poniedziałek, 15 stycznia 2018

NIBY CIEPLEJ, ALE WIĘCEJ ŚNIEGU - JAK TO JEST W KOŃCU Z GLOBALNYM OCIEPLENIEM?

Znalezione obrazy dla zapytania obfity śniegGlobalne ocieplenie jest faktem potwierdzonym naukowo. Temperatura na Ziemi rośnie i nie ma ku temu wątpliwości. I na tym można by zakończyć. Ale dzisiaj chcemy nieco ten temat rozszerzyć.
 
Postępujący wzrost temperatury szczególnie mocno widać na przykład na Alasce, gdzie temperatura w zasadzie każdego miesiąca, zwłaszcza w okresie jesiennym i wczesnozimowym, bije rekordy. Wynika to z tego, że Ocean, który zwykle już jesienią pokrywał się w sporej części lodem, w znacznej części odbijał padające promieniowanie słoneczne (biały lód jest w stanie odbić nawet 90% promieniowania), co przyczyniało się do spadku temperatury. Z kolei teraz, przez ocieplenie, przez znacznie dłuższy czas powierzchnia Oceanu nie jest zamarznięta. A w związku z tym, że woda pochłania bardzo dużą ilość promieniowania, a odbija zaledwie parę procent, mocno się nagrzewa i blokuje silne spadki temperatury. Jednak w ostatnim czasie masowo jesteśmy zasypywani zdjęciami z Azji, Alp czy Ameryki Północnej, na których widać totalnie zasypane miejscowości. I rzeczywiście, niedawno wiele miejsc na naszej planecie doświadczyło opadów śniegu o niespotykanej wcześniej sile. Spowodowało to, że coraz częściej słychać głosy specjalistów, którzy twierdzą (mimo niepodważalnych danych), że tak wielkie śnieżyce są dowodem na to, że globalne ocieplenie się skończyło. Nie jest to oczywiście prawdą. Wytłumaczyć to można w bardzo prosty sposób. Z lekcji geografii z pewnością wiemy, że im wyższa temperatura, tym większa wilgotność, tym intensywniejsze opady są możliwe do wygenerowania. To dlatego z najsilniejszymi śnieżycami mamy zwykle do czynienia, kiedy temperatura balansuje w okolicach zera. To przy takiej temperaturze powietrze jest w stanie pomieścić więcej wilgoci, niż przy kilku, kilkunastostopniowym mrozie. Można więc stwierdzić, iż tak silne opady śniegu, z jakimi mamy do czynienia w niektórych miejscach na Ziemi, nie tyle nie potwierdzają początku ochłodzenia klimatu, a wręcz potwierdzają ocieplenie! Również modele klimatyczne sugerują, iż wraz ze wzrostem średniej temperatury, podwyższy się wysokość opadów atmosferycznych. A tam, gdzie, mimo ocieplenia, zimy nadal przynosić będą ujemne temperatury, będziemy obserwowali znacznie wyższą pokrywę śnieżną, jak również częściej będą zdarzały się niezwykle intensywne opady śniegu. 

Na podstawie: naukaoklimacie.pl

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej 

Komentarze