niedziela, 20 stycznia 2019

PROGNOZA POGODY NA TYDZIEŃ 21.01-27.01.2019

Znalezione obrazy dla zapytania zimaW ostatnich dniach zima w Polsce nieco odpuściła. Temperatura wzrosła wyraźnie powyżej zera, śnieg przeszedł w deszcz, pojawił się silniejszy wiatr, a tam, gdzie jeszcze niedawno leżało sporo białego puchu, obecnie pokrywa śnieżna albo jest już niewielka albo całkowicie stopniała.
W nowym tygodniu aura zapowiada się naprawdę ciekawie. Przede wszystkim czeka nas spadek temperatury - w wielu miejscach przez całą dobę utrzyma się mróz. Początkowo ochłodzenie przebiegać ma raczej "na sucho", jednak możliwe, iż z biegiem czasu zdołają przedostać się do Polski fronty atmosferyczne z opadami, ale jednocześnie nieco łagodniejszym powietrzem. 
Zapraszamy zatem do zapoznania się z naszymi najnowszymi przewidywaniami na 7 dni. Jednocześnie informujemy, że sytuacja jest bardzo dynamiczna i w prognozach mogą zachodzić cały czas większe zmiany.
Poniedziałek, 21 stycznia
Już jutro pogoda zapowiada się ciekawie. O poranku miejscami sporo chmur warstwowych. W ciągu dnia największą szansę na rozpogodzenia mamy w zachodnich, środkowo-zachodnich i częściowo południowych województwach. Nad resztą kraju najprawdopodobniej utrzyma się większe zachmurzenie i miejscami na północy i Mazowszu popada słaby śnieg. 
To będzie chłodny dzień: o poranku na południu i północnym-wschodzie -10℃, a nawet mniej, zaś wczesnym popołudniem od -5/-3℃ w rejonach podgórskich i gdzieniegdzie na Podlasiu i południu, -2/0℃ w głębi kraju, tylko na zachodzie, Pomorzu i Kujawach lokalnie będzie nieco cieplej, do 1℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, z zachodu i południowego-zachodu. W południowej Polsce przejściowo może być zupełnie bezwietrznie, a więc smog nie odpuści.  
Wtorek, 22 stycznia
We wtorek więcej chmur tym razem na północy i południowym-wschodzie i lokalnie symboliczny śnieg. Na pozostałym obszarze kraju słońce powinno dominować na niebie i raczej nie przeszkodzi mu żadne większe zachmurzenie. 
Na wschodzie, w Małopolsce i na Górnym Śląsku regularny mróz od -3 do -1℃, a u podnóża gór do -5℃. Poza tym odrobinę cieplej, 0-1℃.
Wiatr powieje słabo, z zachodu i południa. 
Środa, 23 stycznia
W środę najwięcej słońca w dzielnicach północnych. Gdzieniegdzie niebo może tam być zupełnie bezchmurne. Im dalej na południe, tym chmur ma szybko przybywać, ale padać jednak raczej nie będzie, chyba że pod wieczór w górach.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od -6/-5℃ na Podhalu, -4/-2℃ od Warmii i Podlasia po Górny Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie do -1/0℃ na pozostałym obszarze kraju. 
Wiatr pozostanie słaby bądź umiarkowany, ale zmieni kierunek na wschodni i południowo-wschodni.
Czwartek, 24 stycznia
W czwartek kontynuacja zimy - w dzień od -7/-5℃ na północnym-wschodzie, -4/-3℃ w centrum do -1/0℃ na północnym-zachodzie. 
Chmur więcej w regionach wschodnich i południowych i głównie od Podlasia po Podkarpacie poprószy śnieg. W tym samym czasie na Pomorzu, północy Ziemi Lubuskiej i Wielkopolski dalej mnóstwo słońca i bez najmniejszych opadów. 
Wiatr wschodni, umiarkowany. 
Piątek, 25 stycznia
W piątek w większości kraju dużo chmur, a słońca zasadniczo niewiele. Popada również śnieg, okresami o umiarkowanym natężeniu, jedynie na zachodzie ewentualne opady będą słabe, wręcz symboliczne.
Najcieplejsze Wybrzeże, krańce zachodnie i Zamojszczyzna, gdzie będzie około -1/1℃. Poza tym dzielnie trzymać ma mróz od -4 do -2℃, a na Podlasiu, Podhalu, w Sudetach i miejscami na Górnym Śląsku i w zachodniej Małopolsce -6/-5℃. 
Wiatr północno-wschodni, umiarkowany.   
Weekend, 26-27 stycznia
Koniec tygodnia z dalszym ciągiem zimy. Będzie mroźno - w sobotę w najcieplejszym momencie dnia od -6/-4℃ w górach, na północnym-wschodzie, Górnym Śląsku i w Małopolsce, -3/-2℃ w centrum do -1/1℃ na zachodzie, Pomorzu i Kujawach, natomiast w niedzielę województwa zachodnie wciąż z wartościami w granicach 0 bądź odrobinę powyżej, zaś na wschodzie, południu i w centrum mróz, ale lekki, od -5 do -1℃. Znacznie zimniejsze będą noce, w przypadku rozpogodzeń nie wykluczamy spadków poniżej -10℃. 
Zarówno w sobotę, jak i niedzielę, chmurzyć będzie się przede wszystkim w dzielnicach wschodnich i południowych. Możemy tam też liczyć na świeżą dostawę śniegu. W tym samym czasie w głębi kraju więcej rozpogodzeń, a jeśli już gdzieś poprószy, to naprawdę słabo i chyba tylko w sobotę. 
Wiatr słaby i umiarkowany, ze zmiennych kierunków.

Wygląda więc na to, że przez najbliższy tydzień zima nadal będzie skupiona przede wszystkim na wschodniej i południowej części naszego kraju, gdzie nie dość, że będzie najchłodniej, często z całodobowym mrozem, to jeszcze prawdopodobieństwo na opady śniegu ma rosnąć. W tym samym czasie zachód i Pomorze pozostaną z marginalną ilością śniegu i cieplejszymi masami powietrza. I ciężko stwierdzić, kiedy i czy w ogóle, ta sytuacja w kolejnych tygodniach ulegnie zmianom. Tak, jak już we wstępie przedstawiliśmy, wyliczenia modeli są bardzo rozbieżne, w zasadzie każda aktualizacja wnosi do prognozy coś nowego i jesteśmy teraz na tym etapie, gdzie prognoza tygodniowa jest ciężka do przygotowania i obarczona sporym błędem, nie mówiąc już o prognozach 16-dniowych. Te już na naszym blogu dłuższy czas się nie pojawiają, bo po prostu nie mają przy obecnej sytuacji najmniejszego sensu.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze