piątek, 24 października 2014

PORANEK MROŹNY, W CIĄGU DNIA STOSUNKOWO POGODNIE



Po dwóch dniach z chmurami, ulewami i wiatrem, w piątek aura zaczęła się poprawiać. Opady odeszły na południowy-wschód, a nad nasz kraj sięgnął wyż znad północnego-wschodu, który zwłaszcza na wschodzie i północy przyniósł sporo rozpogodzeń. Na południu i zachodzie mieliśmy jeszcze duże zachmurzenie, przez bliską obecność frontów. 
Mimo dość ładnej pogody, było zimno. Na wschód od linii Wisły słupki rtęci nie przekroczyły 2-4 stopni. Nieco cieplejsze klimaty zapanowały jedynie nad morzem, gdzie odnotowano 9-10 kresek.
Sprawdźmy teraz, jaka pogoda czeka nas w pierwszy dzień weekendu.

SYTUACJA BARYCZNA 
Nad Islandią usadowił się głęboki niż, który sięga aż nad Skandynawię i Wyspy Brytyjskie. Towarzyszy mu kolejna porcja ulew, intensywnych opadów deszczu i niezbyt przyjemnej temperatury. 
Odchodzące niże i fronty atmosferyczne znajdują się jeszcze nad Bałkanami i tam także pada, ale na szczęście coraz słabiej.
Pozostała część Starego Kontynentu znalazła się w objęciach systemu pogodnych wyżów. Największy znajdzie się jutro nad Moskwą i w jego centrum ciśnienie wzrośnie niemalże do 1040 hektopaskali.

ŁADNIE
W sobotę nie będziemy mieć powodów do narzekań na pogodę. 
Przez cały dzień najlepsza aura panować ma na wschodzie, północy i w dzielnicach centralnych, gdzie na pewno nie popada deszcz, a chmur na niebie pojawi się bardzo mało.
Nieco gorsze wieści mamy dla południa, zachodu i częściowo Wybrzeża, gdzie utrzyma się umiarkowane zachmurzenie, a na północnym-zachodzie nawet duże. Wzdłuż granicy z Niemcami mamy szansę na minimalny deszcz.
TROCHĘ CIEPLEJ
Weekend rozpoczniemy z nieznacznym ociepleniem. Po mroźnym poranku, w ciągu dnia temperatura wyniesie od 3-4 stopni na Mazurach i wschodzie Mazowsza, 5-6 na Kujawach, środkowym Mazowszu i na południowym-wschodzie, 7-8 w centrum do 9-11 st. C. na Śląsku, zachodzie i południu Małopolski.
Wiatr umiarkowany. 

NOC BEZ ZMIAN
W nocy w pasie od Mazur po Małopolskę i Podkarpacie bezchmurnie.
Na pozostałym obszarze RP niebo przykryje większa ilość chmur, ale deszcz z nich nie spadnie.
Nad ranem, głównie na południu utworzą się gęste mgły i zamglenia, ograniczające widzialność poniżej 100 metrów. Niektóre mogą na dodatek wygenerować niskie chmur stratus.
O świcie termometry wskażą od -3/-5 stopni na wschodzie, -2/-1 na Warmii, Mazowszu, Ziemi Świętokrzyskiej, w Małopolsce i na Górnym Śląsku, 0-2 w głębi kraju do 3-7 st. C. na krańcach zachodnich.
Wiatr umiarkowany. 

PROGNOZA POGODY NA NIEDZIELĘ I PONIEDZIAŁEK
W niedzielę nic w pogodzie się nie zmieni. Jeśli opadną mgły i niskie chmury, na przeważającym obszarze Polski czeka nas piękna aura, bez kropli deszczu, a punktowo nawet z bezchmurnym niebem.
Wyjątek stanowić będzie zachód naszego kraju i Pomorze, gdzie nie odpuści większe zachmurzenie, ale według prognoz obejdzie się bez opadów.
Jeszcze cieplej: słupki rtęci wskażą od 6 kresek na Podlasiu, 7-9 na wschodzie, 11-12 w centrum do 13-15 stopni na krańcach zachodnich, Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.
Wiatr powieje umiarkowanie. 

W poniedziałek tak samo. 
Poranek będzie bardzo mglisty. Mgły w wielu miejscach wygenerują niskie chmury, które utrzymają się nawet do godzin okołopołudniowych. Na szczęście po ich ustąpieniu wyjdzie Słońce, a tam, gdzie w ogóle się nie utworzą, od rana do wieczora szykuje się idealna jesień. 
W dalszym ciągu przez cały dzień więcej niegroźnych obłoków sunących po niebie będą mogli obserwować wszyscy przebywający na północy i północnym-zachodzie Polski. 
Zrobi się ciepło. Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 6-8 stopni na krańcach wschodnich i w rejonie Krakowa, 9-10 na wschodzie, 12 w centrum do 13-15 st. C. w pasie od Pomorza po Dolny Śląsk i Opolszczyznę.
Wiatr wiać ma umiarkowanie. 

Komentarze