wtorek, 28 października 2014

NA OGÓŁ SŁONECZNIE I CIEPŁO; PRZESZKODĄ CIĄGLE LOKALNE MGŁY...



Wtorek nie przyniósł nam większych zmian w pogodzie. Znowu w większości Polski mieliśmy bowiem piękną aurę, ze Słońcem i wysoką temperaturą, która osiągała 14, a punktowo nawet 16 stopni!
Cały czas wyjątkiem była Małopolska i Ziemia Świętokrzyska, gdzie od rana do wieczora wisiały mgły, stratusy, a słupki rtęci wskazały co najwyżej 4-6 stopni Celsjusza.
Pora teraz zobaczyć, co ciekawego czeka nas w pogodzie jutro.

SYTUACJA BARYCZNA
Nad Atlantykiem, Skandynawią, Bałkanami i Krajami Beneluksu non stop mamy do czynienia z licznymi frontami atmosferycznymi i układami niskiego ciśnienia, przez które w tamtych miejscach jest pochmurno, deszczowo i niezbyt ciepło.
Pozostała część Europy pozostaje w zasięgu wyżu z pogranicza ukraińsko-rosyjskiego, dzięki któremu, jeśli nie pojawiają się mgły, cieszymy się wysoką temperaturą i sporą dawką Słońca. 

MONOTONNA AURA
W środę nic ciekawego w pogodzie nie zacznie się dziać. Cały czas przeważać ma od rana do wieczora Słońce, okresami świecące na czystym niebie. Dopiero pod wieczór na północnym-zachodzie nieco się zachmurzy.
Wyjątkiem od reguły tradycyjnie mają być regiony południowe i południowo-wschodnie, które rano zostaną spowite przez bardzo gęste mgły, ograniczające widzialność poniżej 50 metrów. 
W ciągu dnia szczęśliwie większość z nich się rozproszy i sprawi, że się wypogodzi. Pojawią się jednak prawdopodobnie wyjątki, gdzie cały dzień upłynie ze stratusem. Może się tak stać zwłaszcza gdzieniegdzie na południowym-wschodzie.
PRZYJEMNIE CIEPŁO
Jutro czeka nas kolejny sympatyczny temperaturowo dzień. Prognozujemy od 7-8 stopni na wschód od linii Wisły (choć w regionach ze stratusem może być ledwie 5-6 stopni), 9-10 na północy do 11-13 st. C na Wybrzeżu, Śląsku i w dzielnicach centralnych.
Wiatr słaby i umiarkowany.

NOC Z POWOLNYM POGORSZENIEM POGODY
W nocy z północnego-zachodu na południowy-wschód przemieszczać ma się strefa z dużym zachmurzeniem. Najwcześniej obejmie ona Pomorze, a do rana dojdzie do centrum, Warmii i nad Dolny Śląsk i Opolszczyznę. Nie wykluczamy, iż na północnym-zachodzie pojawią się nawet słabe opady deszczu bądź mżawki.
Na pozostałym obszarze RP cała noc upłynie jeszcze w miarę pogodnie, lokalnie wręcz bezchmurne. Żeby jednak tak idealnie nie było, szybko zaczną tworzyć się mgły, które w wielu rejonach okażą się bardzo gęste, ograniczające widzialność poniżej 50-100 metrów i generujące niskie chmury stratus.
Temperatura nad ranem wyniesie od -4/-3 stopni na Mazurach, -2/-1 na wschodzie, w Małopolsce i na Górnym Śląsku, 0-2 w głębi kraju do 3-4 kresek na krańcach zachodnich i 6-8 st. C. nad morzem.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.

JAKA POGODA W CZWARTEK I PIĄTEK?
W czwartek fatalna aura szykuje się na zachodzie i północy, gdzie przez cały dzień będzie pochmurno, okresami nawet z lekkim deszczem i mżawką.
Stosunkowo najlepszą pogodą cieszyć będziemy się mogli na wschodzie i częściowo południu, gdzie powinno się dość często przejaśniać i nie spadnie ani jedna kropla wody. Wszystko może jednak znowu pokrzyżować długo utrzymująca się mgła i stratus, miejscami już szósty dzień z rzędu.
Termometry w najcieplejszym momencie dnia pokażą od 7-8 stopni na północnym-wschodzie (w miejscowościach z mgłami 5-6 stopni), 9-10 w głębi kraju do 11-12 kresek na Śląsku i Pomorzu. 
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.

W piątek jeszcze gorzej. Już w całym kraju od rana do wieczora zapowiadamy duże i całkowite zachmurzenie. Na domiar złego okresami popada niewielki deszcz bądź mżawka. 
Żeby tradycji stało się zadość, nie zabraknie także gęstych mgieł, utrzymujących się przez większą część dnia i to nie tylko na wschodzie i południu.
Zrobi się chłodniej: temperatura maksymalna w dzień wyniesie średnio od 6-8 kresek na wschód od linii Wisły, 9-10 w głębi Polski do 11-13 st. C. na zachodzie. Jedynie tam, gdzie zawisną niskie chmury i mgły, słupki rtęci mogą mieć kłopoty z przekroczeniem 5 stopni.
Wiatr słaby i umiarkowany. 

Komentarze