Powoli kończymy luty, który jest kolejnym małozimowym miesiącem, z wysoką temperaturą, ale częstymi opadami, głównie deszczu. Najnowsze prognozy wskazują, że zbliżający się tydzień przyniesie aurę na granicy przedwiośnia i zimy. Podczas gdy w dzień z reguły będzie lekko na plusie, to nocami często chwytać ma mróz i to czasami spory. Padać nie powinno jednak wiele. Zapraszamy na szczegóły.
Poniedziałek, 27 lutego
Jutro zachmurzenie umiarkowane, okresami duże. Miejscami, zwłaszcza na zachodzie, południu, wschodzie i częściowo w centrum, spodziewamy się słabych, przelotnych opadów śniegu.
Mróz przez cały dzień utrzyma się na Pogórzu, gdzie odnotujemy od -3℃ do -1℃. W głębi kraju będzie 0-3℃, gdzieniegdzie na zachodzie 4℃.
Wiatr wiać ma umiarkowanie, w górach mocniej, z północy, jak i północnego wschodu.
We wtorek na przeważającym obszarze kraju będzie pogodnie, aczkolwiek słońce niekiedy może chować się za niegroźnymi chmurami. Być może symboliczny śnieg poprószy na Pogórzu, a pod wieczór wzdłuż północnej granicy, ale nie jest to pewne.
Po mroźnym poranku, ze spadkami temperatury nawet poniżej -5℃, wczesnym popołudniem przewidujemy od 2℃ do 5℃, tylko w rejonach podgórskich może być chłodniej, ok. 0℃.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, z kierunków zróżnicowanych.
Środa, 1 marca
W środę od rana na północy będzie pochmurno, czasami z drobnymi opadami śniegu albo mżawki. I ta nieprzyjemna strefa w ciągu dnia wędrować ma w głąb kraju, obejmując do wieczora cały wschód i centrum. Tymczasem w pasie południowym i południowo-zachodnim przez cały dzień oczekujemy sympatycznej, suchej aury, z często pokazującym się słońcem.
Temperatura maksymalna wyniesie od 2-3℃ na krańcach południowych, 4-6℃ w większości kraju do 7℃ punktowo na Żuławach oraz krańcach zachodnich. Poranek standardowo z mrozem, na południu poniżej -5℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, na Podlasiu mocniejszy, z kierunków zachodnich i północnych.
Czwartek, 2 marca
W czwartek w większości kraju czeka nas przygnębiająca pogoda, z niskimi chmurami, mżawką i lokalnymi mgłami. Słońca na pewno nie zabraknie w górach i w rejonach podgórskich i jest szansa, że w ciągu dnia ta ładniejsza strefa będzie powoli rozszerzać się na północ.
Na termometrach bez zmian. Prognozujemy od 2℃ do 7℃, przy czym najniższe wartości zmierzymy tam, gdzie zbierze się najwięcej chmur.
Wiatr słaby albo umiarkowany, znów zróżnicowany.
Piątek, 3 marca
W piątek nasz kraj nadal będzie podzielony. Podczas gdy na północy dominować mają chmury, czasami z mżawką bądź śniegiem, a słupki rtęci nie przekroczą 2-4℃, to im dalej na południe, tym jest większa szansa na rozpogodzenia i wyższą temperaturę, ale bez szału. Maksymalnie przewidujemy 7℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, na północy dość silny, w porywach do 45 km/h, z kierunków zachodnich.
Sobota, 4 marca
Sobota będzie następnym dniem z umiarkowaną temperaturą, od 3℃ do 8℃. Do Polski zaczną powoli przedostawać się fronty atmosferyczne z zachodu, a to oznacza dominację chmur, dość silny wiatr z kierunków zachodnich, w porywach do 40-55 km/h, ale także opady o natężeniu słabym albo umiarkowanym. W związku z wysoką temperaturą, przeważać ma jeszcze deszcz, miejscami deszcz ze śniegiem.
Niedziela, 5 marca
Niedziela zapowiada się nieprzyjemnie. W całej Polsce wiać ma silny, zachodni oraz północno-zachodni wiatr, a do tego nie zabraknie przelotnych opadów śniegu i śniegu z deszczem. Lokalnie, przynajmniej na chwilę, zrobi się biało. O poranku powróci mróz, ale również w dzień zaobserwujemy ochłodzenie, ponieważ termometry zatrzymają się na 1-5℃. Taka to wiosna będzie w marcu ;)
