piątek, 26 września 2014

W AFRYCE PRZEZ DZIAŁALNOŚĆ KŁUSOWNIKÓW GINIE ROCZNIE OKOŁO 900 NOSOROŻCÓW

22 września był światowym dniem nosorożców. Jest on świętowany szczególnie w krajach Afryki Południowej, będącej domem dla ponad 70 proc. dziko żyjących osobników. Przez 4 lata kłusownicy zabili już około 3500 nosorożców – średnio 3 sztuki dziennie.
Afryka - Kłusownicy zabijają rocznie prawie 900 nosorożców, kilogramowy róg na czarnym rynku kosztuje nawet 65 tysięcy dolarów
Choć kampania na rzecz ochrony nosorożców trwa na co dzień, to przedostatni poniedziałek września był możliwością dotarcia do szerszego niż zwykle grona odbiorców. Nosorożce są gatunkiem zagrożonym – tak jak słonie – z powodu jednej, charakterystycznej części ciała – rogów.
Obosieczna broń
Takie „trofeum” z zamordowanego nosorożca ważące 1 kg, osiąga na czarnym rynku astronomiczną kwotę 65 tys. dolarów amerykańskich. Róg dorosłego osobnika nierzadko natomiast waży nawet 3 kg.
Julian Rademeyer, autor książki „Killing for profit”, (opłacalne zabijanie – tłum. red.) opisał odrażający proceder, z którego zyski przekraczają dochody z handlu kokainą czy obrót diamentami na światową skalę.

Tysiące przez lata, kilka dziennie
- Przez ostatnie 4 lata kłusownicy zabili około 3500 nosorożców, co daje zatrważającą liczbę 3 sztuk dziennie – powiedział pisarz. – W 2014 roku odstrzelono dla pieniędzy już 769 sztuk. Stado żyjące na terenie Narodowego Parku Krugera straciło najwięcej zwierząt – aż 489 sztuk.
Trudno się dziwić – obszar należący do rezerwatu wielkością dorównuje Izraelowi lub Belgii, a stara się pilnować 400 strażników.

ŹRÓDŁO: LOSYZIEMI.PL

Komentarze