Co jakiś czas dochodzi do tego, że nasz ziemski naturalny satelita znajduje się w perygeum i jednocześnie jest pełnia. Zjawisko takie, zwane też superksiężycem ma miejsce dzisiaj wieczorem. W chwili, gdy satelita znajduje się najbliżej Ziemi następuje zjawisko astronomiczne zwane perygeum. W tym miesiącu, oczekuje się go w niedzielę 30 sierpnia. Gdy Księżyc jest tak blisko pasuje, pływy oceaniczne na Ziemi są znacznie silniejsze.
Wschód Księżyca nastąpi o godzinie 19:18 i będzie na nieboskłonie do rana. Tarcza srebrnego globu będzie z pewnością zauważalnie jaśniejsza niż przy zwykłej pełni. Niektórzy mogą przez to odczuwać kłopoty ze snem. Księżyc w perygeum znajdzie się w odległości 358 290 kilometrów od Ziemi.

Jeszcze wyższe pływy pojawiają się, gdy siły grawitacyjne Księżyca i Słońca działają razem w jednym kierunku. Coś takiego jak przypływ stulecia występuje co około 18 lat. Niedawno przeżywaliśmy coś takiego, a następnym razem oczekuje się takiej kumulacji 3 marca 2033.
Za miesiąc będzie kolejny superksiężyc. Zjawisko nastąpi w niedzielę, 27 września. Będzie to największa pełnia w roku i spowoduje najsilniejsze fale. Wrześniowy Księżyc przejdzie też przez cień Ziemi, powodując całkowite zaćmienie Księżyca, które będzie wieczorem 27 września w Ameryce Północnej i Południowej oraz w godzinach porannych 28 września w Europie i w Afryce.
Źródło: