czwartek, 12 kwietnia 2018

CZWARTEK NADAL BARDZO CIEPŁY; BURZ I OPADÓW MAŁO

Środa nie przyniosła zmian w pogodzie. Poza Wybrzeżem, gdzie w Świnoujściu zmierzono zaledwie 5℃, było oczywiście znacznie cieplej, nie brakowało także chwil ze słońcem, a opadów generalnie za wiele nie mieliśmy, choć okresami miejscami pokropiło.
Dzisiaj pogoda nie będzie zła. Mimo, że wszędzie na niebie przybędzie chmur i nie będzie już tak czystego nieba, jak ostatnio, to mimo to i na dłuższe rozpogodzenia znajdzie się miejsce. Teoretycznie w południowej i środkowej Polsce pojawi się podwyższona chwiejność atmosfery. Jednak z powodu dość suchego powietrza jest niepewne, czy doprowadzi to do rozwoju burz. Generalnie im bliżej południowej granicy, tym szansa na ich uformowanie się jest większa. Sądzimy, że pojedyncze komórki burzowe z silnymi opadami deszczu do 10 mm, drobnym gradem i wiatrem do 70 km/h utworzą się głównie w miejscowościach podgórskich. Nie można jednak wykluczyć, że zagrzmi też na terenach niżej położonych. Generalnie rzecz biorąc, burz tak czy siak nie będzie wiele, a niektóre wiązki modeli pokazują, że w ogóle nigdzie nie zagrzmi i nie popada. 
Bardzo ciepło: standardowo przodować ma południe z temperaturą rzędu 23-25℃. W głębi kraju 20-22, od Wybrzeża Zachodniego i Środkowego po Warmię i Białystok 16-18℃, a najchłodniejsza Suwalszczyzna, Mierzeja Helska i Zatoka Gdańska, gdzie nie będzie więcej, niż 11-13℃. 
Wiatr na ogół słaby i umiarkowany, nieco silniejszy w województwach zachodnich i nad morzem. 

W NOCY ZBLIŻY SIĘ FRONT
W nocy w regionach zachodnich, południowo-zachodnich i na Podhalu dość dużo chmur i głównie po północy, w związku ze zbliżającym się frontem atmosferycznym, coraz częściej będzie pojawiał się przelotny deszcz, okresami nieco silniejszy. Ponadto, w górach i na południowym-zachodzie możliwe burze, a w czasie ich trwania nie dość, że popada ulewnie, to jeszcze mocno powieje.
To będzie ciepła noc: na Ziemi Lubuskiej przewidujemy aż 13℃. W głębi kraju średnio od 9 do 12℃, na Podhalu 8℃, a na Warmii, Podlasiu, północy Mazowsza i Pomorzu Gdańskim 4-7℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, trochę mocniejszy wciąż w strefie brzegowej. 

PIĄTEK I SOBOTA
Piątek będzie dniem dynamicznym. A wszystko to przez front atmosferyczny. Do godzin południowych obejmie on zachodnią Polskę i Śląsk, po południu rozszerzy się na południe, południowy-wschód i centrum, a wieczorem zacznie wchodzić nad woj. pomorskie i warmińsko-mazurskie. Na pewno do końca dnia ładna aura utrzyma się na północnym-wschodzie. W obrębie frontu praktycznie od samego rana formować będą się chmury burzowe. Wieścimy powstanie i pojedynczych, słabo zorganizowanych komórek, i bardziej rozbudowanych formacji, ale to już głównie w drugiej części dnia. Sądzimy, iż piątkowe zjawiska będą nieco silniejsze, niż ostatnie, ale z drugiej strony na pewno nie będą to jakieś nawałnice. Przede wszystkim w czasie ich przechodzenia nie wykluczamy ulewnych opadów nawet o wysokości 15-25 mm. Co więcej, wystąpią silne porywy wiatru do 70-80 km/h, w pojedynczych komórkach niewykluczone 90 km/h i opady gradu do 1-2 centymetrów średnicy.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 20 do 24℃, miejscami na środkowym-wschodzie 25℃. Chłodniej na krańcach południowych,  północnym-wschodzie i gdzieniegdzie na Wybrzeżu - 15-19
Wiatr umiarkowany
W sobotę znów poprawa aury. Coraz więcej rozpogodzeń, a przelotny deszcz i odchodzące burze, ale słabe, jedynie w dzielnicach północnych i północno-wschodnich.
Praktycznie w całej Polsce niezmiennie 20-23℃. Chłodniej tradycyjnie na Podhalu - 17-19℃, a lokalnie nad morzem i Kaszubach 11-14℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.   

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze