sobota, 22 października 2016

PROGNOZA POGODY NA NIEDZIELĘ: CORAZ CIEPLEJ I CORAZ WIĘCEJ SŁOŃCA

Dzisiaj rozpoczęła się poprawa pogody. Na początek objęła ona zwłaszcza regiony południowe, częściowo zachodnie i centralne, gdzie nie notowano już opadów deszczu, niebo rozpogodziło się, a temperatura doszła do 10-12 stopni. Z kolei w regionach wschodnich i północnych cały czas było pochmurno, lało, lokalnie mocno, a do tego wszystkiego było zimno - miejscami na Podlasiu i wschodzie Warmii słupki rtęci nawet w pełni dnia nie były w stanie przekroczyć 4 st. C.!

Niedziela przywita nas licznymi, gęstymi mgłami, a lokalnie na północy i Mazowszu też słabym deszczem. W kolejnych godzinach, po ustąpieniu mgieł, nad morzem, na Warmii, Podlasiu, Kujawach, w północnej, środkowej i wschodniej części Mazowsza w dalszym ciągu możliwe są słabe, lokalne i przelotne opady deszczu, a zachmurzenie będzie duże. Na pozostałym obszarze RP nie musimy obawiać się opadów. Oczekujemy też większej ilości słońca, którego zdecydowanie najwięcej prognozujemy dla Małopolski. Możliwe, iż przejściowo niebo stanie się tam zupełnie czyste!
Cieplej: od 8-10 stopni w rejonach podgórskich, na Podlasiu, Warmii i w strefie brzegowej, 11-12 w głębi kraju do 13, a być może nawet 14 st. C. na Opolszczyźnie, Górnym Śląsku, Podkarpaciu i w Małopolsce.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.   

W NOCY MIEJSCAMI POPADA
W nocy najpierw na Pomoru, częściowo Warmii, na Kujawach, w Wielkopolsce i na Ziemi Lubuskiej, a nad ranem także na Dolnym Śląsku więcej chmur i możliwe są niezbyt duże opady deszczu albo mżawki. Na pozostałym obszarze RP też zaobserwujemy wzrost zachmurzenia, ale mimo to padać nie będzie.
Ranek zapowiada się ciepło: przewidujemy od 2 stopni na Podhalu, 4-5 w głębi kraju, 6 nad morzem i na Lubelszczyźnie do 7 st. C. na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie. 

PONIEDZIAŁEK I WTOREK
W poniedziałek aura znowu się pogorszy. W całym kraju sporo chmur, choć na przejaśnienia możemy liczyć. Wszędzie popadać może również słaby bądź umiarkowany deszcz, z tym, że po południu od zachodu i południa opady zaczną zanikać, ale nie na długo, gdyż wieczorem na południowym-zachodzie ponownie popada.
Słupki rtęci w najcieplejszej chwili dnia pokażą od 6-8 stopni na północnym-wschodzie, 9-10 na Kaszubach, 11-13 w centrum do 14 st. C. na Śląsku i w Małopolsce.
Wiatr słaby i umiarkowany.

Wtorek, zgodnie z obietnicami, przyniesie nam jednodniową, ale poważną adwekcję ciepła. Na Górnym Śląsku, Podkarpaciu, Kielecczyźnie i w Małopolsce termometry pokażą 17-18 stopni, a w tym ostatnim regionie nie da się wykluczyć 19-20 stopni! Także w centrum zrobi się ciepło, do 13-15 kresek. Chłodniej w województwach północnych i zachodnich - od 8 do 12 st. C.
Od rana na południu pogodnie. Poza tym stacjonować ma chłodny front atmosferyczny, a to oznacza sporo chmur i deszczu. W kolejnych godzinach sytuacja ulegnie zmianie: to na południu się rozpada, z kolei na zachodzie i częściowo północy deszcz ustanie i zacznie się wypogadzać. 
Wiatr umiarkowany.         

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze