poniedziałek, 4 września 2017

CZY WE WRZEŚNIU ZAGROŻĄ NAM JESZCZE NISZCZĄCE NAWAŁNICE?

Znalezione obrazy dla zapytania nawałniceWrzesień to ostatni miesiąc sezonu burzowego. Ten w tym roku dał nam już wybitnie popalić, gdyż przechodziło nad nami wyjątkowo dużo burz, które niejednokrotnie okazywały się niszczące w skutkach. Burza, która przetoczyła się przez Polskę na początku sierpnia z pewnością pozostanie w naszej pamięci jeszcze przez długie lata i to teraz ona, a nie derecho z 2015 czy 2009 roku, uchodzić będzie zapewne za najpotężniejszą w tym wieku. Wiele z nas z niepokojem patrzy w niebo i w prognozy. Czy we wrześniu zagrożą nam jeszcze silne burze?

WRZESIEŃ RACZEJ W NORMIE TEMPERATUROWEJ; BURZE NIE BĘDĄ SILNE
W przeciwieństwie do ostatnich lat, kiedy to we wrześniu mieliśmy kontynuację lata, nie brakowało słońca, a temperatura znacząco przekraczała normę wieloletnią, wiele wskazuje na to, że w tym roku sytuacja się odwróci. Prognozy długoterminowe pokazują bowiem, że pierwszy miesiąc meteorologicznej jesieni zapiszemy w normie temperaturowej. Być może gdzieniegdzie na północy odnotujemy nieco większe odchylenie na minus, a na południu na plus, jednakże nie jest to pewne. 
Praktycznie wszędzie wrzesień zapowiada się również mokro. Ale tutaj nie ma się co dziwić, gdyż już znajdziemy kilka, kilkanaście miejsc, w których po trzech dniach spadło więcej deszczu, niż powinno przez cały miesiąc. 
To wszystko daje nadzieję, że w tym miesiącu unikniemy już jakichś poważniejszych incydentów burzowych. 

Pierwsza dekada miesiąca będzie prawie w całości chłodna i mokra; dopiero przed 10. września zrobi się cieplej, możliwe są wzrosty temperatury nawet w okolice 24-26℃, jak i pogodniej, ale przyjemne masy powietrza prawdopodobnie szybko zostaną wyparte przez front atmosferyczny z opadami i burzami o umiarkowanym natężeniu, który przemieszczał będzie się z zachodu na wschód i już około 12-14. września nadejdzie ochłodzenie. A dalsze dni to nieznaczna przewaga pochmurnej pogody, z opadami deszczu, mżawki, czasami też burzami, ale słabymi, aczkolwiek przede wszystkim z nie za wysoką temperaturą. Nie zabraknie dni, kiedy w większości Polski słupki rtęci pokażą tylko 15-20℃. Możliwe, że jakieś większe fale ciepła, wraz ze znacznie lepszą pogodą, trafią się jeszcze po 15. września i w trzeciej dekadzie miesiąca, ale sądzimy, że będą one trwały tylko kilka dni i szybko będziemy wracać do tej gorszej strony jesieni. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w trzeciej dekadzie września doświadczymy również pierwszych przymrozków i to nie tylko przy gruncie, ale również na standardowej wysokości dwóch metrów. Największe prawdopodobieństwo ich wystąpienia mamy na wschodzie, Mazurach i rzecz jasna w kotlinach górskich.   

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze