W ciągu ostatnich kilku dni w kilku miejscach świata zaobserwowano ciekawe zjawiska. Na niebie pojawiły się chmury, które jaśniały kolorami tęczy. W rzeczywistości są to tak zwane "sun dogs" a po polsku - słońca poboczne bez rysującego się pierścienia halo.
Zupełnie niezwykłego "sun dog-a" zarejestrowano w Niemczech w okolicy stacji kolejowej Niederdollendorf . Kolorowa chmura świeci w taki sposób na skutek rozszczepienia widma światła słonecznego.
Jeszcze kilka lat temu pojawienie się czegoś takiego wzbudziłoby sensację. Widoki takie były zarezerwowane wyłącznie dla koła podbiegunowego. Jednak w atmosferze ziemskiej następują jakieś zmiany, których efektem jest to, że halo słoneczne i parheliony stały się powszechne również w naszych szerokościach geograficznych.
Naukowcy twierdzą, że zjawiska te mogą być powiązane ze zmianami klimatu i faktem, że prądy strumieniowe w wyższych partiach atmosfery meandrują, układając się w nietypowy sposób, co sprzyja mrożeniu lub podgrzewaniu dużych partii chmur.
Źródło: