poniedziałek, 6 lipca 2020

WTOREK ZIMNY, LOKALNIE Z PRZELOTNYM DESZCZEM


Tegoroczne lato pokazuje nam dobitnie, że to, iż w 2018 i 2019 roku było ono niezwykle gorące i suche nie znaczy, że tak będzie już zawsze. Dni upalnych mamy na razie bardzo niewiele, a są jeszcze miejsca, gdzie nie było ich wcale. Co więcej, silne burze i ulewy w ostatnich tygodniach spowodowały mnóstwo strat. We wtorek na szczęście nie czekają nas żadne nawałnice, ale dla odmiany zrobi się bardzo zimno. W dzień tylko lokalnie temperatura przekroczy 20℃, zaś w nocy tam, gdzie się wypogodzi, spadnie poniżej 10℃.

Jutro na wschodzie na ogół zachmurzenie duże, na pozostałym obszarze kraju umiarkowane, ale momentami również może ono wzrastać do dużego. Miejscami, zwłaszcza na krańcach południowych, wschodzie i północy, może padać słaby i przelotny deszcz, jedynie początkowo w Bieszczadach ciągły i jednocześnie dość intensywny (do 5-8 mm/3h).
Najcieplej na zachodzie kraju i w rejonie Warszawy - 20-21℃. Poza tym 18-19℃, jeszcze chłodniej od Podbeskidzia po Podhale i Bieszczady - zaledwie 15-17℃.
Wiatr wiać ma umiarkowanie, nieco mocniej w górach i nad morzem, z północnego-zachodu i zachodu.  

NOC ZIMNA I POGODNA NA WSCHODZIE, NIECO CIEPLEJSZA NA ZACHODZIE
W nocy w regionach wschodnich, południowych i środkowych pogodnie i bez opadów. Tymczasem na zachodzie i częściowo północy zachmurzenie małe i umiarkowane, wzrastające w ciągu nocy od północnego-zachodu do dużego, aż do wystąpienia przelotnych opadów deszczu, które nad samym morzem mogą być okresami silniejsze.
Noc zimna: na Podlasiu, Mazowszu (bez okolic Warszawy), Ziemi Łódzkiej, Górnym Śląsku, Kielecczyźnie, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w Małopolsce oraz w kotlinach sudeckich ledwie 6-9℃. Reszta kraju, przez zachmurzenie, odrobinę cieplejsza, z 10-12℃.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, z zachodu i południowego-zachodu.

ŚRODA I CZWARTEK
W środę zachmurzenie umiarkowane i duże z rozpogodzeniami. Przed południem na zachodzie, północy i w centrum przelotne opady deszczu, a na Wybrzeżu również burze. Natomiast w drugiej części dnia opady możliwe są właściwie wszędzie, a ryzyko burz rozciągać będzie się od Podlasia po Nizinę Szczecińską i Ziemię Lubuską. W czasie ich trwania niewykluczone są obfite opady nawet do 15-20 mm, drobny grad i porywisty wiatr do 70 km/h. 
Na przeważającym obszarze kraju słupki rtęci w pełni dnia nie przekroczą 17-19℃, a na Przedgórzu Sudeckim może być jeszcze zimniej, tylko 15-16℃. Nieco cieplej będzie jedynie gdzieniegdzie na Podkarpaciu, w Małopolsce i na Górnym Śląsku - 20-21℃ i 22℃ w rejonie Tarnowa.
Wiatr umiarkowany, zachodni oraz południowo-zachodni. 

W czwartek aura bez zmian, czyli słońce na zmianę z chmurami i z przelotnymi opadami deszczu, głównie na wschodzie, północnym-wschodzie, w centrum i na południu. Miejscami wystąpią także burze, ale będą to raczej zjawiska słabe i niezbyt liczne, z wiatrem do 60 km/h i opadem do 5-15 mm.
Temperatura maksymalna wyniesie od 16-18℃ na Wybrzeżu, Suwalszczyźnie i w rejonach podgórskich do 19-22℃ na pozostałym obszarze kraju.
Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni i południowo-zachodni.   
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

FILMOWA PODRÓŻ PO NIESAMOWITYCH MIEJSCACH

Komentarze