piątek, 16 czerwca 2017

PROGNOZA POGODY NA PIĄTEK: WZROST ZACHMURZENIE, DESZCZ, WIATR, BURZE I OCHŁODZENIE

Długi weekend rozpoczął się w Polsce całkiem nieźle. Nie brakowało słońca, zrobiło się znacznie cieplej - w Słubicach zmierzono 27 stopni, a słabe i przelotne opady deszczu trafiały się tylko gdzieniegdzie w regionach północno-wschodnich. Pojawiły się tam nawet pojedyncze wyładowania atmosferyczne. 

Dzisiaj już nie mamy szans na ładną pogodę. Przed południem pogodnie będzie jedynie na wschodzie. Poza tym sporo chmur, opady deszczu, zwłaszcza od Pomorza po Śląsk i zachodnią Małopolskę, a lokalnie też burze. Jednak ze względu na wczesną porę i słabe warunki, tych zjawisk za wiele nie odnotujemy. W drugiej części dnia front ostatecznie osiągnie wschodnią granicę. Jednocześnie wzrośnie jego aktywność - pojawi się umiarkowana chwiejność termodynamiczna i słaba/przeciętna kinematyka. Warunki do rozwoju konwekcji panować będą również za frontem. To wszystko sprawi, że dzisiejsze popołudnie w zasadzie wszędzie może przynieść przelotne opady deszczu, jak i burze, zarówno w formie pojedynczych komórek, jak i bardziej rozbudowanych klastrów. Największą szansę na te zjawiska będziemy mieli w pasie od Warmii po Górny Śląsk, Małopolskę i Roztocze. Burze cechować ma przede wszystkim występowanie ulewnych opadów deszczu, gdzieniegdzie o wysokości nawet 25 mm. Miejscami pojawi się też silny wiatr do 70 km/h i grad o średnicy 1-1,5 centymetra. Wieczorem sytuacja zacznie się wyciszać, a burze ograniczą się przede wszystkim do miejscowości położonych na wschód od linii Wisły i w Polsce zachodniej.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 18-20 stopni na Podhalu i północy, 21-23 w głębi kraju do 24 st. C. w rejonie Zamościa.
Wiatr w województwach wschodnich słaby i umiarkowany, poza tym okresami dość silny, w porywach do 50 km/h, a nad morzem 60 km/h. 

MOKRA NOC
W nocy na północnym-wschodzie niebo szczelnie przykryją chmury. Na pozostałym obszarze RP co jakiś czas powinno się przejaśniać. Padać nie będzie jedynie w wąskim pasie od Gór Świętokrzyskich po regiony centralne i Zatokę Gdańską. Reszta kraju musi się liczyć z padającym od czasu do czasu deszczem, który na Podlasiu, a rano też miejscami na Śląsku i w Małopolsce, popada nieco intensywniej. Początkowo wzdłuż wschodniej granicy i na Podhalu, nie wykluczamy jeszcze zanikających burz.
Rano temperatura spadnie do 8 stopni w okolicach Zakopanego, 10-12 w centrum kraju i 13 st. C. na Wybrzeżu, wschodzie Mazowsza i południu Podlasia.
Wiatr wiać ma umiarkowanie i dość mocno, w porywach do 35-50 km/h.

SOBOTA I NIEDZIELA
W sobotę na zachodzie i północy zachmurzenie umiarkowane i duże z przejaśnieniami i z przelotnymi, niewielkimi opadami deszczu. Poza tym chmur znacznie więcej i zarazem więcej opadów. Najczęściej i najmocniej padać ma w województwach: śląskim, małopolskim, podkarpackim, częściowo opolskim, świętokrzyskim i mazowieckim, gdzie przez cały dzień spadnie do 10 mm wody, a lokalnie nawet 15 mm, przede wszystkim na Pogórzu Karpackim. A, że miejscami od Podlasia po Małopolskę i Podkarpacie na dodatek zagrzmi, to prawdopodobne jest, iż suma opadów okaże się jeszcze o parę mm wyższa. W wyższych partiach Tatr spadnie deszcz ze śniegiem i śnieg.
Słupki rtęci w najcieplejszym momencie dnia wskażą od 12-14 stopni na Pogórzu Karpackim, 15-17 na Śląsku i w Małopolsce, 18-20 w głębi kraju do 21 st. C. przy granicy z Niemcami i na Podlasiu.
Wiatr na północnym-wschodzie powieje umiarkowanie, w pozostałych miejscach wciąż dość mocno, osiągając w pojedynczych podmuchach 40-60 km/h. Oprócz Żuław, Warmii, Podlasia i północnego Mazowsza, w całej Polsce odczuwać będziemy zimno albo chłód. 

W niedzielę czeka nas wyraźna poprawa aury. Praktycznie wszędzie pokaże się znacznie więcej słońca, a słabe i przelotne opady deszczu pojawią się tu i ówdzie na Podlasiu, Mazowszu, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, Górnym Śląsku, Ziemi Świętokrzyskiej i w Małopolsce.
Ociepli się: będzie od 18-20 stopni na krańcach południowych i nad samym morzem, 21-22 na Górnym Śląsku i w Małopolsce, 23-24 w centrum do 25-26 st. C. na Mazowszu, Podlasiu, Kujawach, Nizinie Szczecińskiej, Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce.
Wiatr umiarkowany.

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze