czwartek, 23 października 2014

ZIMNO, ALE JUŻ BEZ DESZCZU



Czwartek w całej Polsce zapisał się bardzo zimno. Na wschodzie maksymalna temperatura wyniosła zaledwie 1-2 stopnie. Nawet na najcieplejszym zachodzie notowaliśmy co najwyżej 10 kresek.
Na domiar złego, na niebie nie brakowało chmur, z których na południu, południowym-wschodzie i w centrum padał słaby i umiarkowany deszcz bądź mżawka. Całości dopełnił jeszcze umiarkowany i dość silny wiatr, potęgujący odczucie zimna przez nasze organizmy.
Pora teraz sprawdzić, czy w piątek mamy szansę na poprawę aury. 

SYTUACJA BARYCZNA
Po kilku dniach stery nad pogodą w Europie znowu zaczynają przejmować wyże. Jutro pod ich panowaniem znajdzie się już pas od Rosji i Finlandii, przez centrum Starego Kontynentu po Hiszpanię i Portugalię. Na wyżej wymienionym obszarze nastawmy się na większą dawkę Słońca, mało deszczu i zróżnicowaną temperaturę (na południowym-zachodzie gorąco, a na północy mroźno).
Niże i fronty atmosferyczne stacjonować mają daleko na Uralu, południowym-wschodzie i północnym-zachodzie Europy. Będzie tam pochmurno, chłodno i deszczowo. 
W południowo-zachodniej Ukrainie sypnie nawet śniegiem, którego przybędzie gdzieniegdzie nawet do 7-12 centymetrów.

W MIARĘ POGODNIE
Jutro w pierwszej części dnia na przeważającym obszarze Polski będzie słonecznie i sucho.
Tylko na zachodzie i południowym-wschodzie nie odpędzimy się jeszcze od chmur, które w Bieszczadach mogą dawać zanikające i niewielkie opady deszczu, deszczu ze śniegiem bądź mżawki.
Po południu bez zmian. Na ogół czeka nas piękna aura, prawie z bezchmurnym niebem i bez kropli deszczu.
W dalszym ciągu umiarkowane i duże zachmurzenie wisieć ma nad Pomorzem, zachodem, częścią Małopolski, Zamojszczyzną i Podkarpaciem, ale nie powinno ono nieść już opadów. 
BARDZO ZIMNO
Piątek pod względem termicznym zapowiada się niemal identycznie, jak czwartek. 
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie zaledwie od 1-2 stopni na Podlasiu, wschodzie Mazowsza i w Bieszczadach, 3-4 na Mazurach, wschodzie i południowym-wschodzie, 5-6 w centrum, w Małopolsce, na Górnym Śląsku i Żuławach, 7-8 na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie do 9-11 kresek na zachodzie RP i Wybrzeżu.
Wiatr wiać ma umiarkowanie. 

NOC Z MROZEM
W nocy w każdym województwie prognozujemy albo bezchmurne niebo albo małe zachmurzenie. W związku z tym nie ma mowy o jakichkolwiek opadach.
O poranku termometry wskażą od -6/-5 stopni na Podlasiu i w rejonie Włodawy i Białej Podlaskiej (przy gruncie punktowo nawet -10 stopni), -4/-3 na Warmii, Mazowszu i Lubelszczyźnie, -2/-1 w głębi kraju do 0-2 st. C. na zachodzie i 3 st. C. nad samym morzem. 
Wiatr powieje umiarkowanie.

PROGNOZA POGODY NA WEEKEND
Weekend pięknie rozpocznie się na wschodzie, południu i w centrum, gdzie od rana do wieczora zapowiadamy sporo Słońca, które okresami świecić będzie na zupełnie bezchmurnym niebie.
Tymczasem na zachodzie i północy spodziewamy się większego zachmurzenia, ale najważniejsze jest to, że nie przyniesie one opadów deszczu.
Od południowego-zachodu zacznie wchodzić nad Europę Środkową cieplejsze powietrze. Stąd w najcieplejszej chwili dnia termometry wskażą od 3-5 stopni na Mazurach i  wschodzie, 6-8 w centrum, na Kujawach i Pomorzu Gdańskim, 9 w Małopolsce, w południowej części Podkarpacia i na Ziemi Lubuskiej do 10-12 kresek na Śląsku.
Wiatr umiarkowany. 

W niedzielę o poranku na wschodzie lekki mróz do -2 stopni. 
W ciągu dnia znowu najładniej na południu, gdzie cieszyć się będziemy mogli niemalże czystym niebem.
Im dalej na północ, tym szansa na większe zachmurzenie ma rosnąć, ale i tak nigdzie nie pojawi się deszcz.
Coraz cieplej: w ostatni dzień tygodnia wieścimy od 6-8 stopni wzdłuż wschodniej granicy i na północnym-wschodzie, 11-12 w centrum do 13-14 st. C. na zachodzie.
Wiatr umiarkowany.

Komentarze