niedziela, 21 września 2014

JAKA POGODA W NOWYM TYGODNIU?



Ostatnie dni przyniosły nam poprawę pogody. Temperatura w końcu wzrosła, a opady odsunęły się na wschód i południe.
Niestety, sielanka nie potrwała długo i począwszy od dnia dzisiejszego rozpocznie się pierwsze, poważne tchnienie jesieni.
Sprawdźmy więc, jak wyglądają szczegóły.

PONIEDZIAŁEK
Jutro w całej Polsce zachmurzenie umiarkowane, okresami wzrastające do dużego. Wszędzie spodziewamy się dodatkowo przelotnych opadów deszczu i burz, podczas których spadnie do 15 mm wody, a wiatr dojdzie w porywach nawet do 80 km/h .
Do południa na wschodzie i w Małopolsce, gdzie swoją obecność zaznaczy jeszcze front atmosferyczny, Słońce w ogóle się nie pojawi, a deszcz będzie miał charakter ciągły.
Chłodno. Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od  12-13 stopni na Podhalu, wschodzie i w Bieszczadach, 14-16 w głębi kraju do 17-18 st. C. na Żuławach i na zachodzie Mazowsza.
Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do 40-55 km/h, a w nocy od 50 do 70 km/h, na Wybrzeżu 80 km/h, potęgujący odczucie zimna przez nasze organizmy.

WTOREK
We wtorek na krańcach zachodnich od rana pogodnie i bez opadów.
Na pozostałym obszarze RP głównie w pierwszej części dnia sporo chmur i deszczu. 
Po południu niebo zacznie się przecierać i do wieczora chmury i deszcze pozostaną tylko nad Podkarpaciem, Lubelszczyzną i Małopolską.  
Szacujemy, że na wschodzie i częściowo południu przez cały dzień spadnie od 5 do 12 mm wody. 
W Tatrach sypnie śniegiem. Napada go nawet około 10 centymetrów.
Bardzo zimno: od 8 stopni na Podhalu, 9-12 w pasie od Podlasia po Małopolskę i Górny Śląsk, jak i na Pomorzu do 13-15 kresek na pozostałym obszarze Polski.
Wiatr silny i porywisty, dochodzący do 60-70 km/h, w drugiej części dnia od zachodu stopniowo słabnący. 

ŚRODA
W środę, po zimnej nocy, z przymrozkami na Pojezierzu, zachodzie, południu i Podlasiu, w ciągu dnia będzie przeważnie pogodnie, z umiarkowanym zachmurzeniem. Dopiero pod koniec dnia nad północno-zachodnie województwa RP nasunie się następny front atmosferyczny i znowu zacznie padać.
Wciąż chłodno: zapowiadamy w najcieplejszej chwili dnia od 10-12 stopni na wschodzie, południowym-wschodzie i w centrum do 14-15 st. C. na zachodzie.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie. 

CZWARTEK
W czwartek od rana pochmurno i deszczowo na zachodzie. Na wschodzie jeszcze pogodnie, z rozpogodzeniami.
Po południu front dojdzie ostatecznie na wschód i już w całej Polsce będzie padać, najsłabiej na Mazurach, a najmocniej na zachodzie, południu i w centrum, gdzie spadnie do 10 mm wody.
Zimno: przeważnie prognozujemy 13-15 stopni, jednak w pasie od Małopolski po Pojezierze Pomorskie słupki rtęci mogą mieć kłopoty z przekroczeniem 11-12 kresek.
Wiatr wiać ma umiarkowanie.

PIĄTEK
W piątek poprawa pogody. Szczególnie na zachodzie i północy deszcze zanikną, a niebo się rozpogodzi.
Tymczasem na południowym-wschodzie i być może w centrum cały czas obecny będzie front atmosferyczny, w związku z czym nie zabraknie chmur i opadów deszczu, ale niezbyt intensywnych.
Nieco cieplej: przewidujemy od 11-12 stopni w górach i na Podlasiu, 13-14 na południu i w Warszawie, 15 w centrum do 17-18 st. C. na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej i na Wybrzeżu.
Wiatr słaby i umiarkowany.

SOBOTA
W sobotę z północnego-zachodu na południowy-wschód przez Polskę znowu przemieszczać ma się front atmosferyczny ze słabymi opadami deszczu bądź mżawki.
Według aktualnych prognoz modeli, od rana mokro będzie na zachodzie i północy, około południa zacznie padać także w centrum, a najpóźniej, bo dopiero wieczorem deszcz spadnie na Podkarpaciu.
Umiarkowanie ciepło: słupki rtęci wskażą od 13-16 stopni na wschodzie i północnym-wschodzie do 17-19 kresek na zachodzie i częściowo południu.
Wiatr wiać ma umiarkowanie.

NIEDZIELA
W niedzielę na północy i północnym-zachodzie pogoda się poprawi: wyjdzie Słońce, a deszcz przestanie padać.
Im dalej na południe i wschód, tym chmur więcej i możliwe są jeszcze przelotne, stopniowo zanikające opady deszczu.
Najcieplej na południowym-zachodzie - od 19 do 20 stopni Celsjusza. W głębi kraju trochę chłodniej, ale już nie 10 kresek, a  około 15-18 st. C.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie. 

Komentarze