niedziela, 11 lipca 2021

PROGNOZA POGODY NA TYDZIEŃ (12-18.07.2021)

W ostatnich dniach pogoda znowu bardzo mocno dała nam się we znaki. Pojawiły się najpierw upały, a następnie potężne burze, które siały spustoszenie. Dopiero sobota była spokojniejsza, ale dziś burze już powrócą.
W przyszłym tygodniu również nie zaznamy za wiele spokoju w pogodzie. Temperatura znów zacznie osiągać oraz przekraczać 30
℃, a wszystko w akompaniamencie burz. Niestety, znów mogą to być niebezpieczne zjawiska, połączone z gradobiciami, wichurami i nawalnymi opadami deszczu. Wiele wskazuje na to, że szkody wyrządzone przez burze znów będą jednym z głównych tematów w mediach. Zapraszamy na szczegóły.

Poniedziałek, 12 lipca
W poniedziałek od rana na Pomorzu, zachodzie i południu gdzieniegdzie może padać i grzmieć. Na pozostałym obszarze kraju tydzień rozpoczniemy słonecznie. Po południu w całej Polsce zachmurzenie umiarkowane, okresami duże, z przelotnymi opadami deszczu i burzami, których najwięcej będzie od dzielnic południowych po Pomorze. Niektóre zjawiska mogą przynosić spore opady deszczu do 20-30 mm, grad o średnicy 2-3 cm, dużo wyładowań atmosferycznych, jak i porywy wiatru nawet do 80 km/h.
Na zachodzie i południu, gdzie chmur będzie najwięcej, temperatura najniższa - od 23
℃ do 27℃. Poza tym gorąco i upalnie - od wschodniego i północnego Podkarpacia po środkowy wschód i Mazury 30-31℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, z kierunków wschodnich i południowych.

Wtorek, 13 lipca
We wtorek w większości kraju od rana do wieczora będzie słonecznie. Burze mogą się pojawić i to na przeważającym obszarze kraju (północ, południe, wschód i częściowo centrum), ale ma ich być bardzo niewiele i na ogół przyjmą formę jedynie pojedynczych komórek. Niemniej jednak, w czasie ich trwania możliwe są opady dużego gradu do 5 cm średnicy, wichury do 90 km/h, jak i obfite opady do 30 mm.
Temperatura maksymalna wyniesie od 24-27℃ w rejonach podgórskich, 28-31℃ w większości kraju do 32-33℃ na północnym wschodzie, Mazowszu i Roztoczu.
Wiatr powieje umiarkowanie, z kierunków południowych oraz wschodnich.

Środa, 14 lipca
W środę już przed południem od Pomorza po Śląsk i Małopolskę zapowiadamy przelotne opady deszczu i burze, ale nie będą to zbyt silne zjawiska i powinny szybko zanikać. Jednak spokój w pogodzie nie potrwa długo, gdyż w drugiej części dnia znów zaistnieją dogodne warunki do rozwoju burz, tym bardziej, że zacznie do nas zbliżać się niż wraz z frontem atmosferycznym. Dlatego należy być przygotowanym na to, iż gdzieniegdzie zagrzmi i popada. Im dalej na zachód i południowy zachód, tym będą to groźniejsze burze. Z niektórymi związane będą opady powyżej 30 mm, wichury do 80-100 km/h i grad o średnicy 3-5 cm i większej. Co więcej, zjawiska charakteryzować mają się wysoką aktywnością elektryczną.
Będzie bardzo gorąco i upalnie - na ogół od 29
℃ do 32℃, punktowo na wschód od linii Wisły nawet 33-34℃. Chłodniej na krańcach północno-zachodnich i na Przedgórzu Sudeckim - 26-28℃.
Wiatr umiarkowany, południowy i południowo-wschodni.

Czwartek, 15 lipca
W czwartek wyjątkowo niespokojna pogoda czeka mieszkańców Śląska, Małopolski, Podkarpacia, Gór Świętokrzyskich, środkowej Polski, Kujaw, Warmii i Pomorza Środkowego oraz Wschodniego. Rozciągać ma się tam front z silnymi burzami. Związane z nimi będą liczne wyładowania atmosferyczne, duży grad, wichury do 100 km/h i opady nawet do 30-50 mm. Zjawiska powstaną w środowisku bardzo dużej energii potencjalnie dostępnej konwekcyjnie CAPE, która może osiągnąć 2,8 kJ/kg, przy braku lub bardzo niewielkiej energii hamującej. Natomiast na krańcach wschodnich i zachodnich również niewykluczone są opady i burze, ale w mniejszej liczbie i o słabszym przebiegu.
Temperatura na wschodzie i północnym wschodzie nadal bardzo wysoka - od 29
℃ do 33℃. Poza tym chłodniej, ale i tak ciepło - 24-28℃.
Wiatr umiarkowany, z kierunków wschodnich i południowych, skręcający po południu na zachodzie na zachodni.

Piątek, 16 lipca
W piątek niezmiennie na przeważającym obszarze kraju będzie często grzmieć i padać. Burzom towarzyszyć mogą znowu liczne wyładowania atmosferyczne, grad, nawalny deszcz i bardzo silny wiatr. Od zachodu, w związku z napływem coraz chłodniejszego powietrza, zjawiska powinny jednak stopniowo słabnąć i zanikać.
Słupki rtęci w najcieplejszej chwili dnia pokażą od 23-25
℃ na zachodzie, 26-28℃ w głębi kraju do 29-30℃, lokalnie być może 31℃, na wschodzie.
Wiatr umiarkowany, zachodni i północno-zachodni, tylko na krańcach wschodnich oraz północno-wschodnich jeszcze z kierunków wschodnich.

Weekend, 17-18 lipca
W weekend całkiem dobra pogoda czeka mieszkańców Pomorza, gdzie przestanie padać i wypogodzi się. Tymczasem na zachodzie i w centrum w sobotę, a na południu i południowym wschodzie najprawdopodobniej przez cały weekend, spodziewamy się momentami przelotnych opadów deszczu i burz. Na szczęście, będą one dużo słabsze i nie powinny już stanowić dla nas większego zagrożenia.
Temperatura spadnie, ale na pewno nie będzie nam zimno: w sobotę prognozujemy od 21-23
℃ nad Bałtykiem oraz w rejonach podgórskich do 24-28℃ na pozostałym obszarze kraju, natomiast w niedzielę od 23℃ do 28℃.
Wiatr w czasie weekendu powieje umiarkowanie, na ogół z kierunków północnych.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

FILMOWA PODRÓŻ PO NIESAMOWITYCH MIEJSCACH

Komentarze