piątek, 20 października 2017

PROGNOZA POGODY NA PIĄTEK: ROZPOGODZENIA GŁÓWNIE NA ZACHODZIE I POŁUDNIU; POZA TYM MOGĄ PRZESZKADZAĆ MGŁY I NISKIE CHMURY

Pogoda w dniu wczorajszym nie była już tak wspaniała, jak w ostatnich dniach, kiedy w zasadzie wszędzie cieszyliśmy się czystym niebem. Wszystko popsuły nam mgły, które gdzieniegdzie, zwłaszcza w centrum kraju, pozostały dłużej i wygenerowały niskie chmury, które szczelnie blokowały dopływ promieniowania słonecznego do powierzchni ziemi. Wspomniane mgły przyczyniły się też do wzrostu zanieczyszczenia powietrza, ale sytuacja nie była jeszcze jakoś szczególnie zła. Temperatura pozostała na naprawdę przyjemnym poziomie, tylko tam, gdzie było pochmurno, słupki rtęci miały kłopoty z przekraczaniem 11-13℃.

Dzisiaj w pierwszej części dnia w wielu miejscach jeszcze mglisto, a niektóre mgły znów wygenerują stratusy, z których punktowo może popadać mżawka. Słońce pokazywać ma się w największej ilości w regionach zachodnich i u podnóża gór, gdzie albo w ogóle nie będzie mgieł albo powinny one ustąpić stosunkowo szybko. Dalsza część dnia kontynuację przeważnie pochmurnej aury z zamgleniami przyniesie przede wszystkim na wschodzie, północy i w centrum Polski. Dodatkowo pod wieczór na Pomorzu możliwy przelotny deszcz. Poza tym pokaże się prawdopodobnie sporo słońca, a lokalnie może być zupełnie bezchmurnie.  
Nadal całkiem ciepło: od 12-15℃ na Warmii, Podlasiu i Pomorzu Gdańskim, 16-18 w głębi kraju do 19-21℃ na Opolszczyźnie, Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.

W NOCY ZACZNIE PADAĆ
W nocy na południowym-wschodzie zachmurzenie umiarkowane i duże, ale bez opadów. Poza tym musimy się już liczyć z wyraźnie większą ilością chmur na niebie i w wielu miejscach z występującymi przelotnymi opadami deszczu o natężeniu słabym i umiarkowanym.
Rano gdzieniegdzie znów mglisto, jednak te zjawiska powinny być słabsze i mniej powszechne, niż podczas ostatnich dób.
Minimalnie termometry pokażą od 5℃ na Podhalu i 7℃ w Małopolsce, w kotlinach sudeckich, na Podlasiu i Ziemi Świętokrzyskiej, 8-10℃ w centrum do 11℃ nad samym morzem.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.

WEEKEND
W sobotę ochłodzi się w całej Polsce. W najcieplejszym momencie dnia słupki rtęci pokażą od zaledwie 9-12℃ na Podhalu, Podlasiu i wschodzie Warmii do 13-16℃ na pozostałym obszarze RP.
Na wschodzie i Mazurach przeważnie pochmurno; poza tym pojawiać będą się przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia. Przelotne opady deszczu, ale nie za silne, bo najwyżej do 5-10 mm, skupią się tym razem na dzielnicach południowych, północno-wschodnich, wschodnich i środkowych. Z kolei na zachodzie, jeśli już popada, to naprawdę punktowo i symbolicznie. 
Wiatr słaby i umiarkowany.   

W niedzielę przez Polskę wędrować ma nowy front atmosferyczny, dlatego w większości kraju będzie pochmurno, a przejaśnienia możliwe są początkowo na wschodzie, a po południu miejscami w regionach zachodnich i nad morzem. 
Wraz z chmurami, pojawią się też oczywiście opady deszczu. Do południa padać ma głównie od Pomorza po Śląsk, a w drugiej części dnia deszcze zaczną podchodzić pod województwa wschodnie, choć możliwe, że do wieczora nie obejmą Podlasia, wschodniego Mazowsza czy Zamojszczyzny. Opady nie powinny być silne, na chwilę obecną prognozujemy co najwyżej 5-10 mm wody za cały dzień. Nie wykluczamy jednak, choć nie jest to jeszcze pewne, że intensywniej popada lokalnie na południu w nocy z niedzieli na poniedziałek i w poniedziałek.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 8-10℃ na północnym-wschodzie i w rejonie Zakopanego do 11-14℃ w pozostałych miejscach.
Wiatr słaby i umiarkowany.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze