piątek, 31 marca 2017

PROGNOZA POGODY NA PIĄTEK: POWRÓT WYJĄTKOWO CIEPŁEJ WIOSNY - NA ZIEMI LUBUSKIEJ 22 STOPNIE

Czwartek, zgodnie z prognozami, był nieco chłodniejszym dniem. Na wschodzie i północnym-wschodzie temperatura utrzymywała się przez cały dzień poniżej 10 stopni. Cieplej było na krańcach zachodnich i południowo-zachodnich, gdzie słupki rtęci osiągały 15-16 stopni. Pogoda była bardzo przeciętna. Zachmurzenie najczęściej było umiarkowane i duże, gdzieniegdzie padał deszcz, ale opadów było niewiele i nie były intensywne. 

Dzisiaj pełnią wiosny będą mogli się cieszyć mieszkańcy województw południowych, zachodnich i środkowych, gdzie będzie pogodnie i bez opadów. Gorszej aury spodziewamy się na Lubelszczyźnie, Mazowszu, Kujawach, Podlasiu, Warmii i Pomorzu Gdańskim, gdzie w zasadzie przez cały dzień ma się wyraźnie chmurzyć (im bliżej granicy północno-wschodniej, tym zachmurzenie większe). Od rana trafiać mogą się także słabe i przelotne opady deszczu. Jakby tego było mało, po południu gdzieniegdzie rozwinie się tam konwekcja i utworzy się kilka, kilkanaście komórek burzowych, a to oznacza ryzyko burz. Nie będzie ich wiele, ale jeśli już się pojawią, to, obok wyładowań atmosferycznych, przyniosą intensywny deszcz do 10 mm i silniejszy wiatr, w porywach do 55-65 km/h. 
Najchłodniej piątek zapisze się na Suwalszczyźnie i Mierzei Helskiej - około 10 stopni bądź niewiele powyżej tej wartości. Na wschodzie, Warmii, Mazowszu, Wybrzeżu i w rejonach podgórskich 15-18, w centrum 19-20, a w regionach zachodnich nawet 21-22 st. C.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.

CIEPŁA I W MIARĘ POGODNA NOC
W nocy na przeważającym obszarze RP pogodnie, szczególnie na południu, gdzie po północy niebo stanie się zupełnie bezchmurne. Mały wyjątek w dalszym ciągu stanowić będzie północno-wschodnia część naszego kraju, gdzie nie odpuszczą chmury, z których punktowo słabo i przelotnie pokropi jeszcze deszcz.
Ranek nigdzie nie przyniesie mrozu. Na najchłodniejszym Podhalu prognozujemy 2 stopnie. Na Podlasiu, południowym-wschodzie i w kotlinach sudeckich 4-6, w głębi kraju 7-8 do 9 st. C. nad morzem.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.

WEEKEND
W sobotę cudowna pogoda na Śląsku, w Małopolsce i na Ziemi Łódzkiej: bez opadów i w zasadzie z czystym niebem. Poza tym może się okresami chmurzyć, przede wszystkim w dzielnicach północnych, ale opadów nie musimy się obawiać.
Bardzo ciepło: słupki rtęci w najcieplejszej chwili dnia pokażą od 14-17 stopni na Mierzei Helskiej, południu Małopolski i Podkarpacia, 18-19 na wschodzie, 20-21 w centrum i w Małopolsce do 22-23 st. C. na Ziemi Lubuskiej, Kujawach, Pomorzu, Śląsku i w Wielkopolsce.
Wiatr słaby i umiarkowany.

W niedzielę od rana do wieczora pogodnie na Opolszczyźnie, Górnym Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu, południu Mazowsza, Lubelszczyźnie i w Górach Świętokrzyskich. W innych miejscach dzień też rozpocznie się przyzwoicie, ale później od zachodu nasunie się chłodny front atmosferyczny, a więc musimy liczyć się ze wzrostem zachmurzenia, przelotnymi opadami deszczu i burzami (CAPE 500-800 J/kg), podczas których popada bardzo mocno, do 10-15 mm, nie wykluczony jest też silny wiatr do 65-75 km/h i drobny grad.
Ochłodzenie zaznaczy się na razie wyłącznie na Wybrzeżu, gdzie oczekujemy już zaledwie 8-12 stopni. Poza tym wciąż bardzo wysokie temperatury rzędu 18-22 stopni, a w Małopolsce 23 st. C.
Wiatr słaby i umiarkowany.  

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze