środa, 2 września 2020

POCZĄTEK WRZEŚNIA W POLSCE BARDZO DESZCZOWY; NA POŁUDNIU DOSZŁO DO PODTOPIEŃ I LOKALNYCH POWODZI


W tym roku przejście z lata do jesieni odbywa
się dość gwałtownie. Końcówka sierpnia w wielu regionach kraju przyniosła gwałtowne burze, jedne z najsilniejszych w tegorocznym sezonie, natomiast wrzesień rozpoczął się intensywnymi opadami deszczu. Zgodnie z wydanymi przez nas ostrzeżeniami, najmocniej padało w całym pasie południowym Polski, gdzie średnio w ciągu wczorajszej doby spadło 20/40 mm deszczu, ale zdarzały się też takie miejsca, gdzie  było go jeszcze więcej. Wydawać by się mogło, że nie jest to jakoś bardzo dużo, ale w niektórych przypadkach stanowi to aż około połowy normy opadów dla całego września. Jeśli w krótkim czasie spadnie tyle wody, to niektóre mniejsze rzeki mogą sobie nie poradzić z jej przyjęciem. Tak było np. w województwie opolskim, powiat nyski, na rzece Mora, która zalała kilkanaście domów we wsi Morów. Zła sytuacja miała też miejsce w Głuchołazach, a także w miejscowościach: Rusocin, Biskupów, Burgrabice. Łącznie zalaniu uległo kilkanaście budynków mieszkalnych i gospodarczych. Z powodu ulew w całym województwie opolskim strażacy interweniowali 144 razy. Do podtopień, ale na mniejszą skalę dochodziło też w województwie dolnośląskim i śląskim. Według porannego raportu IMiGW stany ostrzegawcze przekroczone są na trzech wodowskazach w dorzeczu Odry (Chałupki, Racibórz-Miedonia i Kłodzko). Stan alarmowy utrzymuje się natomiast na rzece Ślęza w Borowie. Sytuacja już powoli się stabilizuje, gdyż deszcz przestał padać i co najmniej do piątku nie spodziewamy się w tym regionie dużych opadów. Nieco mocniej może popadać w weekend, ale tylko w czasie lokalnych burz. 

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze