Poniedziałek, 8 marca
Jutro zachmurzenie małe i umiarkowane, tylko na wschodzie, północnym wschodzie, a w pierwszej części dnia też na południu duże, z przelotnymi opadami śniegu. Przyrost pokrywy śnieżnej miejscami o 2-4 cm, a w Karpatach o 3-6 cm.
Chłodno: od 0℃ u podnóża gór i na Suwalszczyźnie, ok. 3℃ w centrum do 5℃ na zachodzie.
Wiatr wiać ma umiarkowanie, w dzielnicach wschodnich oraz północno-wschodnich dość mocno, w porywach do 40-50 km/h, z północy i północnego zachodu.
We wtorek w całym kraju pogodnie, aczkolwiek z biegiem dnia będzie się dało zauważyć postępujący od zachodu stopniowy wzrost zachmurzenia.
Temperatura maksymalna wyniesie od 0-2℃ na wschodzie i Pogórzu Karpackim, 3℃ w centrum do 5-6℃ na zachodzie. Zdecydowanie zimniej będzie oczywiście rano, w większości kraju -4/-7℃ (tylko nad morzem -2℃), a w kotlinach górskich i na północnym wschodzie od -8℃ do -10℃.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, ze zmiennych kierunków.
Środa, 10 marca
W środę przeważnie utrzyma się dobra aura, bez opadów i z rozpogodzeniami. Szansa na opady śniegu i deszczu jest niewielka i ograniczyć powinna się przede wszystkim do województw południowych.
Nieznacznie cieplej: od 0-2℃ na południu Małopolski i Podkarpacia, 3-4℃ od Podlasia i Mazur po Górny Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie, 5-6℃ w głębi kraju do 7-8℃ na krańcach zachodnich. Ranek oczywiście mroźny, w sporej części kraju znów ze spadkami temperatury do -5℃ i niżej.
Wiatr słaby i umiarkowany, północny i zachodni, skręcający od zachodu na kierunki południowe.
Czwartek, 11 marca
W czwartek pogorszenie pogody. Z zachodu przejdzie przez Polskę front niosąc sporo chmur i opady, miejscami dość intensywne, do 5-10 mm. Padać ma głównie deszcz, początkowo też deszcz ze śniegiem, a w górach, na wschodzie, Mazurach i Pojezierzu Pomorskim również śnieg. Po południu strefa z rozpogodzeniami powinna pojawić się na Pomorzu i zachodzie kraju, ale w wilgotnej masie powietrza szybko rozwinie się tam konwekcja, a to oznacza sporo punktowych i przelotnych, ale intensywnych opadów deszczu. Kto wie, czy gdzieniegdzie nie pojawią się burze.
Poranek, poza zachodnią i północno-zachodnią Polską, znów przyniesie mróz, największy na południowym wschodzie, do -5℃, a w górach do -8℃. W pełni dnia prognozujemy natomiast zdecydowane ocieplenie: od 2℃ w Bieszczadach, 4-5℃ na północnym wschodzie, 6-7℃ w centrum do 9-11℃ na zachodzie kraju, jak i na wschodzie Małopolski.
Wiatr z kierunków południowych, umiarkowany i dość silny, w porywach do 40-60 km/h, w rejonach podgórskich fen do 80 km/h, wysoko w górach do 120 km/h.
Piątek, 12 marca
W piątek zachmurzenie umiarkowane i duże z rozpogodzeniami oraz z licznymi, przelotnymi opadami deszczu bądź krupy śnieżnej. Miejscami, w związku z podwyższoną energią potencjalnie dostępną konwekcyjnie CAPE do 200-300 J/kg, mogą wystąpić burze, w czasie których może mocno wiać i padać.
Dość ciepło: od 6-7℃ na północnym wschodzie do 8-11℃ na pozostałym obszarze kraju. Chłodniej tylko w Bieszczadach - od 1℃ do 5℃.
Wiatr silny i bardzo silny, w porywach do 60-80 km/h, nad morzem oraz w czasie przechodzenia mocniej rozbudowanych komórek konwekcyjnych do 90 km/h, z kierunków zachodnich.
Weekend, 13-14 marca
Koniec tygodnia to kontynuacja aury w kratkę. Nie zabraknie chwil ze słońcem, ale w chwiejnej masie powietrza będzie tworzyło się naprawdę sporo chmur kłębiastych z przelotnymi, aczkolwiek obfitymi opadami deszczu. Lokalnie będą przechodziły też burze, w czasie których w kilkanaście minut spadnie nawet 5-10 mm wody, powieje również silny wiatr, niewykluczony będzie też grad i krupa śnieżna.
Będzie stosunkowo ciepło, zazwyczaj od 6℃ do 12℃. Odczucie chłodu zwiększać ma jednak i to wyraźnie silny, zachodni oraz południowo-zachodni wiatr, w porywach do 40-60 km/h, miejscami do 70 km/h.