piątek, 23 marca 2018

PIĄTEK KOPIĄ CZWARTKU - TYLKO NA POŁUDNIOWYM-WSCHODZIE SŁONECZNIE; POZA TYM OKRESAMI POPADA

Niby już czas na prognozę 16-dniową, ale jak to bywa jeszcze o tej porze roku, zima zaciekle walczy z wiosną i ciężko powiedzieć cokolwiek o pogodzie na więcej, niż 5 dni do przodu, nie mówiąc o ponad dwóch tygodniach. Pewne jest tylko to, że nie będziemy się nudzić, więc warto wykorzystać okres nieco stabilniejszej aury, który rozpoczęliśmy kilkadziesiąt godzin temu, a który utrzyma się także dzisiaj.
Zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy, zapowiadamy na większym obszarze Polski umiarkowane i duże zachmurzenie z przejaśnieniami. Okresami będą pojawiały się słabe, wręcz symboliczne i lokalne opady: za dnia głównie oczekujemy mżawki/deszczu i deszczu ze śniegiem, z kolei w nocy, zwłaszcza na Kaszubach, Mazurach i w centrum, nie wykluczamy też samego śniegu. Zupełnie inna aura panować ma w województwach południowo-wschodnich (podkarpackie, małopolskie, lubelskie, świętokrzyskie, a w nocy również śląskie), gdzie nie musimy obawiać się żadnych opadów. Przeważać ma natomiast ładna pogoda, z licznymi rozpogodzeniami. Aura w sam raz na spacery.
Temperatura maksymalna w ciągu dnia przeważnie w okolicach 4-5℃. Chłodniej cały czas w dzielnicach południowo-wschodnich - na Podkarpaciu zaledwie 0-2℃. Noc również na przeważającym obszarze Polski z nie za dużymi różnicami w temperaturze: najczęściej -3/0℃, wyjątkiem znowu południowy-wschód, gdzie pogodne niebo i zalegająca miejscami wciąż pokrywa śnieżna doprowadzą do szybkiego wychłodzenia i rano na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu będziemy mieli aż -13/-10℃!
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.

WEEKEND
W sobotę na zachodzie i północy zachmurzenie większe i okresami popada słaby deszcz i mżawka. Poza tym bez opadów i sporo przejaśnień, a na południu i południowym-wschodzie to do południa będzie wręcz słonecznie. Dopiero niedziela już wszędzie znacznie pogodniejsza i w całym kraju sucha. Najwięcej słońca tradycyjnie w regionach południowych. 
Termometry pokazywać mają coraz wyższe wartości: w pierwszy dzień weekendu wieścimy od 1-3℃ na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu, 4-5 w rejonach podgórskich, miejscami na Pomorzu i Kielecczyźnie do 6-8℃ w pozostałych miejscach. Z kolei w niedzielę od 3℃ na Zamojszczyźnie, 5-7 na Podhalu, Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i lokalnie w kurortach nadmorskich, 8-10 w centrum do nawet 11-12℃ na zachodzie.
Wiatr słaby i umiarkowany.

Początek tygodnia już nieco chłodniejszy ale prawdopodobnie to dopiero w połowie tygodnia zimno mocniej rozleje się nad Polską. Na razie trudno jednak stwierdzić, czy zdoła ono pozostać z nami na święta, czy odpuści w ostatniej chwili.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze