Wczorajszy dzień upłynął nam pod znakiem najpotężniejszego od wielu lat ataku zimy w kwietniu. Na terenie Górnego Śląska, Kielecczyzny, częściowo Ziemi Łódzkiej, Opolszczyzny, Małopolski i Mazowsza występowały intensywne i długotrwałe opady śniegu. Szczególnie dały się one we znaki w rejonie Kielc, gdzie już wczoraj pokrywa śnieżna osiągnęła porażające, jak na aktualną porę roku, 20-25 centymetrów. W związku z tym, że śnieg jest mokry i ciężki, osiadał na drzewach i liniach energetycznych. Doprowadziło to więc do szkód w drzewostanie i lokalnych przerwach w dostawach prądu.
Dzisiejsze przedpołudnie na południu i południowym-wschodzie zapowiada się pochmurno. Dodatkowo od Opolszczyzny po Roztocze i Podkarpacie będzie padał śnieg albo śnieg z deszczem, w wielu miejscach mocno. Przelotne opady mieszane wystąpią też na północnym-zachodzie. Reszta kraju sucha, z szansą na przejaśnienia. Po południu w południowej i południowo-wschodniej Polsce wciąż całkowite zachmurzenia i ciągłe opady śniegu i śniegu z deszczem, w Małopolsce bardzo intensywne. Może tam spaść jutro do 10 cm śniegu, a w rejonach wyżej położonych 15 cm. Trochę popada także w regionach zachodnich, na Pomorzu i Kujawach - słaby, lokalny i przelotny deszcz, krupa śnieżna bądź deszcz ze śniegiem.
Najchłodniej tam, gdzie obfite opady, a więc w Małopolsce - od 0 do 2 stopni. Na Górnym Śląsku, Ziemi Świętokrzyskiej i południu woj. łódzkiego 3-4 do 5-7 st. C. na pozostałym obszarze RP.
Wiatr na południu umiarkowany i dość silny, w porywach do 55 km/h, mogący powodować zawieje i zamiecie śnieżne. Poza tym wiać ma umiarkowanie.
NOC Z ZANIKAJĄCYM ŚNIEGIEM NA POŁUDNIU
W nocy w większości kraju ostatecznie się wypogodzi i przestanie padać. Tylko województwa południowej, tj. opolskie, śląskie, małopolskie i podkarpackie, jeszcze z przewagą chmur i stopniowo słabnącymi opadami śniegu, a początkowo na niżej położonych terenach Podkarpacia również deszczu ze śniegiem. Tylko na Pogórzu Karpackim praktycznie do świtu wciąż będzie sypać mocniej; przewidujemy, że do czwartkowego poranka pokrywa śnieżna zwiększy się tam o kolejne 5-10 centymetrów.
Rano słupki rtęci pokażą w większości kraju -4/-2 stopnie. Cieplej jedynie nad morzem i, ze względu na chmury, w dzielnicach południowych i południowo-wschodnich, gdzie prognozujemy od -1 do 1 st. C.
Wiatr powieje umiarkowanie.
CZWARTEK I PIĄTEK
W czwartek na Pogórzu Karpackim i w Sudetach dużo chmur i poprószy słaby śnieg. Poza tym dzień rozpocznie się pogodnie. W ciągu dnia rozwinie się co prawda sporo chmur kłębiastych, ale tylko w pojedynczych przypadkach będą w stanie przynieść one jakiś symboliczny, niewielki deszcz czy deszcz ze śniegiem.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od -2/0 stopni na Podhalu, 3-5 na Opolszczyźnie, Górnym Śląsku, w zachodniej Małopolsce, w Bieszczadach i Górach Świętokrzyskich do 6-8 st. C. na pozostałym obszarze RP.
Wiatr słaby i umiarkowany, wyłącznie w górach trochę silniejszy.
W piątek to tym razem na południu najwięcej przejaśnień i bez opadów. Im dalej na północ, tym chmur więcej i zwłaszcza w regionach północnych popada niezbyt duży deszcz. Opadom potowarzyszą tam również silne podmuchy wiatru, nad morzem dochodzące do 70 km/h.
Na Pogórzu Karpackim wciąż zimno, maksymalnie 3-4 stopnie, a miejscami na Podhalu tylko zero. Na północnym-wschodzie i południowym-wschodzie 5-7, w centrum 8-9 do 10-11 st. C. od Pomorza Zachodniego po Ziemię Lubuską i Dolny Śląsk.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
