wtorek, 16 kwietnia 2019

WTOREK CIEPLEJSZY, ALE NA WSCHODZIE POPADA

Po zimnym i mokrym weekendzie, na początku tygodnia wróciło słońce, ale cały czas jest obecna nad nami chłodna masa powietrza. To doprowadziło znów do pojawienia się dużych przymrozków. Na północy wczoraj rano temperatura znów potrafiła spaść do -5℃, a przy gruncie do -8℃. Dzisiejszy poranek wcale nie jest cieplejszy.
Dzisiaj przed południem w większości kraju dominować ma wspaniała, słoneczna pogoda, tylko na wschodzie zbierze się już więcej chmur i na Podlasiu zacznie słabo padać deszcz. W drugiej części dnia ta strefa zachmurzenia przemieszczać ma się w głąb Polski i osiągnie do wieczora Pomorze Gdańskie, centrum i Górny Śląsk, jednocześnie odpuszczając na Podlasiu. Sporo chmur kłębiastych po południu rozwinie się też na północnym-zachodzie. Poza tym nadal słonecznie, ale najwięcej słońca do końca dnia na południowym-zachodzie, gdzie świecić może ono na zupełnie bezchmurnym niebie. Jeśli chodzi o opady, to będą one się tu i ówdzie pojawiać. Około południa przestanie padać na Podlasiu, natomiast rozpada się na wschodzie Mazowsza i Lubelszczyźnie, a w kolejnych godzinach opady rozprzestrzenią się nad środkowe i południowe Mazowsze, Ziemię Świętokrzyską i Podkarpacie. Padać nie będzie ani mocno, ani długo - nie powinno zatem spaść więcej, niż kilka mm deszczu.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 8-9℃ miejscami nad morzem, Podhalu, Lubelszczyźnie i wschodzie Mazowsza, 10-12 w głębi kraju do 13-15℃ w regionach zachodnich i na Śląsku. 
Wiatr wiać ma umiarkowanie, z północy, północnego-wschodu i ze wschodu. 

W NOCY OPADY NA POŁUDNIOWYM-WSCHODZIE
W nocy na Warmii, Mazurach i Podlasiu rozpogodzi się do bezchmurnego nieba. Niewiele chmur będzie też na niebie Polski zachodniej. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie umiarkowane i duże, wzrastające na obszarze Zamojszczyzny, Podkarpacia, Ziemi Świętokrzyskiej, Małopolski i częściowo Górnego Śląska do całkowitego. I jednocześnie tam niewykluczone są niewielkie opady deszczu, a w górach i na Podhalu też deszczu ze śniegiem i śniegu. Strefa z opadami cechować ma się jednak z godzinę na godzinę coraz mniejszą intensywnością.
Nad ranem najcieplej rzecz jasna na zachmurzonym południowym-wschodzie - 4-5℃. Poza tym na ogół od 1 do 3℃, ale z ryzykiem przygruntowych przymrozków, na Pomorzu i Podhalu -1/0℃, a w kotlinach sudeckich nawet -3℃, a przy gruncie do -5℃.
Wiatr przeważnie powieje z północy i północnego-wschodu, umiarkowanie.

ŚRODA I CZWARTEK
W środę na północy, zachodzie i częściowo w centrum od rana do wieczora przewaga słonecznej aury. Z kolei w dzielnicach południowych i południowo-wschodnich chmur w dalszym ciągu więcej i gdzieniegdzie w woj. świętokrzyskim, lubelskim, podkarpackim i małopolskim możliwy jest drobny deszcz.  
W Karpatach i na Wybrzeżu w pełni dnia prognozujemy tylko 7-10℃. Na południowym-wschodzie 12-13℃, na Śląsku, Żuławach Mazurach i krańcach wschodnich 14-16℃, a na pozostałym obszarze kraju temperatura wzrośnie do 17, a punktowo nawet do 18℃.
Wiatr umiarkowany, z północnego-wschodu. 

W czwartek słoneczna pogoda zacznie zdecydowanie przeważać. Co prawda na wschodzie i południu w ciągu dnia rozwinie się trochę chmur kłębiastych, ale na chwilę obecną wygląda na to, że jeśli gdzieś przyniosą one opady, to w niewielkiej ilości i jedynie na krańcach południowych. 
Maksymalnie termometry pokażą od 9-12℃ miejscami nad morzem oraz na południu Małopolski i Podkarpacia, 14-17 w głębi kraju do 18-19℃ na zachodzie.
Wiatr umiarkowany, wschodni i północno-wschodni.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze