sobota, 25 lipca 2015

USPOKOJENIE POGODY


Internet wrócił na dłużej, więc nareszcie mogę normalnie pisać.

Sobota upłynęła nam pod znakiem groźnej pogody. Było gorąco, w wielu miejscach wręcz upalnie, ale za to od kilku godzin szaleją niszczące burze, które niosą gradobicia, wichury, ulewy i dużo wyładowań atmosferycznych.
Sprawdźmy, czy w niedzielę możemy liczyć na uspokojenie. 

WIĘCEJ SŁOŃCA
Jutro w centrum, na Śląsku, południu Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej cały dzień będzie pogodnie i bez opadów.
Nie najgorszej aury spodziewamy się również na wschodzie i w Małopolsce, gdzie opady deszczu, a punktowo również burze pojawią się głównie przed południem. Następnie i tam deszcze powinny zaniknąć, a w ich miejsce wejdą rozpogodzenia.
Z kolei na północy cała niedziela minie z pogodą w kratkę. Chwile słoneczne przeplatać mają się z pochmurnymi, kiedy lokalnie, słabo i przelotnie pokropi deszcz.
DUŻO CHŁODNIEJ
Po dzisiejszych upałach jutro nie będzie śladu. W najcieplejszym Tarnowie spodziewamy się 25 stopni. Poza tym od 18-20 kresek na północy, 21-22 w centrum do 23-24 st. C. na południu.
Wiatr nad morzem powieje mocno, w porywach nawet do 60-70 km/h. Poza tym wiać ma umiarkowanie.

POGODNA NOC
Noc na przeważającym obszarze RP zapowiada się spokojnie i sucho. Dopiero nad ranem na Śląsku może wystąpić niewielki deszcz o natężeniu 1-3 mm. 
O świcie słupki rtęci wskażą tylko od 8-11 stopni na północy, 12-14 w centrum, w Małopolsce i na Wybrzeżu do 15-16 kresek w województwach południowo-zachodnich.
Wiatr umiarkowany. 

JAKA POGODA NA POCZĄTKU TYGODNIA?
Od poniedziałku czeka nas ponowne ocieplenie, ale powrotu upałów na szczęście nie musimy się obawiać. 
W pierwszy dzień tygodnia termometry w najcieplejszym momencie dnia pokażą od 18-20 kresek wzdłuż Wybrzeża, 21-22 na północy, 23-25 w dzielnicach centralnych do 26-27 stopni na południu.
Dzień na ogół zacznie się słonecznie. Dopiero w drugiej części dnia mocniej się zachmurzy i gdzieniegdzie pojawią się przelotne opady deszczu i niezbyt gwałtowne burze z ulewami do 5-15 mm i wiatrem do 70 km/h. Największą szansę na ich wystąpienie mamy w dzielnicach południowych, zachodnich i częściowo środkowych.

Wtorek okropnie zapowiada się nad morzem, gdzie cały dzień zapisze się pochmurno, wietrznie, z często występującymi opadami deszczu i wyładowaniami atmosferycznymi. Gdzieniegdzie do wieczora spadnie nawet 10-20 mm wody.
Na pozostałym obszarze RP lepiej: wiatr będzie słabszy, od czasu do czasu błyśnie Słońce, a deszcz pokropi słabo i tylko punktowo.
Najwyższą temperaturą na poziomie 26-27 stopni znowu będą mogli cieszyć się mieszkańcy Małopolski i Podkarpacia. W centrum spodziewamy się 24-25 kresek, 21-23 w głębi kraju, a w deszczowym pasie nadmorskim ledwie 18-20. 

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, poz. 1702

Komentarze