czwartek, 11 stycznia 2018

PROGNOZA POGODY NA CZWARTEK: CORAZ CHŁODNIEJ


Wkroczyliśmy w krótki okres czasu, który charakteryzować się będzie sporymi różnicami w temperaturze. Bardzo dobrze było to widać w środę, która lokalnie w Małopolsce przyniosła aż 10℃, a w tym samym czasie na Podlasiu panował dwustopniowy mróz. W całej Polsce dało się zauważyć zwiększone zachmurzenie, ale opady deszczu o natężeniu słabym i umiarkowanym występowały przede wszystkim w regionach południowych, środkowych i częściowo zachodnich. Lokalnie na Kujawach i Pomorzu ten deszcz był marznący, więc na drogach pojawiła się gołoledź. 

Dzisiaj, jeśli nie przeszkodzą stratusy (co jest możliwe), na Podlasiu będzie dość pogodnie, z częstymi rozpogodzeniami i bez opadów. I to by było na tyle, jeśli chodzi o miejsca z sympatyczną pogodą w dniu dzisiejszym. Reszta kraju musi przygotować się na dominację zachmurzenia, słońca będzie jak na lekarstwo i dodatkowo od czasu do czasu możliwe są opady deszczu albo mżawki, a na północnym-zachodzie również deszczu ze śniegiem. Padać ma jednak słabo, maksymalnie do 1-3 mm/12h. 
Temperatura wciąż zróżnicowana: na Śląsku i w miejscowościach podgórskich nadal bardzo ciepło, bo od 5 do 7℃, w centrum kraju już raptem 3℃, a na Suwalszczyźnie słupki rtęci prawdopodobnie nie wzrosną powyżej 0℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie. 

NOC Z MROZEM NA MAZURACH I OPADAMI NA ZACHODZIE I POŁUDNIU
W nocy w dzielnicach północno-wschodnich niezmiennie pogoda "najlepsza", na ogół z umiarkowanym zachmurzeniem, czasami wzrastającym do dużego. Poza tym przewaga chmur, a na zachodzie i południu nie odpuszczą drobne opady różnego rodzaju - popada zarówno mżawka, jak i deszcz, śnieg i deszcz ze śniegiem.
Najchłodniej tam, gdzie najwyższe prawdopodobieństwo rozpogodzeń, a więc w województwach północno-wschodnich - od -6 do -4℃. W centrum około zera albo nieco poniżej, a na Śląsku 2℃.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie. 

PIĄTEK I SOBOTA
W piątek zachód i południe pozostaną zachmurzone. Nie wykluczamy też w dalszym ciągu symbolicznych opadów śniegu, śniegu z deszczem, deszczu i mżawki. Sporo chmur przykryje również Mazury, ale przynajmniej nie powinno tam padać. Na pozostałym obszarze RP będzie dało się zauważyć poprawę w pogodzie, ponieważ opady ostateczne zanikną i coraz częściej zacznie pokazywać się słońce. 
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od -2/-1℃ na Warmii i Podlasiu, 0-1 od Pomorza po centrum, wschodnią Małopolskę i Podkarpacie do 2-3℃ na Śląsku, w zachodniej Małopolsce, na Ziemi Lubuskiej i w południowej Wielkopolsce.
Wiatr słaby i umiarkowany.   

W sobotę rano wszędzie kilkustopniowy mróz, najlżejszy na Śląsku, gdzie będzie -2/-1℃. W ciągu dnia w wielu miejscach będzie się jeszcze chmurzyć, ale z każdą chwilą powinno przybywać słonecznych miejsc, przede wszystkim w części wschodniej i środkowej Polski. W górach spodziewamy się niewielkich opadów śniegu.
Dodatnia temperatura w dzień tylko na Śląsku, ale to nie będzie już więcej, niż 1-2℃. W głębi kraju przeważnie w granicach -2/0℃, gdzieniegdzie na Podlasiu -3℃. 
Wiatr słaby i umiarkowany.    

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze