niedziela, 26 lipca 2015

TAJLANDIA: WALKA Z SUSZĄ


Tajlandia dosłownie mdleje z gorąca. Miejscowi naukowcy stwierdzili, że nawet jak na tropikalny klimat jaki zwykle tam panuje, jest to niezwykła sytuacja. Największy zbiornik z wodą pitną w kraju jest chroniony przez armię rządową, a specjalny oddział lotnictwa przygotowuje się do chemicznych oprysków, w celu wywołania deszczu.
Klimatolodzy twierdzą, że o tej porze roku w Tajlandii powinien trwać letni monsun i zazwyczaj doprowadza on przynajmniej do 200 mm opadów na miesiąc. Jednak w tym roku ze względu na zmiany klimatu jest on praktycznie nieobecny. Traktowane jest to jako poważna anomalia.
W wielu częściach kraju wprowadza się tam obecnie znormalizowane dostawy wody dla ludności. Mieszkańcy są zrozpaczeni i niektórzy posuwają się nawet do magicznych obrzędów spędzają aby zyskać litość bogów i uzyskać długo oczekiwany deszcz.
Rolnictwo Tajlandii, koncentruje się na produkcji ryżu, więc poważny niedobór wody niesie za sobą ogromne straty. Niektórzy rolnicy czekają z sadzeniem plantacji aż do sierpnia, w nadziei, że sytuacja zmieni się nieco na lepsze.

Źródło: zmianynaziemi.pl

Komentarze