środa, 6 czerwca 2018

PROGNOZA POGODY NA ŚRODĘ: POGODNIE, ALE CHŁODNIEJ

Wczoraj przeważały jeszcze wysokie temperatury, na południu przekraczające 25℃. Jednak pojawiło się tam dość sporo burz, zwłaszcza w Małopolsce i na Podkarpaciu. Niektórym towarzyszył grad, ulewny deszcz i silny wiatr. Im dalej na północ, tym aura była spokojniejsza - więcej słońca, mniej opadów, ale za to chłodniej - nad morzem i na północnym-wschodzie słupki rtęci nie były w stanie sięgnąć 20℃.
Dzisiaj wyżowa aura zapanuje już w całej Polsce. Przeważnie będzie sucho i z licznymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Szczególnie sporo słońca zapowiadamy na południowym-wschodzie, w centrum i nad morzem. Znacznie większe zachmurzenie utrzyma się już tylko nad Podhalem i Tatrami i tam spodziewamy się jednocześnie pojedynczych, przelotnych opadów deszczu i słabych burz, w czasie których mocniej popada, do 15 mm, spadnie też drobny grad, a wiatr osiągnie w porywach 70 km/h. 
Środa będzie znacznie chłodniejsza, niż poprzednie dni. Tylko na zachodzie możemy liczyć na 23-24℃. Poza tym maksymalnie 20-22℃, jeszcze chłodniej w górach, na Wybrzeżu, Warmii, Podlasiu, wschodzie i północy Mazowsza - 17-19℃.
Wiatr wiać ma umiarkowanie.

POGODNA I BARDZO ZIMNA NOC
W nocy od morza po góry bardzo pogodnie, zachmurzenie małe i umiarkowane, a gdzieniegdzie na Kujawach i Wybrzeżu Środkowym zupełnie bezchmurnie. Oczywiście nie musimy obawiać się deszczu.
Poranek zapowiada się zimno. Jedynie na Ziemi Lubuskiej i Pomorzu Zachodnim powyżej 10℃, maksymalnie 13℃ w rejonie Świnoujścia. Poza tym na ogół 8-10℃, w dzielnicach wschodnich i na Podhalu 6-8℃, a punktowo na Podlasiu i wschodzie Mazowsza ledwie 4-5℃.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie. 

CZWARTEK I PIĄTEK
W czwartek w większości kraju sporo słońca. Nieco więcej chmur na północy i krańcach południowych, ale wyłącznie w Tatrach istnieje szansa na jakieś przelotne opady deszczu i burze.
Centrum wyżu przewędruje na wschód, a więc otworzy się droga do napływu do Polski dużo cieplejszej masy powietrza. Dlatego od Pomorza po Śląsk i częściowo Małopolskę z powrotem gorąco, do 25-28℃. Poza tym (również na Wybrzeżu) jeszcze w granicach 20-24℃.
Wiatr słaby i umiarkowany.

W piątek nie będzie już śladu po przyjemnym, środowym "chłodku". Maksymalnie temperatura poszybuje do 20-25℃ w strefie brzegowej i na Podhalu, 26-29 w głębi kraju i nawet do 30-32℃ w województwach zachodnich i południowo-zachodnich.
Większość dnia zapowiada się tradycyjnie pogodnie, jednak w drugiej części dnia na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu, w środowisku podwyższonej chwiejności atmosfery, utworzą się burze, które przy tak wysokiej temperaturze, mogą być stosunkowo groźne, z ulewnymi opadami deszczu do 20-35 mm, silnym wiatrem do 80 km/h i gradem do 3 cm średnicy. Będą to jednak zjawiska punktowe, więc niestety nie złagodzą coraz poważniejszej suszy.
Wiatr słaby i umiarkowany.  

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze