Pogoda nadal sprawia nam wiele problemów. Jak nie ogromne nawałnice, to intensywne opady deszczu, które w ostatnich godzinach przechodziły przede wszystkim przez Polskę południowo-zachodnią, a to niestety nie koniec. Również dzisiejszy dzień to nowa porcja deszczu i to w najróżniejszych regionach. Gdzieniegdzie znów lać ma naprawdę mocno.
Dzisiaj przed południem fatalna pogoda panować będzie na Ziemi Lubuskiej, Nizinie Szczecińskiej i w Wielkopolsce, gdzie zapowiadamy pełne zachmurzenie i ulewne opady deszczu, gdzieniegdzie nawet do 15 mm/3h. Poza tym również przewaga chmur i lokalnie opady deszczu, ale znacznie słabsze, a miejscami na południowym-zachodzie w ogóle nie powinno padać.
W drugiej części dnia najgorsza aura na północnym-zachodzie, północy i wschodzie, gdzie chmur najwięcej i spodziewamy się licznych opadów deszczu, w wielu przypadkach silnych, do 10-15 mm/3h. Dodatkowo od Podkarpacia po Podlasie, Warmię i Kaszuby rozwinie się konwekcja, więc powstaną burze, zwłaszcza na krańcach wschodnich i południowo-wschodnich. Mogą im towarzyszyć jeszcze większe opady deszczu, jednorazowo nawet do 20-25 mm i silne podmuchy wiatru do 70-80 km/h, a punktowo też grad do 2 cm. Z kolei w dzielnicach centralnych i południowo-zachodnich jutrzejsze popołudnie zapowiada się spokojnie, co najwyżej z przelotnym deszczem. Gdzieniegdzie pokaże się też słońce, ale nie będzie go za dużo. Jutrzejsze opady, przede wszystkim w woj. lubuskim, zachodzie wielkopolskiego i zachodzie zachodniopomorskiego, mogą przekroczyć 30 mm, a być może osiągną nawet 50 mm. Nie wykluczamy, że to wszystko doprowadzi do lokalnych zalań i podtopień.
Temperatura zróżnicowana: od zaledwie 17-19℃ na Podhalu, krańcach zachodnich i północno-zachodnich, 20-22 w centrum do 24-27 w regionach wschodnich.
Nad morzem zerwie się silny wiatr o prędkości w porywach do 70 km/h. Poza tym wiać ma umiarkowanie.
NOC NADAL MOKRA
W nocy wciąż dominacja pełnego zachmurzenia, choć punktowo może się ono od czasu do czasu nieco zmniejszać. Bez opadów jedynie w pasie od Kujaw po Śląsk i południe Ziemi Lubuskiej. W innych regionach nie zabraknie deszczu, a na wschodzie początkowo również wyładowań atmosferycznych. Tym razem nieco silniejszych opadów do 10-20 mm oczekujemy w strefie brzegowej i być może (nie jest to jeszcze pewne) miejscami na wschód od linii Wisły.
Poranek najcieplej zapowiada się, dość nietypowo, na Podlasiu, gdzie przewidujemy 17℃. W centrum kraju 14-15, a w rejonach podgórskich od 10 do 12℃.
Nad morzem początkowo wciąż wietrznie, jednak wiatr systematycznie ma słabnąć. Na pozostałym obszarze RP powieje słabo albo umiarkowanie.
ŚRODA I CZWARTEK
W środę w regionach północnych i północno-zachodnich pochmurno i świeża dostawa deszczu, który padać może intensywnie, do 20 mm/12h. Gdzieniegdzie spodziewamy się też burz. Im dalej na południe, tym większa szansa na rozpogodzenia, ale przelotnego deszczu i tam nie unikniemy.
Słupki rtęci w najcieplejszym momencie dnia pokażą najwyższe wartości na Podkarpaciu i Podlasiu - 23-24℃. W głębi kraju 19-22℃, punktowo w strefie wielkoskalowych opadów deszczu 17-18℃.
Wiatr umiarkowany, na wybrzeżu znów mocniejszy, do 60 km/h.
W czwartek kolejne 5-10 mm wody spadnie w Polsce zachodniej. Trochę popada także w górach, ale słabo. W pozostałych miejscach powinno być sucho, z przejaśnieniami i rozpogodzeniami.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 17-20℃ od Pomorza Zachodniego po Dolny Śląsk, 21-23 w centrum do 24-25℃ w województwach wschodnich.
Wiatr słaby i umiarkowany.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
