2 stopnie - tyle pokazały dzisiaj w najcieplejszej chwili dnia
termometry w Elblągu. Dodatkowo od Łeby i Gdańska po Suwałki sypał śnieg
i to chwilami mocno, przez co krajobrazy zmieniły się na moment w iście
zimowe. Brzmi to jak fragment prognozy pogody z jakiegoś miesiąca, ale nie...taka aura panowała wczoraj, 10. maja w części Polski. Był to najwyraźniejszy atak zimy w naszym kraju o tej porze roku od wielu lat. Czy dzisiaj pogoda w końcu się odmieni? Zobaczmy.
Przed nami całkiem sympatyczny dzień, w większości kraju z umiarkowanym zachmurzeniem, a co za tym idzie sporą ilością przejaśnień i rozpogodzeń. Lokalne, przelotne i niewielkie opady deszczu spodziewane są w pasie od Podkarpacia i Lubelszczyzny po centrum i Wybrzeże.
Najchłodniej cały czas na Podlasiu, Warmii i w Trójmieście - najwyżej 9-11 stopni. Na Mazowszu i Lubelszczyźnie już 13-14, w głębi kraju 15-17, a na Śląsku, w Małopolsce, na południu Ziemi Lubuskiej i Wielkopolski nawet 18-20 st. C.! W końcu trochę wiosny...
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.
W NOCY POPADA NA POŁUDNIU
W nocy najpogodniej w województwach północnych. Im dalej na południe, tym więcej chmur i gdzieniegdzie na Opolszczyźnie, Kielecczyźnie, Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu popada deszcz, a w trzech ostatnich regionach nie wykluczamy też burz, ale zjawiska te nie są zbyt pewne i mogą w ogóle nie wystąpić. Miejscami opady będą intensywniejsze, do 10 mm.
Temperatura minimalna w nocy wyniesie od 0-2 stopni na Pomorzu Gdańskim, Warmii i Podlasiu, 6 w centrum do 7-9 st. C. na południu i południowym-zachodzie.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, jedynie w ewentualnych burzach nieco mocniej, w porywach do 50-60 km/h.
PIĄTEK I SOBOTA
W piątek na zachodzie i południowym-zachodzie najcieplej, do 20-22 stopni. W centrum 17-19, na wschodzie i północnym-wschodzie 13-16, a na Pomorzu Wschodnim 11-12 st. C.
Od Śląska po Podkarpacie i Roztocze przewaga chmur i sporo opadów deszczu i to w niektórych przypadkach całkiem silnych, do 15 mm/12h. Jakby tego było mało, miejscami przejdą burze, które wygenerują dodatkowe kilka, kilkanaście mm deszczu, mocniejszy wiatr do 55-70 km/h i być może drobny grad. Na pozostałym obszarze RP nie musimy obawiać się deszczu czy burz. Wręcz przeciwnie - będzie pogodnie, a gdzieniegdzie w dzielnicach północnych wręcz słonecznie.
Wiatr słaby i umiarkowany.
W sobotę sporego zachmurzenia, a także przelotnych opadów deszczu i burz oczekujemy na zachodzie i południu Polski. Burze będą o natężeniu słabym i umiarkowanym: w ich obrębie popada ulewnie, do 15 mm, wiatr sięgnie 70 km/h, a w pojedynczych przypadkach pojawi się zapewne również grad do 2 cm średnicy. Poza tym wciąż pogodnie i bez opadów. Zdecydowanie najwięcej słońca na Warmii, Mazurach i Podlasiu.
Na termometrach w najcieplejszej chwili dnia zobaczymy od 12-15 stopni na Wybrzeżu Wschodnim i południowym-wschodzie, 16-18 w głębi kraju do 19-20 st. C. w dzielnicach północno-zachodnich.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Przed nami całkiem sympatyczny dzień, w większości kraju z umiarkowanym zachmurzeniem, a co za tym idzie sporą ilością przejaśnień i rozpogodzeń. Lokalne, przelotne i niewielkie opady deszczu spodziewane są w pasie od Podkarpacia i Lubelszczyzny po centrum i Wybrzeże.
Najchłodniej cały czas na Podlasiu, Warmii i w Trójmieście - najwyżej 9-11 stopni. Na Mazowszu i Lubelszczyźnie już 13-14, w głębi kraju 15-17, a na Śląsku, w Małopolsce, na południu Ziemi Lubuskiej i Wielkopolski nawet 18-20 st. C.! W końcu trochę wiosny...
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.
W NOCY POPADA NA POŁUDNIU
W nocy najpogodniej w województwach północnych. Im dalej na południe, tym więcej chmur i gdzieniegdzie na Opolszczyźnie, Kielecczyźnie, Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu popada deszcz, a w trzech ostatnich regionach nie wykluczamy też burz, ale zjawiska te nie są zbyt pewne i mogą w ogóle nie wystąpić. Miejscami opady będą intensywniejsze, do 10 mm.
Temperatura minimalna w nocy wyniesie od 0-2 stopni na Pomorzu Gdańskim, Warmii i Podlasiu, 6 w centrum do 7-9 st. C. na południu i południowym-zachodzie.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, jedynie w ewentualnych burzach nieco mocniej, w porywach do 50-60 km/h.
PIĄTEK I SOBOTA
W piątek na zachodzie i południowym-zachodzie najcieplej, do 20-22 stopni. W centrum 17-19, na wschodzie i północnym-wschodzie 13-16, a na Pomorzu Wschodnim 11-12 st. C.
Od Śląska po Podkarpacie i Roztocze przewaga chmur i sporo opadów deszczu i to w niektórych przypadkach całkiem silnych, do 15 mm/12h. Jakby tego było mało, miejscami przejdą burze, które wygenerują dodatkowe kilka, kilkanaście mm deszczu, mocniejszy wiatr do 55-70 km/h i być może drobny grad. Na pozostałym obszarze RP nie musimy obawiać się deszczu czy burz. Wręcz przeciwnie - będzie pogodnie, a gdzieniegdzie w dzielnicach północnych wręcz słonecznie.
Wiatr słaby i umiarkowany.
W sobotę sporego zachmurzenia, a także przelotnych opadów deszczu i burz oczekujemy na zachodzie i południu Polski. Burze będą o natężeniu słabym i umiarkowanym: w ich obrębie popada ulewnie, do 15 mm, wiatr sięgnie 70 km/h, a w pojedynczych przypadkach pojawi się zapewne również grad do 2 cm średnicy. Poza tym wciąż pogodnie i bez opadów. Zdecydowanie najwięcej słońca na Warmii, Mazurach i Podlasiu.
Na termometrach w najcieplejszej chwili dnia zobaczymy od 12-15 stopni na Wybrzeżu Wschodnim i południowym-wschodzie, 16-18 w głębi kraju do 19-20 st. C. w dzielnicach północno-zachodnich.
Wiatr słaby i umiarkowany.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
