środa, 20 lutego 2019

PROGNOZA POGODY NA ŚRODĘ: CHŁODNIEJ, WIĘCEJ PRZELOTNYCH OPADÓW I WIETRZNIE

Przez ostatnie kilka dni pogoda przypominała nam bardziej przełom marca i kwietnia, niż drugą dekadę lutego. Popołudniami nie dość, że świeciło słońce, to jeszcze temperatura osiągała bardzo wysokie, choć wbrew temu, co mówią w telewizji, nie ekstremalne wartości. Miejscami było ponad 15℃! Jednak nic nie może wiecznie trwać i od dzisiaj będziemy iść w kierunku ochłodzenia, które już będzie widoczne w naszej dzisiejszej prognozie na środę i następne dwa dni. Zapraszamy na szczegóły.
W całej Polsce spodziewamy się dziś dużego i umiarkowanego zachmurzenia z przejaśnieniami, a punktowo też rozpogodzeniami. Padać nie powinno tylko na Dolnym Śląsku, poza tym od czasu do czasu niewykluczone są przelotne, nie za duże i niezbyt liczne opady deszczu, a na Podhalu i miejscami w północnej Polsce również krupy śnieżnej i deszczu ze śniegiem.
Temperatury powyżej 10℃ przechodzą do historii. Dziś maksymalnie zapowiadamy od 3℃ w rejonie Zakopanego, 5 na Suwalszczyźnie, 6-8 w głębi kraju do 9℃ na krańcach zachodnich i południowo-zachodnich. Jednak odczucie chłodu dodatkowo zwiększy umiarkowany i dość silny wiatr, w porywach do 40-60 km/h, a nad morzem i Zatoką Gdańską do 70 km/h.

NOC Z NASTĘPNYM FRONTEM
W pierwszej części nocy miejscami w centrum, na środkowym-wschodzie i południowym-wschodzie zanikające opady deszczu, a w Karpatach deszczu ze śniegiem. Aura zacznie psuć się też na północnym-zachodzie, gdzie zbierać ma się coraz więcej chmur i tuż przed północą i tam pojawią się pierwsze deszcze, które w kolejnych godzinach rozprzestrzeniać mają się szybko na wschód. Do rana rozpada się więc na całym Pomorzu, Kujawach, w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej i w zachodniej części woj. dolnośląskiego i łódzkiego. W dzielnicach północno-zachodnich okresami popada dość intensywnie, do 7-10 mm/6h. Przez całą noc padać nie powinno na Opolszczyźnie, wschodzie Dolnego Śląska, Warmii, północy Mazowsza i Podlasia. Zwłaszcza w tym ostatnim regionie przewidujemy także sporo rozpogodzeń, głównie w początkowej fazie nocy.
Temperatura minimalna w nocy wyniesie od -4/-1℃ na północnym-wschodzie i Podhalu, 1-3 od Pomorza Gdańskiego po Podkarpacie, Małopolskę, Górny Śląsk i Opolszczyznę, 4-5℃ na zachodzie do nawet 6℃ na Nizinie Szczecińskiej.
Wiatr wiać ma umiarkowanie, na ogół z zachodu. 

CZWARTEK I PIĄTEK 
W czwartek najlepsza pogoda w dzielnicach północno-wschodnich. Nie dość, że jest to jedyne miejsce, gdzie pokaże się słońce, to jeszcze jedyne, gdzie nie będzie padać. Im dalej na zachód i południe, tym chmur i opadów więcej. Lokalnie od północnego-zachodu po południe spadnie do 5-10 mm wody. Dominującym rodzajem opadu będzie oczywiście deszcz, jednak na krańcach południowych przechodzący w deszcz ze śniegiem i śnieg. 
Najchłodniej tam, gdzie najpogodniej, a także na Podhalu - najwyżej 2-4℃, a na Suwalszczyźnie 0℃. W centrum 5-7℃, a na zachodzie do 8-9℃. 
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, z zachodu, a na północy również z północnego-zachodu. W godzinach późno popołudniowych i wieczornych od północy postępować zacznie szybki wzrost ciśnienia.

W nocy z czwartku na piątek w kierunku Polski rozbuduje się wyż. Doprowadzi on do dalszego wzrostu ciśnienia - od czwartkowego wieczora do piątkowego poranka wzrośnie ono o 10 hektopaskali. Zacznie on również wypychać opady z naszego kraju - do rana padać ma już tylko na południu (deszcz i śnieg), jednocześnie wtłaczając do nas mroźną masę powietrza, więc rano na wschód od linii Bydgoszcz-Kielce-Rzeszów zapowiadamy od -5 do -10℃, a bez mrozu będzie jeszcze na zachodzie, południowym-zachodzie i Podbeskidziu.
W ciągu dnia spodziewamy się już przeważnie bardzo ładnej pogody, ze słońcem i bez opadów. Tylko do południa na krańcach południowych jeszcze trochę popada, ale już głównie śnieg.
W pełni dnia temperatura wzrośnie do -5/-3℃ na Pogórzu Karpackim, -1/0 od Małopolski i Podkarpacia po Podlasie, Warmię i Pomorze Gdańskie, 1-3 w głębi kraju do 4-5℃ przy samej granicy z Niemcami. 
Wiatr umiarkowany, północny i północno-wschodni. Ciśnienie nadal ma rosnąć, ale najwyższe będzie w sobotę, kiedy nad Polską znajdzie się centrum wyżu - praktycznie na obszarze całej Polski dobije ono wówczas do ok. 1042-1045 hPa.       
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze