niedziela, 23 czerwca 2019

JAKA POGODA W NOWYM TYGODNIU?

Znalezione obrazy dla zapytania lato
Eska.pl
Pewnie większość z nas obserwowała w ostatnich dniach walkę modeli. Podczas gdy jedne straszyły gigantycznymi upałami przekraczającymi 40℃, to były też i takie rozdania, które wieściły jesienną aurę, mokrą i zimną. Na szczęście obecnie prognozy się już ustabilizowały i wygląda na to, że unikniemy aż tak niebezpiecznej pogody. Upały owszem, pojawią się i mogą przekraczać 35℃, ale tylko przez jeden dzień i nie wszędzie. Zapraszamy na szczegóły.
Poniedziałek, 24 czerwca
Poniedziałek na przeważającym obszarze kraju zapowiada się słonecznie. Więcej chmur pojawi się na południu i południowym-wschodzie, ale tylko w Małopolsce i na Podkarpaciu może lokalnie przelotnie popadać deszcz. W Bieszczadach możliwe są również burze, w czasie których deszcz okresami będzie intensywny, do 15-20 mm. 
Na południowym-zachodzie temperatura wzrośnie już do 29-30℃. W głębi kraju 25-28℃, na Pogórzu Karpackim, Wybrzeżu oraz w rejonie Zatoki Gdańskiej 20-24℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, na zachodzie ze wschodu, poza tym z północnego-wschodu.  
Wtorek, 25 czerwca
We wtorek tylko w Tatrach i Bieszczadach punktowo słabo pokropi. Reszta kraju od rana do wieczora pogodna i sucha, a ewentualne chmury pojawiać będą się wyłącznie dla ozdoby.
Upał zacznie się nasilać: na Opolszczyźnie, Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej, Nizinie Szczecińskiej i w Wielkopolsce 32-34℃. W centrum 29-31℃, a nad morzem, północnym-wschodzie, krańcach wschodnich i południowo-wschodnich od 25 do 28℃.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, początkowo jeszcze ze wschodu i południowego-wschodu, ale od godzin popołudniowych już tylko z południowego-wschodu. 
Środa, 26 czerwca
W środę czeka nas apogeum upałów. Już teraz ostrzegamy, aby zostać tego dnia w domu i pić bardzo dużo wody. Szczególnie ten apel kierujemy do mieszkańców pasa od Pomorza po Ziemię Łódzką, Opolszczyznę i Dolny Śląsk, gdzie upał będzie naprawdę potężny - od 34 do 37℃, punktowo przy granicy z Niemcami niewykluczone 38℃. Od Warmii, Mazur i Podlasia po Górny Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie upał słabszy - 30-33℃, a na Podhalu prawdopodobnie upału w ogóle unikniemy - prognozujemy tam 28℃.
Dzień w całej Polsce upłynie pod znakiem palącego słońca i braku opadów.
Wiatr umiarkowany, południowy i południowo-zachodni.
Czwartek, 27 czerwca
W nocy ze środy na czwartek do północno-wschodniej Polski wkroczy chłodny front atmosferyczny, który przyniesie tam wzrost zachmurzenia, opady deszczu i burze, ale jednocześnie upragnioną wymianę mas powietrza. W ciągu dnia pogodnie powinno być na zachodzie, zaś im dalej na wschód i południowy-wschód, tym wyższe prawdopodobieństwo na opady deszczu i burze. Niektóre z nich, jako że wymiana mas powietrza będzie znacząca, mogą okazać się bardzo gwałtowne, z silnym wiatrem do 80-100 km/h, gradem do 5 cm średnicy i ulewnymi opadami deszczu do 30 mm. 
Upalnie jeszcze na południu, gdzie chłodniejsze powietrze dojdzie najpóźniej - 30-33℃. W centrum 26-29℃, a w dzielnicach północnych zrobi się wręcz chłodno - 20-22℃, a w strefie brzegowej 18-19℃.
Wiatr północno-zachodni, umiarkowany i dość silny, w porywach do 50-65 km/h. 
Piątek, 28 czerwca
W piątek teoretycznie nie zabraknie słońca, aczkolwiek, głównie w godzinach popołudniowych, rozwinie się zachmurzenie kłębiaste, które w północnych województwach może przynieść słaby i przelotny opad deszczu. 
Po upale nie będzie już śladu. Maksymalnie zapowiadamy od 18-20℃ nad morzem i Podhalu, 21-24 na wschodzie i północy, 25 w centrum do 26-27℃ na południowym-zachodzie.
Wiatr umiarkowany, północno-zachodni.
Sobota, 29 czerwca
W sobotę, po rześkim poranku, w ciągu dnia pogodnie na zachodzie i tam jednocześnie najcieplej - 24-26℃. Poza tym od czasu do czasu zbierze się więcej chmur, gdzieniegdzie popada przelotny deszcz, a przez to będzie chłodniej - 20-23℃, a miejscami w rejonach podgórskich i na północnym-wschodzie tylko 18-19℃.
Wiatr umiarkowany, północny oraz północno-zachodni. 
Niedziela, 30 czerwca
W niedzielę opadów mniej, więcej słońca i większa różnica w temperaturze. Do zachodniej Polski na nowo zacznie pukać gorące lato i słupki rtęci zbliżą się do 27-30℃, ale w regionach wschodnich i północno-wschodnich utrzymają się chłodniejsze klimaty - rano nawet poniżej 10℃, zaś w pełni dnia od 19 do 23℃. W Polsce środkowej oczywiście "pośrodku", tj. według obecnych prognoz 24-26℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, z północy i północnego-zachodu.  

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze