Rok 2018 niewątpliwie zostanie przez nas zapamiętany jako ekstremalny. Najpierw ocierające się o rekordy mrozy pod koniec zimy, a następnie rekordowo długie, suche, jak i gorące lato. Ciężko wyróżnić jakieś dłuższe okresy, kiedy pogoda w zeszłym roku byłaby normalna. Miejmy nadzieję, że 2019 przyniesie w tej kwestii zmiany. Dziś tego niestety jeszcze nie zauważymy, gdyż nadal będzie bardzo ciepło, a z nieba, zamiast śniegu, będzie padał deszcz. Zapraszamy na szczegóły.
Wszystkim naszym Czytelnikom składamy przy okazji serdeczne życzenia z okazji Nowego Roku - niech będzie on dla Was czasem samych sukcesów i szczęśliwych chwil! Dziękujemy również za życzenia, które już od niektórych otrzymaliśmy! :)
Wszystkim naszym Czytelnikom składamy przy okazji serdeczne życzenia z okazji Nowego Roku - niech będzie on dla Was czasem samych sukcesów i szczęśliwych chwil! Dziękujemy również za życzenia, które już od niektórych otrzymaliśmy! :)
Nowy Rok rozpoczniemy w większości kraju pochmurno, z niewielkimi przejaśnieniami nad samym morzem i na południowym-wschodzie. Oprócz Polski południowej, występować mają wielkoskalowe opady deszczu o natężeniu słabym, a na północy również umiarkowanym. Po południu strefa opadów ciągłych zacznie obejmować wschodnią i południową Polskę i to tam aura będzie najgorsza. Tymczasem im dalej na północ, tym padać ma rzadziej i częściej o charakterze przelotnym. Ponadto, możliwe są przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia. Cały czas dominującym rodzajem opadu będzie deszcz, chociaż w dzielnicach północno-wschodnich i w Karpatach już zamieniać może się on w deszcz ze śniegiem i w sam śnieg.
Jeszcze bardzo ciepło: od 1℃ na południu Małopolski i Podkarpacia, 3-5 na wschodzie, w Małopolsce i na Górnym Śląsku, 6-7 w głębi kraju do 8℃ na krańcach północno-zachodnich.
Wiatr wiać ma z zachodu i południowego-zachodu, umiarkowanie i dość silnie, w porywach do 45-60 km/h, w Sudetach, na zachodzie i Pomorzu 60-75 km/h, a w strefie brzegowej do 85 km/h.
NOC Z KONWEKCJĄ
Noc przyniesie nam dynamiczną aurę. Wszystko przez to, że spłynie do Polski już na dobre wilgotne i chłodne powietrze. Oczekujemy zatem umiarkowanego i dużego zachmurzenia z rozpogodzeniami i częstych, przelotnych i lokalnych, ale obfitych opadów - wieczorem jeszcze deszczu, ale z biegiem godzin przechodzącego szybko w deszcz ze śniegiem i w sam śnieg. Na pewno kilka centymetrów świeżego puchu spadnie w górach, ale biało zrobi się też gdzieniegdzie na Kaszubach, wschodzie, środkowym-wschodzie i południu kraju. Konwekcja nie wszędzie będzie jednak przez całą noc jednakowo silna - początkowo marnie ma być z nią w regionach północnych, natomiast w drugiej połowie nocy zacznie słabnąć na zachodzie.
O świcie lekki mróz chwyci tylko na Podhalu i w Bieszczadach, do -2/-1℃. Na wschodzie, w Małopolsce, na Górnym Śląsku i Pomorzu Gdańskim 0℃, a na pozostałym obszarze kraju nieco powyżej, do 1-2℃.
Wiatr zachodni, skręcający na północno-zachodni, a w drugiej połowie nocy miejscami w północnej Polsce też na północny, w województwach wschodnich umiarkowany, poza tym dość silny i silny, w porywach do 40-60 km/h, lokalnie na Pomorzu i Przedgórzu Sudeckim 70 km/h, a nad samym morzem 75-85 km/h.
KOLEJNE DWA DNI
W środę na obszarze całego kraju zachmurzenie umiarkowane i duże z przejaśnieniami. W wielu miejscach będzie padał przelotny śnieg, okresami, zwłaszcza na południu, południowym-wschodzie, a pod koniec dnia również na Pomorzu Gdańskim, Żuławach i częściowo Mazurach, obficie. Najmniej opadów standardowo na Kujawach, Pomorzu Zachodnim i Środkowym, Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce.
Zrobi się dużo chłodniej: najwyżej 3℃ będą na krańcach północno-zachodnich. W głębi kraju podobnie, jak w nocy, 1-2℃, miejscami na Pojezierzu Pomorskim, Podlasiu, Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu 0℃, natomiast w miejscowościach podgórskich -2/-1℃.
Wiatr powieje z północy i północnego-zachodu, umiarkowanie i dość mocno, osiągając w porywach 50-70 km/h, na Wybrzeżu 75-85 km/h, a przejściowo na Mierzei Wiślanej i w rejonie Zatoki Gdańskiej aż do ok. 100 km/h. Może pojawić się niebezpieczne zjawisko cofki, które najprawdopodobniej doprowadzi do gwałtownego wzrostu stanów rzek na Pomorzu i w rejonie Elbląga.
W czwartek postępujące ochłodzenie. Dodatnią temperaturę zapowiadamy jedynie nad samym morzem, na Nizinie Szczecińskiej, Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce - od 1 do 3℃ (najcieplej w rejonie Szczecina). W centrum i w okolicach Tarnowa około zera, od Podlasia i Warmii po Podkarpacie, Małopolskę i Górny Śląsk -3/-1℃, a u podnóża gór jeszcze mroźniej - nawet -6/-4℃.
Aura iście zimowa. Sporo chmur, choć z szansą na przejaśnienia i liczne opady śniegu. Na wschodzie będzie to raczej słaby, ale ciągły opad, a w głębi kraju bardziej przelotny. Najmocniej i najczęściej sypać ma na krańcach południowych i południowo-zachodnich, jak również w pasie od Pomorza Gdańskiego po centrum, Górny Śląsk i Małopolskę.
Wiatr północny i północno-zachodni, umiarkowany i dość silny, w porywach do 45-65 km/h, na Wybrzeżu Wschodnim, Żuławach i Mierzei Wiślanej do 70-80 km/h.
Jeszcze bardzo ciepło: od 1℃ na południu Małopolski i Podkarpacia, 3-5 na wschodzie, w Małopolsce i na Górnym Śląsku, 6-7 w głębi kraju do 8℃ na krańcach północno-zachodnich.
Wiatr wiać ma z zachodu i południowego-zachodu, umiarkowanie i dość silnie, w porywach do 45-60 km/h, w Sudetach, na zachodzie i Pomorzu 60-75 km/h, a w strefie brzegowej do 85 km/h.
NOC Z KONWEKCJĄ
Noc przyniesie nam dynamiczną aurę. Wszystko przez to, że spłynie do Polski już na dobre wilgotne i chłodne powietrze. Oczekujemy zatem umiarkowanego i dużego zachmurzenia z rozpogodzeniami i częstych, przelotnych i lokalnych, ale obfitych opadów - wieczorem jeszcze deszczu, ale z biegiem godzin przechodzącego szybko w deszcz ze śniegiem i w sam śnieg. Na pewno kilka centymetrów świeżego puchu spadnie w górach, ale biało zrobi się też gdzieniegdzie na Kaszubach, wschodzie, środkowym-wschodzie i południu kraju. Konwekcja nie wszędzie będzie jednak przez całą noc jednakowo silna - początkowo marnie ma być z nią w regionach północnych, natomiast w drugiej połowie nocy zacznie słabnąć na zachodzie.
O świcie lekki mróz chwyci tylko na Podhalu i w Bieszczadach, do -2/-1℃. Na wschodzie, w Małopolsce, na Górnym Śląsku i Pomorzu Gdańskim 0℃, a na pozostałym obszarze kraju nieco powyżej, do 1-2℃.
Wiatr zachodni, skręcający na północno-zachodni, a w drugiej połowie nocy miejscami w północnej Polsce też na północny, w województwach wschodnich umiarkowany, poza tym dość silny i silny, w porywach do 40-60 km/h, lokalnie na Pomorzu i Przedgórzu Sudeckim 70 km/h, a nad samym morzem 75-85 km/h.
KOLEJNE DWA DNI
W środę na obszarze całego kraju zachmurzenie umiarkowane i duże z przejaśnieniami. W wielu miejscach będzie padał przelotny śnieg, okresami, zwłaszcza na południu, południowym-wschodzie, a pod koniec dnia również na Pomorzu Gdańskim, Żuławach i częściowo Mazurach, obficie. Najmniej opadów standardowo na Kujawach, Pomorzu Zachodnim i Środkowym, Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce.
Zrobi się dużo chłodniej: najwyżej 3℃ będą na krańcach północno-zachodnich. W głębi kraju podobnie, jak w nocy, 1-2℃, miejscami na Pojezierzu Pomorskim, Podlasiu, Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu 0℃, natomiast w miejscowościach podgórskich -2/-1℃.
Wiatr powieje z północy i północnego-zachodu, umiarkowanie i dość mocno, osiągając w porywach 50-70 km/h, na Wybrzeżu 75-85 km/h, a przejściowo na Mierzei Wiślanej i w rejonie Zatoki Gdańskiej aż do ok. 100 km/h. Może pojawić się niebezpieczne zjawisko cofki, które najprawdopodobniej doprowadzi do gwałtownego wzrostu stanów rzek na Pomorzu i w rejonie Elbląga.
W czwartek postępujące ochłodzenie. Dodatnią temperaturę zapowiadamy jedynie nad samym morzem, na Nizinie Szczecińskiej, Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce - od 1 do 3℃ (najcieplej w rejonie Szczecina). W centrum i w okolicach Tarnowa około zera, od Podlasia i Warmii po Podkarpacie, Małopolskę i Górny Śląsk -3/-1℃, a u podnóża gór jeszcze mroźniej - nawet -6/-4℃.
Aura iście zimowa. Sporo chmur, choć z szansą na przejaśnienia i liczne opady śniegu. Na wschodzie będzie to raczej słaby, ale ciągły opad, a w głębi kraju bardziej przelotny. Najmocniej i najczęściej sypać ma na krańcach południowych i południowo-zachodnich, jak również w pasie od Pomorza Gdańskiego po centrum, Górny Śląsk i Małopolskę.
Wiatr północny i północno-zachodni, umiarkowany i dość silny, w porywach do 45-65 km/h, na Wybrzeżu Wschodnim, Żuławach i Mierzei Wiślanej do 70-80 km/h.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
