Marzec to pierwszy miesiąc meteorologicznej wiosny. Jednak na przestrzeni ostatnich kilku lat przynosił on skrajnie różną pogodę. Mieliśmy na przykład zeszłoroczny marzec, który zapisał się wyjątkowo ciepło i w wielu miejscach ani razu nie pojawił się śnieg, ale już pięć lat temu aura była zupełnie inna. Przez większość miesiąca panowały bowiem mrozy, a zwłaszcza przez południowo-wschodnią Polskę przechodziły rekordowe śnieżyce, powodujące gdzieniegdzie przyrost pokrywy śnieżnej o pół metra.
A jaki będzie tegoroczny marzec? Rozpoczął się niezwykle zimno. A co szykuje nam na dalsze dni? Zobaczmy.
Tak, jak już wielokrotnie informowaliśmy, jedynie początek marca był jeszcze bardzo mroźny. Od dziś już w zasadzie w całej Polsce znacznie więcej słońca i mniej więcej do czwartku temperatury jedynie na krańcach północno-wschodnich mogą nie przekroczyć 0℃, a nocami obniżać się do -10℃. Przeważnie słupki rtęci w naszym kraju balansować będą jednak w granicach 2-6℃, przejściowo 7-8℃, choć noce pozostaną najczęściej z lekko ujemnymi temperaturami albo z ok. 0℃. Odwilż "przyprowadzi" również fronty atmosferyczne, których w ostatnich dniach za wiele nie było, tak więc liczmy się ze wzrostem zachmurzenia i opadami, które jednak nie okażą się jakoś szczególnie silne. W związku z dużymi amplitudami temperatury, padać ma wszystko - od śniegu po deszcz ze śniegiem i deszcz.
Podtrzymujemy prognozy, wedle których końcówka tygodnia przyniesie zdecydowane, ale krótkie ocieplenie. Na zachodzie, południu i w centrum słupki rtęci dotrą w cieniu aż do 10-15℃, a wszystko to w towarzystwie sporej ilości słońca. W wielu przypadkach nawet noce nie przyniosą mrozu.
Wszystko zmieni się w kolejnym tygodniu, kiedy powrócimy do aury na granicy zimy i wiosny. Pojawią się zarówno momenty zimne, z temperaturą maksymalną nie więcej, niż 5℃, a tu i ówdzie wręcz z całodobowym mrozem, jak i opadami śniegu i śniegu z deszczem, aczkolwiek i na okresy przyjemniejsze, z temperaturą do 10℃, możemy liczyć. Poważniejszy wzrost temperatury nastąpi prawdopodobnie około 17-19. marca i potrwa do pierwszych dni trzeciej dekady marca. Wówczas na nowo termometry mocno pójdą w górę, sięgając w województwach południowych i zachodnich 15-18℃. Znajdzie się również miejsce na słońce, aczkolwiek czasami będzie się chmurzyć, popada deszcz i zagrzmi. Z kolei koniec marca, możliwe, że włącznie z Wielkanocą, na chwilę obecną wyglądają nie za ciekawie, tzn. przeważnie pochmurno, wietrznie, z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, śniegu, z nocnymi przymrozkami, a w dzień z temperaturą na poziomie zaledwie kilku stopni na plusie, a kto wie, czy przejściowo nie będzie jeszcze chłodniej, punktowo zaledwie w okolicach 0℃.
Generalnie, pod względem temperatury tegoroczny marzec wyjdzie nieco poniżej normy wieloletniej, aczkolwiek istnieje szansa, zwłaszcza w przypadku pogłębienia się przewidywanych ociepleń, że sklasyfikowany zostanie jako termicznie normalny. Opady tak, jak to bywa od początku roku, na przeważającym obszarze kraju nie powinny przekroczyć normy.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
