sobota, 3 marca 2018

PROGNOZA 16-DNIOWA: NIEBAWEM DUŻO CIEPLEJ

Europa walczy z największym od wielu lat atakiem zimy. Nie dość, że szaleją bardzo silne mrozy, to w zachodniej, południowej i południowo-wschodniej części naszego kontynentu, szaleją niezwykle silne śnieżyce. Biało zrobiło się nawet tam, gdzie śnieg jest rzadkością w środku zimy, a na przełomie lutego i marca nie widziano go od dziesięcioleci.
Dla tych, którzy wyczekują już ocieplenia, mamy dobre informacje - niebawem słupki rtęci mocno pójdą w górę i lokalnie poczujemy może przedwiośnie. Dobre informacje przekazujemy dzisiaj także fanom zimy - w prognozach długoterminowych widać jeszcze okresy znacznie chłodniejsze i śnieżne. Zima z pewnością nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Zapraszamy na szczegóły.
Coraz cieplej
Wydaje się, że najzimniejsze dni mamy już za sobą. Co prawda dzisiaj jeszcze w całej Polsce mróz, od -11/-8℃ na wschodzie i w rejonach podgórskich, -7/-5 w centrum do -3/-1℃ na zachodzie, a w niedzielę rano na Pogórzu Karpackim jeszcze do -20℃, ale później będzie tylko cieplej. Już jutro delikatna odwilż do 1-3℃, pojawi się na zachodzie i Śląsku. Poza tym nadal na minusie, ale zdecydowanie mniejszym. Tymczasem w przyszłym tygodniu ocieplenie przybierze na sile. Do czwartku głębsza odwilż będzie miała kłopoty z dotarciem jedynie nad województwa północno-wschodnie, gdzie słupki rtęci raczej nie przekroczą w dzień -2/2℃. Reszta kraju z wyraźnie dodatnimi temperaturami, okresami na zachodzie, południu i w centrum do 6-8℃, a na Śląsku nawet 9℃. Noce pozostaną jednak przeważnie mroźne albo z temperaturą balansującą w granicach zera, więc spore dobowe amplitudy temperatury sprzyjać będą dalszemu szerzeniu się przeziębień i grypy.
Jeśli chodzi o pogodę, to weekend nie zapowiada się źle. Co prawda dzisiaj punktowo zbierze się więcej chmur i może nawet symbolicznie poprószyć, ale już w niedzielę dominacja słońca. Najwcześniej w poniedziałek od zachodu zacznie systematycznie przybywać chmur, ale tak naprawdę dopiero od wtorku pojawią się opady o natężeniu słabym i umiarkowanym - najpierw na zachodzie i południu, a potem również w innych województwach. Będzie to często mieszanka opadowa, w zależności od pory doby - nocami padać ma głównie śnieg bądź śnieg z deszczem, a w ciągu dnia miejscami też deszcz. 

Chwilowe ocieplenie pod koniec tygodnia?
Po przejściu paru frontów atmosferycznych, istnieje spora szansa na przyjemną końcówkę tygodnia. Przede wszystkim zrobi się znacznie cieplej. Na południu termometry mogą wskazać 12-13℃, a jeśli pojawi się halny, to możliwe jest aż 15℃. Im dalej na północ, tym oczywiście chłodniej i na Pomorzu, Warmii, Mazurach i Podlasiu raczej nie mamy co liczyć na więcej, niż 4-7℃. Również noce staną się cieplejsze, przymrozki znacząco osłabną, a w najcieplejszych miejscach temperatura minimalna nie spadnie poniżej 5℃. Pokaże się też więcej słońca, więc co tu dużo mówić - być może poczujemy pierwszy, większy powiew wiosny w tym sezonie.

Sielanka długo nie potrwa
Ocieplenie będzie zjawiskiem jedynie przejściowym i potrwa raptem 2, może 3 dni. Później przez Polskę dość szybko przewędruje chłodny front atmosferyczny z deszczem, a może i pierwszymi burzami, za którym z północy ponownie spłynie znacznie zimniejsza masa powietrza i między 12. a 17. marca może zrobić się naprawdę zimno. W miejscowościach podgórskich czy w dzielnicach północno-wschodnich nawet w dzień może panować niewielki mróz, a na najcieplejszym zachodzie czy południowym-zachodzie będzie do ok. 4-7℃. Nocami wszędzie na minusie. Nie odpuszczą nam także przelotne opady śniegu i śniegu z deszczem, więc jest spora szansa, iż krajobrazy gdzieniegdzie ponownie się zabielą. 
Kolejne ocieplenie prognozujemy od okolic 17. marca i pod koniec drugiej dekady marca na nowo temperatura może wzrosnąć, a przy sprzyjających wiatrach także przekroczyć, 10℃. Jednak i to nie będzie wstęp do prawdziwej wiosny, gdyż zima przypominać ma nam o swoim istnieniu też w trzeciej dekadzie marca i w pierwszej dekadzie kwietnia. Jeszcze wtedy pojawi się na nizinach śnieg i pokrywa śnieżna, nocami ściśnie kilkustopniowy mróz, a punktowo nawet za dnia będzie 0℃. Dopiero w drugiej dekadzie kwietnia wstępnie prognozujemy nadejście prawdziwej wiosny, z temperaturami rzędu 20℃ i więcej i pierwszymi burzami.    

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze