poniedziałek, 17 kwietnia 2017

MARZEC 2017 BYŁ BARDZO CIEPŁY I ZRÓŻNICOWANY POD WZGLĘDEM OPADÓW

Marzec, w przeciwieństwie do kwietnia i maja, w ostatnich latach zapisywał się w Polsce z wysokimi temperaturami. Ostatni raz miesiąc ten przyniósł niższe temperatury, niż wskazuje średnia, podczas pamiętnego 2013 roku, kiedy w wielu regionach przez cały marzec leżał śnieg, a przez południowo-wschodnią Polskę przeszła w dodatku jedna z silniejszych fal śnieżyc o tej porze roku w historii. W tym roku jednak tak nie było i zgodnie z prognozami sezonowymi, pierwszy miesiąc meteorologicznej wiosny był całkiem przyjemny. 
Sprawdźmy, jak wygląda to wszystko na mapach przygotowanych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Państwowy Instytut Badawczy.

Temperatura
Marzec najwyższą średnią dobową temperaturę przyniósł na południowym-zachodzie Polski, gdzie przekraczała ona 7 stopni. W głębi kraju było od 5 do 7 stopni, a na Pomorzu Gdańskim, Kaszubach, Warmii, Podlasiu i Pogórzu Karpackim 3-5 st. C.
2017_03_MeanTemp_Anomaly.jpg
Takie wartości oznaczają, że marzec w całym kraju był naprawdę ciepły. Na przeważającym obszarze RP było o 3 i więcej stopni cieplej od normy. Najmniejsze odchylenie, na poziomie niespełna 2 stopni "na plus" odnotowano na Kaszubach, w rejonie Elbląga i w Bieszczadach.

Opady
W marcu najwięcej padało na Suwalszczyźnie, gdzie spadło ponad 70 mm wody. Od 50 do 70 mm opadu zmierzono w okolicach Łodzi, na Podlasiu, Warmii, w górach i miejscami na Górnym Śląsku, w głębi kraju 30-50 mm, a w pasie od Gdańska po Kujawy, Płock, wschodnią i południową Wielkopolskę i Kłodzko suma opadów nie zdołała osiągnąć nawet 30 mm. 
2017_03_Precipit_Anomaly.jpg
Przekładając to na średnie z wielolecia, marzec jako suchy zaklasyfikowano na Podhalu, w Kotlinie Kłodzkiej, od Kalisza po Ustkę, a także w Kołobrzegu, gdzie spadło 70-90% miesięcznej normy opadów, a w Zakopanem poniżej 70%. Zupełnie inna sytuacja miała miejsce w województwach północno-wschodnich, gdzie mieliśmy do czynienia ze sporym nadmiarem opadów - na Suwalszczyźnie norma opadów została przekroczona ponad dwukrotnie.

Usłonecznienie
Marzec najbardziej słoneczny był na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, gdzie słońce świeciło przez przeszło 150-160 godzin. W głębi kraju mieliśmy średnio od 120 do 150 godzin z naszą dzienną gwiazdą. Najmniej słonecznymi miejscami w ubiegłym miesiącu było Podlasie, Mazowsze, Lubelszczyzna i częściowo Warmia. Było tam około 90-110 godzin ze słońcem, aczkolwiek punktowo w rejonie Mławy i na krańcach północno-wschodnich godzin słonecznych mieliśmy jeszcze odrobinę mniej.
2017_03_Sunshine_Anomaly.jpg
Nietrudno się więc domyślić, że marzec bardzo słonecznie zapisał się na południowym-zachodzie Polski, gdzie dostaliśmy 40 i więcej "dodatkowych" godzin ze słońcem. Od Podkarpacia po Zatokę Gdańską słońca było mniej więcej tyle, ile powinno według średniej z wielolecia, z kolei od Zamościa po Warszawę, Kętrzyn i Suwałki marzec został zaklasyfikowany jako pochmurny, ponieważ odnotowano tam miejscami nawet >20 godzin ze słońcem mniej, niż wynika z normy.  

Źródło mapek: Insytytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Państwowy Instytut Badawczy 

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze