Po wielu dniach panowania układów niżowych w naszej części kontynentu, sytuacja baryczna zaczyna ulegać wyraźnej zmianie. Wszystko wskazuje na to, że będzie to zmiana na lepsze. Już dzisiaj większa część kraju dostawała się pod wpływ klina wyżowego znad Atlantyku, dokładnie z okolic Azorów. Jedynie północna i północno-wschodnia Polska była jeszcze pod działaniem zanikającego niżu, który zakończył swoje panowanie nad Zatoką Ryską. Wspomniany wcześniej antycyklon w kolejnych godzinach ruszy na wschód, przybliżając się tym samym do kontynentu europejskiego. Jutro (20.03) jego centrum z ciśnieniem ok.1035 hPa znajdzie się nad Zatoką Biskajską, co oznacza, że zacznie on mieć coraz większy wpływ na pogodę w naszej części Europy, przynosząc nam coraz więcej pogodnego nieba, jednak na razie pozbędziemy się jedynie opadów i to też nie wszędzie, gdyż wyż będzie zaciągał z zachodu wilgotne powietrze. W środę zobaczymy na swoich termometrach 8/12ºC, ale wieczorem z północy zacznie wkraczać mało aktywny front, który najpierw na północy kraju a w nocy ze środy/czwartek również i w centrum przyniesie słabe , przelotne opady drobnego deszczu bądź mżawki. Tam też ta noc będzie najcieplejsza, im dalej na południe tym chmur na niebie mniej, więc pojawią się przymrozki, a nawet spadki temperatur poniżej 0ºC, na standardowej wysokości 2 m. Kolejny dzień, czyli czwartek przyniesie dalszy pochód antycyklonu w naszą stronę, aż około południa znajdzie się mniej więcej na pograniczu Austrii i Węgier. Po jego zachodniej stronie utworzą się dwa odrębne ośrodki wyżowe, tworząc pas wyżowej pogody ciągnący się od Azorów, przez Półwysep Iberyjski, Francję, Kraje Beneluksu, Niemcy, Europę Środkową i częściowo Bałkany i sięgający dalej na wschód po Kraje Bałtyckie, Białoruś i Ukrainę. Wszystkie te regiony będą zatem w kolejnych dniach dzielnie bronione przed cały czas tworzącymi się na Atlantyku niżami, które będą musiały obrać inną drogę dalszej wędrówki na wschód. Skierują się więc po obrzeżach wyżów, na północ w stronę Skandynawii i dalej powędrują nad Rosję. Dla nas oznacza to coraz lepszą pogodę i wzrost temperatury, która w sobotę może znowu przekroczyć 15ºC, szczególnie na zachodzie i południowym-zachodzie. O szczegółach prognozy na weekend poinformujemy jednak za kilka dni. Zachęcamy też do czytania naszych codziennych prognoz, gdyż w nich znajdują się szczegóły tego co ma dziać się w pogodzie przez najbliższe dni.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
