czwartek, 16 stycznia 2020

CO DALEJ Z ZIMĄ DO KOŃCA STYCZNIA? CZY W III DEKADZIE MIESIĄCA MOŻNA LICZYĆ NA OPADY ŚNIEGU I CAŁODOBOWY MRÓZ?

Jeszcze tak niedawno istniało pewne prawdopodobieństwo napływu chłodniejszych mas powietrza, chociaż nad wschodnią Polskę. A jak to wygląda teraz, według najnowszych odsłon modeli ?
Już w najbliższy weekend charakterystyczne ulokowanie ośrodków wysokiego ciśnienia nad Europą, otworzy drogę do spływu chłodniejszych mas powietrza nad wschodnią, środkową i południową część Starego Kontynentu. Około 0°C lub na delikatnym plusie w najcieplejszym momencie dnia będzie na wschodzie Europy, na Bałkanach, w Turcji, na południu Niemiec, w Czechach, Austrii, a nawet lokalnie na północy Włoszech, w południowo-wschodniej Francji i w północnej oraz środkowej Hiszpanii. Nocami i o porankach temperatura będzie obniżała się do -10/-5°C.
W Polsce ochłodzi się znacznie już w sobotę i w niedzielę, kiedy to na wschodzie będziemy notować tylko od 1°C do 4°C. 
Kolejne dni nadal będą przynosić temperatury w naszym kraju w ciągu dnia utrzymujące się w przedziale od 0/1°C do maksymalnie 3/4°C. Nocami i o porankach temperatura będzie spadać poniżej 0°C Taka sytuacja potrwa przynajmniej do 25 stycznia. Prognoza na koniec miesiąca jest natomiast niepewna, bo albo z północy spłynie mroźne powietrze, albo znacznie się ociepli.

Podsumowując przez następne 10 dni nie ma co liczyć na jakiś większy atak zimy. Być może miejscami popada deszcz ze śniegiem i śnieg, ale to tylko, albo aż tyle. Na horyzoncie nie widać całodobowych mrozów!
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze