Pogoda w ostatnich dniach nie odbiega znacząco od tego, co mieliśmy w październiku, czyli jest bardzo ciepło, a do tego sucho. Dopiero w weekend zrobiło się chłodniej i spadł większy deszcz, ale też nie wszędzie.
W nadchodzącym tygodniu znów możemy liczyć na wyższe temperatury (ale już nie tak, jak jeszcze kilka dni temu). Będzie też stosunkowo sucho. Zapraszamy na szczegóły.
Poniedziałek, 7 listopada
W poniedziałek zachmurzenie umiarkowane, niekiedy duże. Miejscami możliwe są słabe, przelotne opady deszczu, ale będzie ich niewiele.
Zrobi się nieco cieplej: od 8-10℃ na Mazurach i Podlasiu, 12℃ w centrum do 14℃ punktowo na zachodzie oraz Podkarpaciu.
Wiatr wiać ma umiarkowanie, z południowego zachodu.
We wtorek na przeważającym obszarze kraju będzie pogodnie. Jedynie na północy zachmurzenie od czasu do czasu wzrośnie i możliwe są niewielkie, przelotne opady deszczu.
Będzie ciepło: od 12℃ na północnym wschodzie i w rejonach podgórskich, 14℃ w centrum do 16℃ na południowym zachodzie.
Wiatr powieje słabo albo umiarkowanie, z południa, jak i południowego zachodu.
Środa, 9 listopada
W środę zachmurzenie małe i umiarkowane, po południu na Kujawach, Żuławach, Pomorzu i zachodzie wzrastające do dużego, aż do wystąpienia przelotnych opadów deszczu.
Temperatura maksymalna wyniesie od 11℃ na Suwalszczyźnie oraz w Bieszczadach, 13-14℃ w centrum do 17℃ na południowym zachodzie.
Wiatr słaby i umiarkowany, w górach i na Pogórzu Karpackim czasami silniejszy, południowy, jak i południowo-zachodni.
Czwartek, 10 listopada
W czwartek przez Polskę będzie przemieszczał się front atmosferyczny, dlatego chmur przybędzie i niemal wszędzie spadnie kilka mm deszczu. Mimo to, padać nie powinno cały dzień, zatem na przebłyski słońca również możemy liczyć.
Słupki rtęci w najcieplejszej chwili dnia pokażą od 10℃ do 13℃, punktowo 14℃. Chłodniej w obszarach podgórskich, ok. 8-9℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni oraz północno-zachodni.
Piątek, 11 listopada
W piątek front zacznie odsuwać się na wschód, dlatego przelotnie popada jeszcze na wschód od linii Wisły, a nad resztą kraju coraz śmielej zacznie się wypogadzać.
Będzie jednak trochę chłodniej. Na Pogórzu temperatura nie przekroczy 8℃. W głębi kraju odnotujemy maksymalnie 10-12℃, lokalnie 13℃.
Wiatr słaby bądź umiarkowany, z kierunków zachodnich i północnych.
Sobota, 12 listopada
W sobotę zapowiadamy zarówno chwile słoneczne, jak i takie, kiedy napłynie więcej chmur. Mimo to, jeżeli gdzieś pojawi się deszcz, to będzie on wyłącznie symboliczny i punktowy.
Umiarkowanie ciepło: od 9℃ do 12℃, miejscami w rejonach podgórskich ok. 8℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, zmienny, ale coraz częściej z kierunków wschodnich oraz południowych.
Niedziela, 13 listopada
Tydzień zakończymy prawdopodobnie bardzo podobną pogodą. Na większe opady nie ma szans, nie zabraknie za to przejaśnień i rozpogodzeń.
Temperatura w pełni dnia sięgnie 9-14℃, będzie zatem ciepło, jak na listopad, ale znajdziemy się już na szczęście daleko od wartości rekordowych.
Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków wschodnich i południowych.
W związku z moim wyjazdem, nie będę obecny na blogu od najbliższego piątku do niedzieli. Za utrudnienia serdecznie przepraszam!