niedziela, 11 października 2020

PROGNOZA POGODY NA NOWY TYDZIEŃ: SPORO DESZCZU I DUŻY SPADEK TEMPERATURY

Pierwsza dekada października zapisała się w Polsce bardzo ciepło, ale pogodę mieliśmy dynamiczną, bowiem często chmurzyło się, padało i grzmiało. Część z tych burz była ekstremalnie silna, jak na październik, o czym mogli przekonać się np. mieszkańcy Mazowsza.
W tym tygodniu aura diametralnie się zmieni. Nie dość, że zrobi się zimno, to do tego wszystkiego, zwłaszcza w pierwszej połowie tygodnia, czekają nas bardzo silne opady deszczu, nietypowe dla października. Lokalnie w kilkadziesiąt godzin spadnie powyżej 50-70 mm deszczu! W góry zawita natomiast prawdziwa zima. Zapraszamy na szczegóły prognozy tygodniowej.

Poniedziałek, 12 października

Jutro pochmurno, z większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami na północnym-zachodzie i zachodzie. Od Opolszczyzny, Górnego Śląska i Małopolski przemieszczać ma się strefa ciągłych opadów, okresami intensywnych, która w ciągu dnia osiągnie Mazowsze, woj. łódzkie i świętokrzyskie, a do wieczora również Mazury i Podlasie. Prognozowana suma opadów do poniedziałkowego wieczora wynosi w centrum i na Mazowszu do 8-15 mm, w woj. małopolskim, śląskim i świętokrzyskim miejscami 15-25 mm. Na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie oraz na zachodzie, Pomorzu, Kujawach i Żuławach, opady słabe i jedynie lokalnie.
Najcieplej na krańcach południowo-wschodnich - od 14 do 17
℃. Poza tym 10-13℃, jeszcze chłodniej w czasie występowania najsilniejszych opadów - 7-9℃, a w rejonach podgórskich 5-6℃.
Wiatr wiać ma umiarkowanie, ze zmiennych kierunków.

Wtorek, 13 października

W nocy z poniedziałku na wtorek nadal deszczowo będzie na wschodzie, południu i częściowo w centrum (wyłączając Zamojszczyznę). Co więcej, w drugiej części nocy od Słowacji nasunie się kolejna strefa z jeszcze silniejszymi opadami. W ciągu dnia najpierw od Podlasia i Mazur po Śląsk i Małopolskę, a w drugiej części dnia także na Pomorzu Gdańskim, Warmii, Kujawach, w Wielkopolsce i na południowym-zachodzie, pochmurno z intensywnymi opadami deszczu, a wysoko w górach deszczu i deszczu ze śniegiem przechodzącymi w śnieg. Pod koniec dnia mocniej popada też na Roztoczu, które będzie początkowo omijane przez największe opady, jednak tam, oprócz deszczu, wystąpią również burze. Do końca dnia najmniej deszczu nadal na krańcach zachodnich i północno-zachodnich i jednocześnie to tam jest szansa na przebłyski słońca. Suma opadów za noc z poniedziałku na wtorek i wtorek od Mazur po Kotlinę Kłodzką, Opolszczyznę, Górny Śląsk i Małopolskę wynosi 20-30 mm, lokalnie do 40 mm, poza tym 10-20 mm, na północnym-zachodzie i wzdłuż zachodniej granicy <5 mm.
Temperatura maksymalna wyniesie od 6-9
℃ Warmii i Mazur po centrum, Śląsk oraz zachodnią Małopolskę (u podnóża gór 4-5℃), 10-13℃ w głębi kraju do 14-17℃ na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, wschodzie Mazowsza i Ziemi Świętokrzyskiej.
Wiatr z kierunków północnych, okresami zachodnich, na wschodzie też ze wschodu, umiarkowany, w drugiej części dnia wzmagający się do dość silnego, w porywach do 40-60 km/h.

Środa, 14 października

W nocy z wtorku na środę ulewy obejmą praktycznie cały kraj, przy czym nad ranem na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu deszcz zacznie zanikać. W ciągu dnia na północy, zachodzie i południu wciąż dużo chmur i intensywne opady deszczu, a w górach deszczu ze śniegiem i śniegu. Natomiast w pasie od Lubelszczyzny i częściowo Kielecczyzny po Mazowsze, Ziemię Łódzką, a pod koniec dnia też Mazury i Kujawy, coraz mniej deszczu, a za to coraz więcej słońca. Prognozowana suma opadów za noc z wtorku na środę i środę, poza południowo-wschodnią Polską, wynosi od 15 mm do 30 mm, gdzieniegdzie do 40 mm.
Zimno: od 3-5
℃ na Podhalu i 6-9℃ na południu, 10-12℃ w dzielnicach środkowych do 13-15℃ na północy.
Wiatr, zarówno w dzień, jak i w nocy, dość silny i silny, w porywach do 50-70 km/h, nad morzem wichura w porywach do 80-100 km/h; na zachodzie i Wybrzeżu wiatr zachodni i północny, na wschodzie z kierunków południowych.

Czwartek, 15 października

W czwartek pogoda nieco się uspokoi. Mimo, że nadal wszędzie może padać deszcz, to opady nie będą już tak silne, jak w poprzednich dobach, a zza chmur coraz śmielej powinno wyglądać słońce.
Temperatura nie przekroczy 14-15
℃ na południowym-wschodzie i 9-13℃ na pozostałym obszarze kraju.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, z kierunków północnych oraz zachodnich.

Piątek, 16 października

W piątek zachmurzenie umiarkowane i duże. Na południu kraju możliwe są słabe opady deszczu. Przelotnie popada również na Pomorzu, Warmii, Kujawach, Ziemi Lubuskiej oraz w Wielkopolsce, ale niewykluczone, że lokalnie na Pomorzu też zagrzmi, a w czasie burzy może spaść grad, a nawet krupa śnieżna!
Zrobi się jeszcze zimniej: rano punktowo przygruntowe przymrozki, zaś w pełni dnia zapowiadamy od 6-7
℃ u podnóża gór i 8-10℃ na wschodzie, południu i w centrum do 11-12℃ w regionach zachodnich, w strefie nadmorskiej i na Kujawach.
Wiatr z kierunków północnych, słaby i umiarkowany.

Weekend, 17-18 października

W weekend nie zanosi się na zmiany w pogodzie. Do Polski cały czas napływać będzie zimne powietrze, w którym w ciągu dnia tworzyć maja się komórki konwekcyjne z przelotnymi opadami deszczu, a w górach śniegu. W najsilniej rozwiniętych komórkach istnieje niewielkie ryzyko burz oraz opadów gradu albo krupy śnieżnej. Padać ma głównie popołudniami. Noce i poranki zapowiadają się na ogół spokojnie, z przelotnymi opadami przede wszystkim na północy.
Temperatura niska, od 7 do 11
℃. Noce jeszcze chłodniejsze. Miejscami na standardowej wysokości dwóch metrów przy rozpogodzeniach prognozujemy nawet -3/-1℃, a przy gruncie w skrajnych przypadkach nawet -5℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, w sobotę jeszcze z północy, w niedzielę powoli skręcający na zachodni.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

FILMOWA PODRÓŻ PO NIESAMOWITYCH MIEJSCACH

Komentarze