środa, 13 grudnia 2017

PROGNOZA POGODY NA ŚRODĘ: OCHŁODZENIE, ALE WIĘCEJ POGODNEGO NIEBA

Wczoraj początkowo dawał się jeszcze w południowych dzielnicach we znaki silny halny. Jednak w ciągu dnia zaczął szybko zanikać, a przemieszczający się powoli z zachodu na wschód, mało aktywny front atmosferyczny, sprowadzał nad nasz kraj coraz chłodniejsze masy powietrza, więc o 14℃, które rano odnotowano w Krakowie, musieliśmy szybko zapomnieć.

Środa zapowiada się w miarę dobrze, jeśli chodzi o pogodę. Na przeważającym obszarze RP nie spadnie ani jedna kropla deszczu i możemy liczyć na dłuższe chwile ze słońcem, przede wszystkim na zachodzie, Śląsku, w Małopolsce, na Podlasiu i Lubelszczyźnie. Małym wyjątkiem będzie Podkarpacie. Do południa zaznaczać ma się tam jeszcze front atmosferyczny z niewielkimi opadami deszczu i deszczu ze śniegiem, a w południowej części regionu - śniegu.
Temperatura spadnie i nigdzie nie przekroczy 2-4℃, a na Podhalu 0℃. Dodatkowo wciąż odczuwalny będzie wiatr, głównie na Przedgórzu Sudeckim i Pomorzu. Jego porywy sięgną 50-65 km/h. 

W NOCY NASTĘPNY FRONT
W nocy w pasie od Warmii i Podlasia po Podkarpacie, Małopolskę i wschód Górnego Śląska pogodnie, bez opadów, ale jednocześnie mroźno - w rejonach podgórskich temperatura obniży się do -6/-5℃, a w głębi kraju do -4/-2℃. Reszta Polski powoli dostawać zacznie się pod wpływ frontu atmosferycznego z opadami, które nad ranem gdzieniegdzie na zachodzie mogą być mocniejsze. Początkowo w jego obrębie popada śnieg i śnieg z deszczem, nad ranem od Niziny Szczecińskiej po Śląsk również deszcz. Zachmurzenie sprawi, że w tamtej części Polski nie musimy obawiać się dużych spadków temperatury - mróz, jeśli już chwyci, to niewielki, a na Pomorzu Zachodnim będą nawet +2℃.
Wiatr umiarkowany, na Pomorzu i w miejscowościach podgórskich (fen) silniejszy, do 55-70 km/h, a lokalnie na Przedgórzu Sudeckim i w rejonie Bielska-Białej 75-85 km/h.

CZWARTEK I PIĄTEK
W czwartek front oddziaływać ma na cały kraj, dlatego zapowiadamy dominację zachmurzenia, choć oczywiście z okresowymi przebłyskami słońca. Nie zabraknie też opadów, najczęściej przelotnych. Im dalej na północ, tym przewidujemy ich więcej. Na południu, południowym-zachodzie i w centrum z reguły popada deszcz (na Pogórzu Karpackim może on mieć charakter marznący, więc uważajmy na śliskie drogi), a poza tym oczekujemy głównie mieszanki deszczu i śniegu.
Słupki rtęci pokażą maksymalnie od 0-2℃ na południu Małopolski, Podkarpacia i na Podlasiu, 3-5 w głębi kraju do 6-7℃ na Śląsku i w Małopolsce. 
Wiatr wiać ma w całej Polsce mocno, jednak najbardziej da się we znaki w Polsce zachodniej, środkowej i południowej, gdzie powieje do 60-75 km/h, a gdzieniegdzie na wyżynach i terenach podgórskich 75-85 km/h (halny).

W piątek rozpoczną się zmiany w pogodzie. W całym kraju zachmurzenie duże z przejaśnieniami. Padać nie będzie tylko na Pomorzu. Na pozostałym obszarze Polski co jakiś czas wystąpią opady, z reguły przelotne. Na północnym-wschodzie posypie śnieg, a w głębi kraju jeszcze deszcz bądź deszcz ze śniegiem, ale pod wieczór także przechodzący w śnieg.
Na Pojezierzu Pomorskim, Warmii i Podlasiu odczujemy już zbliżające się ochłodzenie, ponieważ temperatura nie zdoła przekroczyć 1-2℃. W centrum jeszcze 4-5, a na Podkarpaciu i w Małopolsce 7℃.
Wiatr umiarkowany, znacznie silniejszy jedynie w Bieszczadach, gdzie pojedyncze podmuchy sięgać będą 60-70 km/h.      

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze