędzie spadnie poniżej 10 stopni. W niedzielę w rejonie Zakopanego oczekujemy w najcieplejszej chwili dnia zaledwie 1 stopnia!

W PRZYSZŁYM TYGODNIU ZNÓW CHWILOWE OCIEPLENIE
Po brzydkim i zimnym weekendzie, kolejny tydzień ponownie zapowiada się lepiej. Opady zmniejszą swoją intensywność, a także częstotliwość, a za to częściej pokaże się słońce. Zacznie się też stopniowo ocieplać. W okolicach czwartku, piątku, w regionach zachodnich i południowych termometry mogą pokazać 15, a być może nawet 17 stopni! Nawet na najchłodniejszych krańcach północno-wschodnich i Wybrzeżu spodziewamy się przynajmniej 7-10 stopni. Noce ciepłe, w niektórych regionach z temperaturą w okolicach 5-8 stopni. 
Niestety, końcówka przyszłego tygodnia ponownie przynieść może pogorszenie pogody - wzrost zachmurzenia, opady deszczu, a w górach ponownie śniegu i ochłodzenie, ale nie będzie ono jakoś szczególnie głębokie - w okolicach 26-27. marca, kiedy zapowiadamy jego apogeum, słupki rtęci maksymalnie pokażą na ogół od 6 do 10 stopni, przejściowo na Warmii, Podlasiu i w miejscowościach podgórskich będzie o 1-2 stopnie chłodniej. Nocami wrócą przymrozki, zarówno przy gruncie, jak i na standardowej wysokości dwóch metrów.

BARDZO ŁADNA KOŃCÓWKA MARCA?
Jeśli wierzyć prognozom, ostatnie godziny marca (i najprawdopodobniej też pierwsze momenty kwietnia) ponownie pokażą nam, że to już wiosna i zimno nie ma prawa zostawać na dłużej. Spodziewamy się znaczącej poprawy pogody. Padać będzie w zasadzie tylko przelotnie i w dodatku nie wszędzie, a jakby tego było mało, temperatura bardzo mocno pójdzie w górę i będziemy bardzo blisko osiągnięcia pierwszej w tym sezonie "dwudziestki". Chłodniej, ale i tak stosunkowo ciepło - w granicach 9-12 st. C. - w dzielnicach północno-wschodnich i częściowo północnych.

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej. 

Komentarze