Mamy dzisiaj w Polsce zróżnicowaną pogodę. Podczas gdy do południowej Polski na chwilę zapukało upalne i słoneczne lato (w Tarnowie już mamy prawie 31℃), to na północy kraju termometry oscylują wokół 17-21℃, a wszystko przy sporym zachmurzeniu i opadach deszczu. Niebawem, na styku tych dwóch różnych mas powietrza, zaczną powstawać burze, niektóre niestety o gwałtownym przebiegu, z gradem, ulewami i porywistym wiatrem.
Jutro na Pomorzu, Warmii, Kujawach i zachodzie kraju początkowo zachmurzenie duże i całkowite, ale z postępującymi w ciągu dnia od zachodu przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Miejscami, głównie na Pomorzu, możliwe są słabe, przelotne opady deszczu. Na pozostałym obszarze kraju zdecydowanie przeważać ma zachmurzenie, a słońce pokazywać ma się głównie początkowo na południowym-wschodzie. Co więcej, będą występować opady deszczu - w pasie od południowego-zachodu po centrum i częściowo Podlasie będzie to deszcz ciągły, w południowej części obszaru silniejszy. Natomiast w regionach południowo-wschodnich przewidujemy najpierw burze. Szczególnie na Podkarpaciu i Zamojszczyźnie mogą one przynosić grad do 2-4 cm średnicy, ulewy do 30 mm oraz porywisty wiatr do 85 km/h. Jednak wieczorem burze zanikną, a opady konwekcyjne i tam przejdą w wielkoskalowe.
Resztki ciepła pozostaną jutro jeszcze na Podkarpaciu, gdzie spodziewamy się 24-28℃. Poza tym 18-22℃, a w pasie od Mazowsza i Ziemi Łódzkiej po Przedgórze Sudeckie, Opolszczyznę i częściowo Górny Śląsk jeszcze mniej, najwyżej 15-17℃, przy czym w czasie największych opadów może być ledwie ok. 13-14℃, co jest wartością ekstremalnie niską, jak na lipiec.
Wiatr wiać ma umiarkowanie, nieco mocniej na Pomorzu i Pogórzu Karpackim, w porywach do 50-60 km/h, z zachodu i północnego-zachodu.
NOC DESZCZOWA NA POŁUDNIOWYM-WSCHODZIE
W nocy na wschodzie, w Małopolsce i na Górnym Śląsku pochmurno, z postępującymi w drugiej części nocy od zachodu rozpogodzeniami. W dalszym ciągu pojawiać będą się opady deszczu, okresami intensywne, przy czym z biegiem nocy powinny one wycofywać się na wschód i do rana pozostaną jedynie nad Roztoczem i Podkarpaciem. Prognozowana łączna suma opadów od jutrzejszego do niedzielnego poranka na wschodzie woj. opolskiego, w woj. śląskim, małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim i częściowo w woj. lubelskim wynosi od 15 mm do 30 mm, lokalnie, zwłaszcza w rejonach podgórskich i tam, gdzie w ciągu dnia przejdą jeszcze burze, nawet do ok. 40 mm. Reszta kraju w nocy ze zdecydowanie spokojniejszą pogodą - na ogół będzie pogodnie i jedynie na Pomorzu może od czasu do czasu mocniej się zachmurzyć i gdzieniegdzie popada słaby, przelotny deszcz.
Temperatura minimalna wyniesie od zaledwie 6-7℃ na Przedgórzu Sudeckim i Podhalu, 8-11℃ w większości kraju do 12-13℃ nad morzem i na Podkarpaciu.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, z zachodu oraz północnego-zachodu.
NIEDZIELA I PONIEDZIAŁEK
W niedzielę z rana przy granicy z Ukrainą jeszcze pochmurno z zanikającymi, ciągłymi opadami deszczu. W kolejnych godzinach w całym kraju aura w kratkę, to ze słońcem, to z większym zachmurzeniem i miejscami z przelotnymi i lokalnymi opadami deszczu.
Najcieplej w województwach południowo-zachodnich - ok. 21℃. Poza tym od 17 do 20℃, chłodniej na Pogórzu Karpackim - 14-16℃.
Wiatr umiarkowany, północny i północno-zachodni.
W poniedziałek zachmurzenie najpierw małe i umiarkowane, w pełni dnia wzrastające w wielu regionach do dużego. Na północy, wschodzie, południowym-wschodzie i w centrum nie wykluczamy przelotnych opadów deszczu.
Rano ponownie zmarzniemy, gdyż temperatura może spadać do ok. 10℃ i nieco poniżej. W pełni dnia również nie za ciepło, jak na drugą dekadę lipca - od 15-17℃ w rejonach podgórskich, 18-20℃ w głębi kraju do 21-23℃ na zachodzie.
Wiatr umiarkowany, północno-zachodni.
Jutro na Pomorzu, Warmii, Kujawach i zachodzie kraju początkowo zachmurzenie duże i całkowite, ale z postępującymi w ciągu dnia od zachodu przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Miejscami, głównie na Pomorzu, możliwe są słabe, przelotne opady deszczu. Na pozostałym obszarze kraju zdecydowanie przeważać ma zachmurzenie, a słońce pokazywać ma się głównie początkowo na południowym-wschodzie. Co więcej, będą występować opady deszczu - w pasie od południowego-zachodu po centrum i częściowo Podlasie będzie to deszcz ciągły, w południowej części obszaru silniejszy. Natomiast w regionach południowo-wschodnich przewidujemy najpierw burze. Szczególnie na Podkarpaciu i Zamojszczyźnie mogą one przynosić grad do 2-4 cm średnicy, ulewy do 30 mm oraz porywisty wiatr do 85 km/h. Jednak wieczorem burze zanikną, a opady konwekcyjne i tam przejdą w wielkoskalowe.
Resztki ciepła pozostaną jutro jeszcze na Podkarpaciu, gdzie spodziewamy się 24-28℃. Poza tym 18-22℃, a w pasie od Mazowsza i Ziemi Łódzkiej po Przedgórze Sudeckie, Opolszczyznę i częściowo Górny Śląsk jeszcze mniej, najwyżej 15-17℃, przy czym w czasie największych opadów może być ledwie ok. 13-14℃, co jest wartością ekstremalnie niską, jak na lipiec.
Wiatr wiać ma umiarkowanie, nieco mocniej na Pomorzu i Pogórzu Karpackim, w porywach do 50-60 km/h, z zachodu i północnego-zachodu.
NOC DESZCZOWA NA POŁUDNIOWYM-WSCHODZIE
W nocy na wschodzie, w Małopolsce i na Górnym Śląsku pochmurno, z postępującymi w drugiej części nocy od zachodu rozpogodzeniami. W dalszym ciągu pojawiać będą się opady deszczu, okresami intensywne, przy czym z biegiem nocy powinny one wycofywać się na wschód i do rana pozostaną jedynie nad Roztoczem i Podkarpaciem. Prognozowana łączna suma opadów od jutrzejszego do niedzielnego poranka na wschodzie woj. opolskiego, w woj. śląskim, małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim i częściowo w woj. lubelskim wynosi od 15 mm do 30 mm, lokalnie, zwłaszcza w rejonach podgórskich i tam, gdzie w ciągu dnia przejdą jeszcze burze, nawet do ok. 40 mm. Reszta kraju w nocy ze zdecydowanie spokojniejszą pogodą - na ogół będzie pogodnie i jedynie na Pomorzu może od czasu do czasu mocniej się zachmurzyć i gdzieniegdzie popada słaby, przelotny deszcz.
Temperatura minimalna wyniesie od zaledwie 6-7℃ na Przedgórzu Sudeckim i Podhalu, 8-11℃ w większości kraju do 12-13℃ nad morzem i na Podkarpaciu.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, z zachodu oraz północnego-zachodu.
NIEDZIELA I PONIEDZIAŁEK
W niedzielę z rana przy granicy z Ukrainą jeszcze pochmurno z zanikającymi, ciągłymi opadami deszczu. W kolejnych godzinach w całym kraju aura w kratkę, to ze słońcem, to z większym zachmurzeniem i miejscami z przelotnymi i lokalnymi opadami deszczu.
Najcieplej w województwach południowo-zachodnich - ok. 21℃. Poza tym od 17 do 20℃, chłodniej na Pogórzu Karpackim - 14-16℃.
Wiatr umiarkowany, północny i północno-zachodni.
W poniedziałek zachmurzenie najpierw małe i umiarkowane, w pełni dnia wzrastające w wielu regionach do dużego. Na północy, wschodzie, południowym-wschodzie i w centrum nie wykluczamy przelotnych opadów deszczu.
Rano ponownie zmarzniemy, gdyż temperatura może spadać do ok. 10℃ i nieco poniżej. W pełni dnia również nie za ciepło, jak na drugą dekadę lipca - od 15-17℃ w rejonach podgórskich, 18-20℃ w głębi kraju do 21-23℃ na zachodzie.
Wiatr umiarkowany, północno-zachodni.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
FILMOWA PODRÓŻ PO NIESAMOWITYCH MIEJSCACH
