 |
| wroclaw.wp.pl |
Kończymy najzimniejszy maj od blisko 30 lat. Średnia temperatura będzie w skali kraju niższa o ok. 2,4℃ od normy, aczkolwiek znajdą się miejsca, gdzie to odchylenie sięgnie nawet 3℃. Jeśli chodzi o opady, to te oczywiście były zróżnicowane. Na Kujawach i Pomorzu Zachodnim w tym miesiącu spadło miejscami mniej niż 30 mm deszczu, a na Pogórzu opady już przekroczyły 150 mm i nadal leje.
Początek czerwca, według obecnych prognoz, przyniesie wolno postępujące od zachodu ocieplenie. Nie będzie ono jednak na tyle duże, aby pojawiły się pierwsze w tym roku upały i prawdopodobne nie zagości u nas za długo. Regularnie będą występować też opady. Zapraszamy na szczegóły.
Poniedziałek, 1 czerwca
Pierwszy dzień czerwca na przeważającym obszarze kraju przyniesie ładną pogodę, z rozpogodzeniami i bez opadów. Jedynie punktowo na wschodzie i w Tatrach może popadać, ale będzie to deszcz wręcz symboliczny.
Najcieplej na zachodzie - od 20 do 23℃. W centrum 18-19℃, na wschodzie i Wybrzeżu 15-17℃, a w rejonach podgórskich 13-14℃.
Wiatr wiać ma umiarkowanie i dość mocno, w porywach do ok. 30-45 km/h, z północy i północnego-wschodu.
Najcieplej na zachodzie - od 20 do 23℃. W centrum 18-19℃, na wschodzie i Wybrzeżu 15-17℃, a w rejonach podgórskich 13-14℃.
Wiatr wiać ma umiarkowanie i dość mocno, w porywach do ok. 30-45 km/h, z północy i północnego-wschodu.
Wtorek, 2 czerwca
We wtorek w dzielnicach wschodnich i południowo-wschodnich przewaga chmur, na pozostałym obszarze kraju jest szansa na większe przejaśnienia i rozpogodzenia. Na wschodzie i południu okresami popada deszcz, zarówno o charakterze przelotnym, jak i wielkoskalowym. Na ogół będą to jednak opady niezbyt duże, do 3-8 mm, tylko w burzach, które punktowo mogą się pojawić, do 15 mm.
Utrzyma się wyraźny podział na zimny wschód kraju, zwłaszcza Roztocze i Podhale, gdzie będzie tylko 11-13℃, cieplejsze regiony środkowe z 17-20℃ i ciepły zachód - zapowiadamy tam 21-22℃, a przy granicy z Niemcami nawet do 23-24℃.
Wiatr pozostanie odczuwalny. Nadal będzie wiało z kierunków północnych.
Utrzyma się wyraźny podział na zimny wschód kraju, zwłaszcza Roztocze i Podhale, gdzie będzie tylko 11-13℃, cieplejsze regiony środkowe z 17-20℃ i ciepły zachód - zapowiadamy tam 21-22℃, a przy granicy z Niemcami nawet do 23-24℃.
Wiatr pozostanie odczuwalny. Nadal będzie wiało z kierunków północnych.
Środa, 3 czerwca
W środę mniej więcej na wschód od linii Bielsko-Biała-Łowicz-Elbląg, przejściowo niebo zaciągnie się chmurami, z których popada ciągły deszcz, ale słabszy niż w ostatnich godzinach. Przeważnie spadnie kilka mm wody, jedynie na Roztoczu może to być 10-15 mm. Na pozostałym obszarze kraju na ogół pogodnie, jedynie o Sudety mogą zahaczyć pojedyncze komórki burzowe, które będą tworzyć się tego dnia głównie nad Czechami.
Temperatura maksymalna wyniesie od ledwie 11-14℃ na południowym-wschodzie, 15-16℃ nad morzem, 17-19℃ w centrum do 20-22℃ na zachodzie i do 23℃ w okolicach Słubic.
Wiatr umiarkowany, z kierunków wschodnich i północnych.
Temperatura maksymalna wyniesie od ledwie 11-14℃ na południowym-wschodzie, 15-16℃ nad morzem, 17-19℃ w centrum do 20-22℃ na zachodzie i do 23℃ w okolicach Słubic.
Wiatr umiarkowany, z kierunków wschodnich i północnych.
Czwartek, 4 czerwca
W czwartek na przeważającym obszarze kraju pogodnie. Więcej chmur, z przelotnymi opadami deszczu i słabymi burzami, nadal zalegać ma nad województwami wschodnimi. Wieczorem opady i wyładowania atmosferyczne niewykluczone są także na zachodzie, gdzie zbliży się kolejny front atmosferyczny.
Nadal duża różnica w temperaturze: od Pomorza Zachodniego po Dolny Śląsk przedsmak lata - słupki rtęci pokażą tam 24-26℃, a na Ziemi Lubuskiej nawet 27℃. W dzielnicach centralnych już ok. 20℃, a na wschodzie i Podhalu 16-18℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni i północno-zachodni, skręcający od zachodu na południowy oraz południowo-wschodni.
Nadal duża różnica w temperaturze: od Pomorza Zachodniego po Dolny Śląsk przedsmak lata - słupki rtęci pokażą tam 24-26℃, a na Ziemi Lubuskiej nawet 27℃. W dzielnicach centralnych już ok. 20℃, a na wschodzie i Podhalu 16-18℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni i północno-zachodni, skręcający od zachodu na południowy oraz południowo-wschodni.
Piątek, 5 czerwca
W piątek czeka nas pogorszenie pogody. Związane ono będzie z przemieszczającym się z zachodu na wschód frontem atmosferycznym z większym zachmurzeniem, opadami deszczu i burzami. Już w nocy padać ma na zachodzie, rano opady osiągną centrum, a około południa wschód. Jednocześnie, jeszcze w pierwszej części dnia od zachodu prognozujemy stopniowy zanik opadów i rozpogodzenia.
Na przeważającym obszarze kraju termometry pokażą 18-22℃. Nieco chłodniej będzie u podnóża gór i w strefie nadmorskiej 15-17℃.
Wiatr znów nieco zwiększy swoją prędkość. Jego porywy dochodzić mogą do 50 km/h, w Karpatach przejściowo do 55-65 km/h. Przed frontem wiać ma z południa i południowego-zachodu, po jego przejściu przede wszystkim z zachodu.
Na przeważającym obszarze kraju termometry pokażą 18-22℃. Nieco chłodniej będzie u podnóża gór i w strefie nadmorskiej 15-17℃.
Wiatr znów nieco zwiększy swoją prędkość. Jego porywy dochodzić mogą do 50 km/h, w Karpatach przejściowo do 55-65 km/h. Przed frontem wiać ma z południa i południowego-zachodu, po jego przejściu przede wszystkim z zachodu.
Weekend, 6-7 czerwca
Weekend zapowiada się ciepło, szczególnie na wschodzie, południu i w centrum, gdzie temperatura wzrośnie do 23-27℃. Chłodniej na Pomorzu, od 15 do 20℃. Sobota będzie tym spokojniejszym dniem, z przewagą słońca i tylko miejscami z przelotnym deszczem i burzami. Natomiast w niedzielę zacznie przechodzić przez nasz kraj chłodny front atmosferyczny, zatem opadów i burz będzie zdecydowanie więcej. Niedzielny front będzie zarazem zapowiedzią wyraźnie chłodniejszej końcówki pierwszej dekady czerwca.
Wiatr umiarkowany, w sobotę na ogół południowo-zachodni, w niedzielę południowy oraz południowo-wschodni, po przejściu chłodnego frontu skręcający na północny i północno-wschodni.
Weekend zapowiada się ciepło, szczególnie na wschodzie, południu i w centrum, gdzie temperatura wzrośnie do 23-27℃. Chłodniej na Pomorzu, od 15 do 20℃. Sobota będzie tym spokojniejszym dniem, z przewagą słońca i tylko miejscami z przelotnym deszczem i burzami. Natomiast w niedzielę zacznie przechodzić przez nasz kraj chłodny front atmosferyczny, zatem opadów i burz będzie zdecydowanie więcej. Niedzielny front będzie zarazem zapowiedzią wyraźnie chłodniejszej końcówki pierwszej dekady czerwca.
Wiatr umiarkowany, w sobotę na ogół południowo-zachodni, w niedzielę południowy oraz południowo-wschodni, po przejściu chłodnego frontu skręcający na północny i północno-wschodni.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
FILMOWA PODRÓŻ PO NIESAMOWITYCH MIEJSCACH
