Po fali upałów, której chyba każdy z nas miał dość, dzisiaj front atmosferyczny ostatecznie położył jej kres. Trzydziestkę mieliśmy już tylko w Przemyślu, a nad resztą kraju wyraźnie mniej. Dodatkowo od czasu do czasu występowały słabe i umiarkowane opady deszczu, więc w końcu można było odetchnąć pełną piersią.
Dzisiaj do południa na wschód od linii Suwałki-Katowice, niebo raczej zachmurzone, ale opady deszczu występować będą tylko w Małopolsce, na Podkarpaciu, częściowo na Lubelszczyźnie i Ziemi Świętokrzyskiej. Mocniej popada prawdopodobnie w Bieszczadach, gdzie w ciągu trzech godzin będzie potrafiło spaść od 6 do 8 mm deszczu. Poza tym pogodnie. Z biegiem dnia aura ma się poprawiać. Po południu dominować mają już rozpogodzenia, co najwyżej z niegroźnym zachmurzeniem, jedynie przy samej granicy z Ukrainą jeszcze pochmurno i deszczowo, ale i tam do końca dnia spodziewamy się ostatecznego zaniku opadów.
Słupki rtęci w najcieplejszej chwili dnia pokażą od zaledwie 15-19℃, z racji chmur i opadów, na Podkarpaciu, Zamojszczyźnie, wschodzie i południu Małopolski, 20-23 w głębi kraju, 24 w centrum, w Wielkopolsce i miejscami na Ziemi Lubuskiej do 25-26℃ w dzielnicach południowo-zachodnich.
Wiatr słaby i umiarkowany.
POGODNA, ALE ZIMNA NOC
W nocy w całej Polsce pogodnie, bez kropli deszczu; miejscami w centrum, na Opolszczyźnie, Górnym Śląsku i w Małopolsce niebo będzie zupełnie bezchmurne. Rano lokalnie mglisto.
To będzie chłodny poranek: na Podhalu, Podlasiu i w Górach Świętokrzyskich, a także w Kotlinie Jeleniogórskiej, temperatura spadnie do zaledwie 7-9℃. W głębi kraju 10-11, na zachodzie, Kujawach i w rejonie Warszawy 12-13, a nad samym morzem w granicach 14℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.
W kolejnych dniach tak, jak sygnalizowaliśmy to już w prognozie tygodniowej, zdecydowanie więcej słońca, opadów znów jak na lekarstwo i wyraźny wzrost temperatury.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
