piątek, 9 czerwca 2017

PROGNOZA POGODY NA PIĄTEK: POWRÓT BARDZO CIEPŁEGO POWIETRZA; WIECZOREM NADCIĄGNIE CHŁODNY FRONT

Wczoraj pogoda się poprawiła. Wyszło słońce, temperatura ustabilizowała się na przyzwoitym poziomie... Co prawda gdzieniegdzie na zachodzie i północy trafiały się przelotne opady deszczu, a nawet burze, ale na szczęście nie były to już liczne czy silne zjawiska. Nad morzem wiał dość silny wiatr, którego porywy w Ustce nieznacznie przekraczały 50 km/h.

Dzisiejszy dzień zapowiada się naprawdę przyjemnie, z licznymi rozpogodzeniami i bez opadów. Jedynie lokalnie na Pomorzu Gdańskim i Warmii może lekko pokropić. Wieczorem opady deszczu, jak również słabe burze, spodziewane są też wzdłuż zachodniej granicy. Nasunie się tam bowiem chłodny front atmosferyczny. 
Czeka nas chwilowe ocieplenie: przewidujemy od 20-23 stopni na południu Małopolski i Podkarpacia, w regionach wschodnich, północno-wschodnich i na Wybrzeżu Wschodnim, 24-26 w głębi kraju do 27-28 st. C. na Nizinie Szczecińskiej, Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.

W NOCY ZAGRZMI NA ZACHODZIE
W ciągu nocy front z porcją opadów deszczu do 5-10 mm, a miejscami również słabych burz, przemieszczać ma się powoli w kierunku wschodnim. Do rana osiągnie mniej więcej linię Łeba-Wrocław. Na pozostałym obszarze RP pogodnie, aczkolwiek ze stopniowo rosnącym zachmurzeniem.
Temperatura minimalna w nocy wyniesie od 8-10 stopni w województwach południowo-wschodnich, 11-13 w centrum do 14 st. C. w pasie od Wybrzeża po Dolny Śląsk i Śląsk Opolski.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.

WEEKEND 
W sobotę pogoda nie będzie zbyt ładna. Wszystko przez dalszą wędrówkę frontu. W jego obrębie niezmiennie padać ma deszcz, okresami na południu i w centrum nieco mocniej, a na skutek wzrostu chwiejności atmosfery uaktywnią się też burze. Nie będą to jednak zjawiska gwałtowne (opady do 15 mm, wiatr do 65 km/h, grad do 1 cm średnicy). Nie wszędzie będzie jednak przez cały dzień pochmurno. Do południa pogodnie powinno być jeszcze na wschodzie Polski, z kolei w drugiej połowie dnia aura zacznie się także uspokajać na północy, zachodzie i południowym-zachodzie RP
Najwyższej temperatury spodziewamy się na wschodzie i północnym-wschodzie - przed nadciągnięciem frontu zdąży się jeszcze ocieplić do 22-25 stopni. Poza tym 19-21 st. C., a w głównej strefie opadów i burz tylko 16-18 st. C.
Wiatr słaby i umiarkowany.

W niedzielę znów praktycznie w całej Polsce przestanie padać i się rozpogodzi. Jakieś odchodzące, lokalne opady deszczu i burze oczekiwane są przez nas wyłącznie na krańcach wschodnich i Pogórzu Karpackim.
Słupki rtęci w najcieplejszym momencie dnia pokażą od 18-20 stopni na południowym-wschodzie i Wybrzeżu, 21-24 w głębi kraju do 25-26 st. C. na wschodzie Mazowsza, Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku.
Wiatr słaby i umiarkowany.

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze