piątek, 19 stycznia 2018

PROGNOZA POGODY NA PIĄTEK: OD 0 DO 4 STOPNI; BĘDZIE PRZELOTNIE PADAĆ

Niezwykle dynamiczną mieliśmy aurę w ostatnich godzinach. Przez część Polski, zwłaszcza południowy-zachód i Podbeskidzie, przeszła potężna wichura. Lokalnie wiało ponad 90-100 km/h, a w rejonie Bielska-Białej w początkowej fazie wiatru, kiedy wiało jeszcze z południa, poryw halnego sięgnął aż 115 km/h, co znów doprowadziło do licznych zniszczeń. Z kolei przez Polskę centralną i północną przemieszczały się strefy z bardzo intensywnymi opadami śniegu, przechodzącymi również w deszcz ze śniegiem i deszcz. Okresami sypało tak mocno, że pojawiały się kłopoty na lotniskach, widzialność była ograniczona poniżej 500 metrów i w ciągu godziny potrafiło spaść 5-7 cm mokrego śniegu.

Dzisiaj przed południem w regionach zachodnich i południowych będzie się przejaśniać, a przelotne opady wystąpią jedynie lokalnie. Na pozostałym obszarze kraju wciąż oddziaływać ma front atmosferyczny związany z niżem, który ubiegłej nocy przyniósł wichury i silne opady. Dalej nieść ma on chmury i opady śniegu, ale znacznie słabsze, niż wczorajszego wieczora. Nie powinno spadać więcej, niż 2-3 mm w ciągu trzech godzin. W drugiej części dnia ciągłe opady śniegu o natężeniu słabym i umiarkowanym ograniczą się do dzielnic północno-wschodnich. Przez cały dzień spadnie tam od mniej więcej 4 do 7 cm świeżego śniegu. Reszta kraju z aurą w kratkę. Coraz częściej ma się przejaśniać i rozpogadzać, ale chmury, wraz z przelotnymi i punktowymi opadami śniegu i śniegu z deszczem, nadal nie będą odpuszczać. 
Ochłodzi się: na Warmii i Suwalszczyźnie słupki rtęci nie przekroczą 0℃. W głębi kraju 1-3℃ do 4℃ na Podkarpaciu, w rejonie Tarnowa i Nowego Sącza.
Wiatr do południa na południowym-wschodzie i w centrum cały czas silny, do 60-70 km/h. Poza tym umiarkowany. W drugiej części dnia silniejsze porywy ograniczą się jedynie do Roztocza, a wieczorem już w całej Polsce wiatr ostatecznie osłabnie do umiarkowanego. 

W NOCY TROCHĘ POPRÓSZY
W nocy pogoda stanie się w całym kraju sprawiedliwa. Momenty z przejaśnieniami przeplatać będą się z pochmurnymi, kiedy przelotnie popada śnieg. Na ogół prószyć ma słabo, odrobinę mocniej w drugiej połowie nocy gdzieniegdzie w regionach zachodnich. 
Rano prawie wszędzie mróz: największy na Podhalu, gdzie zanotujemy -6℃. W głębi kraju od -4 do -2℃, a na Pomorzu Zachodnim, Środkowym, Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku, w zachodniej i południowej Wielkopolsce w granicach -1/0℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.

WEEKEND
W sobotę temperatura zacznie przypominać zimę. Na północnym-wschodzie i Podhalu przez cały dzień lekki mróz do -2℃. W centrum około zera, a na zachodzie, południu i Wybrzeżu od 1 do 3℃.
Przelotne opady śniegu o natężeniu słabym, tylko gdzieniegdzie umiarkowanym, na zmianę z przebłyskami słońca, trafiać mają się w zasadzie wszędzie.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.

Tydzień zakończymy, według aktualnych wyliczeń naszych modeli, pochmurną i śnieżną pogodą na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu. Przejściowo może posypać mocniej i kto wie, czy nie spadnie 3-6 cm śniegu, a w górach 10 cm. Reszta kraju na ogół bez opadów (tylko nad samym morzem niewykluczony drobny śnieg) i ze sporym prawdopodobieństwem na słońce.
Temperatura maksymalna w dzień jeszcze niższa: od -4/-2℃ na Mazurach i Podhalu, -1/0 w głębi kraju do 1-2℃ w strefie brzegowej, na krańcach zachodnich i miejscami na Podkarpaciu.  
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.  

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze