W poniedziałek rano w kolejnych miejscach za oknami powitały nas białe krajobrazy. Są miasta, jak Opole czy Kłodzko, gdzie leży już nawet 13-15 cm białego puchu. W ciągu dnia co prawda będzie on się powoli topił, gdyż temperatura nieznacznie przekroczy 0℃, ale z drugiej strony, w najróżniejszych miejscach będą pojawiały się następne przelotne opady zarówno śniegu, jak i deszczu.
Jutro zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i lokalnymi rozpogodzeniami, przejściowo również całkowite. Od rana, z zachodu na wschód, przez nasz kraj będzie przemieszczał się dość szybko front atmosferyczny z porcją opadów, które mogą być dość intensywne. Późnym popołudniem i wieczorem opady z nim związane osiągną już naszą wschodnią granicę. Padać ma śnieg, ale wraz z przemieszczaniem się frontu i napływem coraz cieplejszej masy powietrza, zamieniać ma on się stopniowo w deszcz ze śniegiem i deszcz, początkowo marznący powodujący gołoledź. Prognozowana suma opadów wyniesie przeważnie od 5 mm do 10 mm, zaś przejściowy przyrost pokrywy śnieżnej może osiągnąć miejscami ok. 5 cm.
Najchłodniej na Pogórzu Karpackim i Podlasiu - od -2℃ do 0℃. W głębi kraju 1-3℃, a na zachodzie 4-6℃.
Wiatr powieje z kierunków zachodnich i południowych, umiarkowanie i dość mocno, powodując zawieje i zamiecie śnieżne, w porywach do 40-60 km/h, na krańcach południowych, południowo-zachodnich i na północnym zachodzie do 75 km/h, wysoko w górach nawet do ok. 100 km/h.
W NOCY TAKŻE BĘDZIE PADAĆ
W nocy zachmurzenie duże z przejaśnieniami, a w drugiej połowie nocy także z rozpogodzeniami. Okresami pojawią się opady, ale słabsze niż za dnia, maksymalnie do 5 mm na wschodzie i południu. Podczas gdy w Karpatach i na Podlasiu poprószy śnieg, to w głębi kraju coraz powszechniejsza będzie mieszanka śniegu i deszczu, natomiast na zachodzie i Pomorzu przejściowo niewykluczone są też opady samego deszczu. Na drogach i chodnikach zrobi się bardzo ślisko, zatem apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności.
Temperatura minimalna wyniesie od -6/-4℃ na północnym wschodzie, -1℃ w centrum do 1℃ nad samym morzem.
Wiatr wiać ma przeważnie z zachodu, jak i północnego zachodu, słabo i umiarkowanie, bliżej regionów południowych mocniej, w porywach do 40-60 km/h, natomiast wysoko w górach nawet do 100 km/h, powodując przy tym zawieje i zamiecie śnieżne.
PROGNOZA POGODY NA ŚRODĘ I CZWARTEK
W środę z zachodu na wschód wędrować ma przez Polskę następny front niosąc chmury i opady deszczu i deszczu ze śniegiem, w górach, na wschodzie i północnym wschodzie również śniegu. Słońce pokazywać ma się przede wszystkim początkowo na wschodzie, zaś bliżej wieczora też wzdłuż zachodniej i południowej granicy. Prognozowana suma opadów wynosi do 5-10 mm, zaś przyrost pokrywy śnieżnej w północno-wschodnich regionach do ok. 5 cm.
Temperatura maksymalna wyniesie od 0-2℃ na północnym wschodzie i w Bieszczadach, 4-5℃ w centrum do 6-8℃ na zachodzie.
Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do 40-50 km/h, nad morzem do 60 km/h, u podnóża gór lokalnie do 70 km/h, a na górskich szczytach nawet powyżej 90-100 km/h, powodując przy tym zawieje i zamiecie śnieżne, południowy oraz południowo-zachodni.
W czwartek zachmurzenie umiarkowane i duże, jedynie w górach i na północy momentami także całkowite i to tam, a wieczorem też na zachodzie, zapowiadamy okresami opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Im bliżej wieczora, tym prawdopodobieństwo śniegu bądź opadu mieszanego będzie wyższe.
W najcieplejszej chwili dnia termometry pokażą od 2-4℃ na północy i gdzieniegdzie w obszarach podgórskich, 5-6℃ w centrum do 8℃ w rejonie Tarnowa.
Wiatr zachodni i południowo-zachodni, skręcający od Pomorza na kierunki północne, umiarkowany, dość silny i silny, w porywach do 45-65 km/h, a miejscami przejściowo nawet do 80 km/h.
