Wyjątkowo dynamicznie zapisały się ostatnie dni w pogodzie. Przebrnęliśmy zarówno przez ataki zimy, jak i pierwsze wyraźne powiewy wiosny. Najnowsze prognozy wskazują, że najbliższy tydzień także nie przyniesie nam stabilizacji w pogodzie i cały czas musimy być gotowi zarówno na większe ocieplenia, jak i gwałtowniejsze spadki temperatury.
Zapraszamy na szczegóły.
Poniedziałek, 13 marca
Jutro przez Polskę będzie przemieszczał się ciepły front atmosferyczny, a to oznacza więcej chmur, ale na chwile ze słońcem również możemy liczyć. Okresami wystąpią opady deszczu, im dalej na północ, tym mocniejsze i tam prognozowana suma opadów wynosi lokalnie 5-7 mm. Przed południem na wschodzie i północnym wschodzie możliwy jest też marznący deszcz powodujący gołoledź albo śnieg.
Temperatura w górę. Prognozujemy od 6℃ na Suwalszczyźnie, 10-11℃ w centrum do 12-14℃ na zachodzie i południu.
Wiatr wiać ma umiarkowanie i dość mocno, w porywach do 40-60 km/h, u podnóża Karpat punktowo 70 km/h, z południa, jak i południowego zachodu.
Wtorek, 14 marca
We wtorek zachmurzenie umiarkowane i duże. Wszędzie niewykluczone są przelotne opady deszczu o natężeniu słabym albo umiarkowanym.
Będzie ciepło: od 10℃ u podnóża gór i na Wybrzeżu, 12-15℃ w głębi kraju do 16℃ na południowym zachodzie i w rejonie Tarnowa.
Wiatr południowy i południowo-zachodni. Powieje umiarkowanie i dość mocno, w porywach do 50-60 km/h, gdzieniegdzie 70 km/h, u podnóża Karpat przejściowo 80-90 km/h, wysoko w górach powyżej 100 km/h.
Środa, 15 marca
W środę czeka nas znaczne ochłodzenie. Termometry zatrzymają się na 0-2℃ w rejonach podgórskich, 5℃ na południowym wschodzie i Pojezierzu Pomorskim oraz na 6-7℃ nad resztą kraju. Co więcej, odczucie zimna spotęguje silniejszy wiatr. Im dalej na północny zachód, tym wiać ma mocniej. Na Pomorzu możliwe są porywy do 60 km/h, a na Wybrzeżu do 75 km/h.
Mimo chłodniejszej aury, zapowiadamy więcej słońca i mniej opadów. Przelotny deszcz, deszcz ze śniegiem albo śnieg po południu spadnie punktowo od Śląska po Warmię i Pomorze. Początkowo, na chłodnym froncie, zanikające opady przewidujemy też na południowym wschodzie.
Czwartek, 16 marca
W czwartek nad Polską pozostanie chłodne powietrze, dlatego o poranku wszędzie chwyci lekki mróz, a w dzień odnotujemy od 5℃ do 8℃, w miejscowościach podgórskich 2-4℃.
Pogoda zapowiada się przeciętnie. Poranek przyniesie sporo słońca, ale w ciągu dnia rozwinie się więcej chmur. Jeśli jednak gdzieś popada z nich deszcz czy śnieg, to słabo i jedynie punktowo.
Wiatr słaby i umiarkowany, trochę silniejszy na północy, z kierunków zachodnich, od zachodu skręcający na południowy, co będzie oznaką zmian w aurze pod koniec tygodnia.
Piątek, 17 marca
W piątek najwięcej chmur zbierze się nad północną Polską i tam czasami może też kropić deszcz. Poza tym będzie więcej słońca, ale chmur na niebie również nie zabraknie. Co ważne, nie powinno padać.
Słupki rtęci w najcieplejszej chwili dnia pokażą od 7-10℃ na wschodzie oraz północy, 11℃ w centrum do 14-16℃ na zachodzie i do 17℃ w okolicach Słubic.
Wiatr skręci na południowy i niekiedy może powiać nieco mocniej.
Weekend, 18-19 marca
W weekend ciepłe powietrze obejmie swoim zasięgiem cały kraj. W sobotę odnotujemy od 9-10℃ w Bieszczadach, ok. 14℃ w centrum do 16-18℃ na zachodzie, a w niedzielę od 8-10℃ nad morzem (prawdopodobna zapowiedź ochłodzenia na początku kolejnego tygodnia), 12-13℃ na Podlasiu, 16℃ w centrum do 17-19℃ na zachodzie oraz południu. Noce mogą być jednak cały czas chłodne, nawet z lokalnymi przymrozkami.
W związku z tym, że Polska będzie blisko wyżu, niemal wszędzie przewidujemy suchą i pogodną aurę. Kropić może tylko na Pomorzu, a w niedzielę wzdłuż zachodniej granicy niewykluczone są także burze.
Wiatr słaby i umiarkowany, mocniejszy w górach, w sobotę południowy, w niedzielę także zachodni, okresami zmienny.
