Po wielu tygodniach gorąca, ostatnie kilkadziesiąt godzin przyniosło nareszcie spadek temperatury do bardziej akceptowalnych wartości, zwłaszcza w zachodniej Polsce. Na południu, częściowo wschodzie i w centrum, gdzie występowały silne opady ciągłe, zrobiło się wręcz za zimno, bo temperatura u podnóża gór nie przekroczyła 11-12℃, a w Krakowie, Kielcach i Sulejowie dobiła jedynie do 14℃.
Przyszły tydzień zapowiada się znacznie cieplej, ale bez fal upałów. Nadal czeka nas też przewaga suchej pogody, choć i na deszcz miejscami rysuje się jakaś szansa.
Poniedziałek rozpoczniemy zimno. Temperatura poniżej 10℃, a na Podhalu i w kotlinach sudeckich poniżej 5℃ nie powinna być zaskoczeniem. W ciągu dnia będzie oczywiście dużo cieplej, ale daleko do upałów: maksymalnie 23-25℃ na Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce, 20-22 w głębi kraju i 17-19℃ na południu woj. śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.
Poza Pomorzem i krańcami wschodnimi, gdzie punktowo pokropi, w całej Polsce dzień zapowiada się sympatycznie, z częstymi przejaśnieniami, rozpogodzeniami i bez deszczu.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.
Poza Pomorzem i krańcami wschodnimi, gdzie punktowo pokropi, w całej Polsce dzień zapowiada się sympatycznie, z częstymi przejaśnieniami, rozpogodzeniami i bez deszczu.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.
Wtorek, 28 sierpnia
Wtorkowy poranek nieco cieplejszy. Trochę poniżej 10℃ tylko na wschodzie i w Małopolsce. Sama pogoda tak, jak w poniedziałek, niezła. Nie powinniśmy narzekać na brak słońca, chociaż czasami schowa się ono za chmurami. Gdzieniegdzie spadnie z nich również przelotny deszcz, aczkolwiek będą to opady nieliczne, słabe i lokalne.
Ciepło: od 18-20℃ w górach, nad morzem i na Mazurach, 21-23 w centrum do 24-25℃ na wschodzie Mazowsza i Małopolski, na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i Dolnym Śląsku.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.
Ciepło: od 18-20℃ w górach, nad morzem i na Mazurach, 21-23 w centrum do 24-25℃ na wschodzie Mazowsza i Małopolski, na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i Dolnym Śląsku.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.
Środa, 29 sierpnia
W środę najwięcej chmur na północnym-wschodzie i tam wystąpią przelotne opady deszczu. Im dalej na zachód i południowy-zachód, tym prawdopodobieństwo deszczu mniejsze, a za to więcej słońca.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 20℃ na Wybrzeżu i Podhalu, 21-23 w pasie od Pomorza Gdańskiego, Warmii i Podlasia po Górny Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie, 24-25 w głębi kraju, a lokalnie na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce gorąco, ale nie więcej, niż 26-27℃. O świcie jednak znów bardzo zimno, średnio od 8 do 11℃, a w miejscowościach podgórskich jeszcze mniej.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 20℃ na Wybrzeżu i Podhalu, 21-23 w pasie od Pomorza Gdańskiego, Warmii i Podlasia po Górny Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie, 24-25 w głębi kraju, a lokalnie na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce gorąco, ale nie więcej, niż 26-27℃. O świcie jednak znów bardzo zimno, średnio od 8 do 11℃, a w miejscowościach podgórskich jeszcze mniej.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Czwartek, 30 sierpnia
W czwartek na wschodzie przez cały dzień słonecznie. Nad resztą kraju pogodnie upłynie głównie początek dnia. Następnie, w związku z przybliżaniem się od zachodu frontu atmosferycznego, wzrośnie zachmurzenie i nie zabraknie przelotnych opadów deszczu i burz. Burze nie będą jednak gwałtowne ani liczne, aczkolwiek musimy się liczyć z tym, iż w czasie ich trwania spadnie do 15-25 mm deszczu, możliwy także drobny grad i silny wiatr do 70 km/h.
Na wschodzie, zachodzie i krańcach północnych temperatura umiarkowana, między 20 a 25℃. Tymczasem od Żuław po centrum, woj. opolskie, śląskie, małopolskie i zachód podkarpackiego przejściowo zrobi się gorąco, od 26 do 28℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Na wschodzie, zachodzie i krańcach północnych temperatura umiarkowana, między 20 a 25℃. Tymczasem od Żuław po centrum, woj. opolskie, śląskie, małopolskie i zachód podkarpackiego przejściowo zrobi się gorąco, od 26 do 28℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Piątek, 31 sierpnia
W piątek opady i burze przemieszczą się zwłaszcza do wschodniej i południowej Polski. Przelotne popada też w strefie brzegowej. Na pozostałym obszarze kraju opady zanikną i rozpogodzi się.
Termicznie nadal wręcz idealnie, bo od 18 do 24℃, przy czym najchłodniej będzie na Pomorzu, a najcieplej prawdopodobnie punktowo w dzielnicach wschodnich i południowych.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Termicznie nadal wręcz idealnie, bo od 18 do 24℃, przy czym najchłodniej będzie na Pomorzu, a najcieplej prawdopodobnie punktowo w dzielnicach wschodnich i południowych.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Weekend, 1-2 września
Według obecnych prognoz naszych modeli, w weekend to niedziela będzie tym lepszym dniem, który zapewni nam więcej słońca i przyjemniejsze wartości na termometrach, balansujące między 20 a 25℃ (chłodniej, ok. 18℃, może być na krańcach północnych i południowych). Tymczasem w sobotę od południa może nadciągnąć na chwilę jakiś wilgotny niż z południa, ale jest on oczywiście jeszcze niepewny. W przypadku wejścia takiego niżu, lokalnie przez cały dzień będzie padać i temperatura nie przekroczy 15℃. Poza strefą jego oddziaływania pogodnie i ciepło, od 20 do 25℃.
Podsumowując, wkraczamy obecnie w normalniejsze wydanie lata. Dalej będzie ono co prawda suche i ciepłe, ale już bez takich ekstremów. Istnieje spora szansa, że utrzyma się ono też w kolejnym tygodniu. Kto wie, czy temperatura nie zbliży się wtedy jeszcze przejściowo do 28-30℃...
Na koniec informuję, że na 4 tygodnie zakończyłem swoje wyjazdy i blog teraz znów będzie funkcjonował "na cały etat", bez żadnych ograniczeń. Jednocześnie bardzo serdecznie dziękuję Czytelnikom za spotkanie, ugoszczenie i pogadanki - najpierw zrobił to Wojtek w Gdyni, a potem Renata we Wrocławiu :)
Według obecnych prognoz naszych modeli, w weekend to niedziela będzie tym lepszym dniem, który zapewni nam więcej słońca i przyjemniejsze wartości na termometrach, balansujące między 20 a 25℃ (chłodniej, ok. 18℃, może być na krańcach północnych i południowych). Tymczasem w sobotę od południa może nadciągnąć na chwilę jakiś wilgotny niż z południa, ale jest on oczywiście jeszcze niepewny. W przypadku wejścia takiego niżu, lokalnie przez cały dzień będzie padać i temperatura nie przekroczy 15℃. Poza strefą jego oddziaływania pogodnie i ciepło, od 20 do 25℃.
Podsumowując, wkraczamy obecnie w normalniejsze wydanie lata. Dalej będzie ono co prawda suche i ciepłe, ale już bez takich ekstremów. Istnieje spora szansa, że utrzyma się ono też w kolejnym tygodniu. Kto wie, czy temperatura nie zbliży się wtedy jeszcze przejściowo do 28-30℃...
Na koniec informuję, że na 4 tygodnie zakończyłem swoje wyjazdy i blog teraz znów będzie funkcjonował "na cały etat", bez żadnych ograniczeń. Jednocześnie bardzo serdecznie dziękuję Czytelnikom za spotkanie, ugoszczenie i pogadanki - najpierw zrobił to Wojtek w Gdyni, a potem Renata we Wrocławiu :)
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej